Skip to content

Potrzebny szturm modlitewny!

13

Komentarz

  • edytowano March 2019
    Kasia nadal w śpiączce farmakologicznej. Okazało się jeszcze, że zastawka się w sercu nie domyka. Mają ją przewieźć do innego szpitala na operację, ale się jeszcze wstrzymują, bo może się jednak domknie.
    Proszę o dalszą modlitwę. Bardzo się boimy.
    +
  • Rafał napisal(a):
    +++ Nie można ustawać. To nadal bardzo poważny stan.
    Rafał, czy mógłbyś coś napisać o obecnej sytuacji Kasi? Tracimy rozum ze strachu.
  • Bo nasza matula zmarła na serce
    :(

    *
    "Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
    Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia

  • +++
  • Cyrylica napisal(a):
    Kasia nadal w śpiączce farmakologicznej. Okazało się jeszcze, że zastawka się w sercu nie domyka. Mają ją przewieźć do innego szpitala na operację, ale się jeszcze wstrzymują, bo może się jednak domknie.
    Proszę o dalszą modlitwę. Bardzo się boimy.
    +
    Ja niewiele wiem. Tylko intuicja i doświadczenie. Moja mama była lekarzem, teraz wiem że dobrym - lata rozmów na temat ciężkich przypadków. No i Piotrek, mój syn. Jemu niestety na OIOMIE nie udało się pomóc. Uszkodzenia mózgu infekcją były za wielkie. Wyłączały się kolejne funkcje. Tu jest odwrotnie. Były też uszkodzenia organów wewnętrznych, w tym samego serca. Zanim odszedł lekarze nie ukrywali że sprawność serca wynosi ca 30 % i za wiele się już nie podniesie. Nie ma co się zamartwiać. Wiem jak naiwnie to brzmi, ale tak trzeba. Trzeba liczyć się z długotrwałymi skutkami. Na razie chodzi o życie. Potem o zdrowie i powrót do maksymalnej sprawności. Wymiana zastawki to dzisiaj rutynowy zabieg. Rzecz w tym że może się jednak "sama" zacznie domykać. Wymiana to rutyna, ale nie w tak ciężkim stanie. Niczego więcej nie mogę powiedzieć i pocieszyć.

    +++
  • Dziękuję, Rafał.
  • Święty Józefie, ofiaruję Ci miłość Jezusa i Maryi, którą żywią ku Tobie. Oddaję Ci też hołdy czci, wdzięczności i ofiary składane przez wiernych od wieków aż do tej chwili. Siebie i wszystkich drogich memu sercu oddaję na zawsze Twej świętej opiece.

    Błagam Cię dla miłości Boga i Najświętszej Maryi Panny, racz nam wyjednać łaskę ostateczną zbawienia i wszystkie łaski nam potrzebne, a szczególnie tę wielką łaskę powrotu Kasi do zdrowia. Pospiesz mi na ratunek, święty patriarcho, i pociesz mnie w tym zmartwieniu. O święty Józefie, przyjacielu Serca Jezusowego, wysłuchaj mnie!

    Ojcze nasz…, Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…

    Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci przenajświętszą Krew, Serce, Oblicze Twego Jednorodzonego Syna, wszystkie cnoty i zasługi Matki Najświętszej i Jej przeczystego Oblubieńca, świętego Józefa, oraz wszystkie skarby Kościoła świętego na wyjednanie łaski ostatecznej zbawienia i łask nam potrzebnych, szczególnie tej powrotu Kasi do zdrowia.

    O Józefie, ratuj nas w życiu, w śmierci, w każdy czas.
  • Kasia jest już wybudzona, jest świadoma. Zastawka się jednak nie domknęła, konieczna będzie operacja. Lekarze chcą ją wzmocnić, zanim ją przewiozą do innego szpitala.
    +++
  • +++
  • +++

    Chwała Bogu. Świadoma więc naprawdę bardzo dobrze.

    Módlmy się o zdrowie i pomyślność operacji zastawki oraz powrót do sił.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.