Z tymi niepoważnymi wycinankami to, przyznaję, mam problem. Sprawdzenie kontekstu i weryfikacja manipulacji zajmuje minutę lub dwie. Wchodzimy na cały film ( znajdujemy odpowiedni fragment (ja znalazłem bardzo szybko, tak w minutę) i oglądamy – mniej więcej od 3:35 do 4:20. Rumiany miłośnik prawdy, dobra i piękna będzie nieukontentowany. Okazuje się, że gość z twitta manipuluje. Z drugiej strony ustalone zostało na forumku, że ludzie generalnie, a Polacy szczególnie, to nieprawdopodobni kretyni. Większość nie weryfikuje informacji, które widzi. Taka zmanipulowana wrzutka może więc spełnić swoje zadanie i faktycznie ośmieszyć wrogiego kandydata. Ryzyko przy takiej parcianej robocie wydaje się spore, bo weryfikacja to minuta lub dwie, ale pewnie nie doceniam głupoty tenkrajan/Polaków.
Z tymi niepoważnymi wycinankami to, przyznaję, mam problem. Sprawdzenie kontekstu i weryfikacja manipulacji zajmuje minutę lub dwie. Wchodzimy na cały film ( znajdujemy odpowiedni fragment (ja znalazłem bardzo szybko, tak w minutę) i oglądamy – mniej więcej od 3:35 do 4:20. Rumiany miłośnik prawdy, dobra i piękna będzie nieukontentowany. Okazuje się, że gość z twitta manipuluje. Z drugiej strony ustalone zostało na forumku, że ludzie generalnie, a Polacy szczególnie, to nieprawdopodobni kretyni. Większość nie weryfikuje informacji, które widzi. Taka zmanipulowana wrzutka może więc spełnić swoje zadanie i faktycznie ośmieszyć wrogiego kandydata. Ryzyko przy takiej parcianej robocie wydaje się spore, bo weryfikacja to minuta lub dwie, ale pewnie nie doceniam głupoty tenkrajan/Polaków.
Z tymi niepoważnymi wycinankami to, przyznaję, mam problem. Sprawdzenie kontekstu i weryfikacja manipulacji zajmuje minutę lub dwie. Wchodzimy na cały film ( znajdujemy odpowiedni fragment (ja znalazłem bardzo szybko, tak w minutę) i oglądamy – mniej więcej od 3:35 do 4:20. Rumiany miłośnik prawdy, dobra i piękna będzie nieukontentowany. Okazuje się, że gość z twitta manipuluje. Z drugiej strony ustalone zostało na forumku, że ludzie generalnie, a Polacy szczególnie, to nieprawdopodobni kretyni. Większość nie weryfikuje informacji, które widzi. Taka zmanipulowana wrzutka może więc spełnić swoje zadanie i faktycznie ośmieszyć wrogiego kandydata. Ryzyko przy takiej parcianej robocie wydaje się spore, bo weryfikacja to minuta lub dwie, ale pewnie nie doceniam głupoty tenkrajan/Polaków.
Załóżmy nawet że to prawda, że ona tak powiedziała, to co z tego? To ona nami rządzi, ona stanowi prawo, pośmiejmy się, ubaw po pachy, od razu nam lepiej, można się rozejść.
Nie, żebym miała jakowyś sentyment dla Albionu (poza Sherlockiem Holmesem i Agathą Christie...) ale w sumie najstraszniejsze jest, że ci żałośni przedstawiciele służb naprawdę w to wszystko wierzą.
Są serio zaangażowani emocjonalnie.
To widać np. z filmików pokazujących naloty na domy tych wszystkich nieszczęsnych użytkowników mediów społecznościowych którzy coś tam zalajkowali albo małżeństwa które napisało coś nieprzychylnego o dyrekcji szkoły do której chodziły ich dzieci.
Co prawda w Polsce taż mamy do czynienia z podobnym zjawiskiem, na polu najazdów aktywistów prozwierzątkowych na domy jakichś nieszczęsnych randomowych ludzi którzy mają pecha posiadać stare i chore zwierzęta. Prym wiedzie w tym policja wielkopolska której funkcjonariusze umożliwiają ordynarne kradzieże i przeszukania domów i mieszkań przez ludzi niejednokrotnie z wyrokami za złodziejstwo czy uszkodzenia ciała.
To chyba on jako pierwszy głosił w Angoli tezy protestanckie? Hus dał się im uwieść za co został spalony. Kto wie, może gdyby nie te inspiracje, żyłby do dziś.
Komentarz
Z tymi niepoważnymi wycinankami to, przyznaję, mam problem. Sprawdzenie kontekstu i weryfikacja manipulacji zajmuje minutę lub dwie. Wchodzimy na cały film (
znajdujemy odpowiedni fragment (ja znalazłem bardzo szybko, tak w minutę) i oglądamy – mniej więcej od 3:35 do 4:20. Rumiany miłośnik prawdy, dobra i piękna będzie nieukontentowany. Okazuje się, że gość z twitta manipuluje. Z drugiej strony ustalone zostało na forumku, że ludzie generalnie, a Polacy szczególnie, to nieprawdopodobni kretyni. Większość nie weryfikuje informacji, które widzi. Taka zmanipulowana wrzutka może więc spełnić swoje zadanie i faktycznie ośmieszyć wrogiego kandydata. Ryzyko przy takiej parcianej robocie wydaje się spore, bo weryfikacja to minuta lub dwie, ale pewnie nie doceniam głupoty tenkrajan/Polaków.
A to wuj!
Załóżmy nawet że to prawda, że ona tak powiedziała, to co z tego? To ona nami rządzi, ona stanowi prawo, pośmiejmy się, ubaw po pachy, od razu nam lepiej, można się rozejść.
PS to prawda
Nie, żebym miała jakowyś sentyment dla Albionu (poza Sherlockiem Holmesem i Agathą Christie...) ale w sumie najstraszniejsze jest, że ci żałośni przedstawiciele służb naprawdę w to wszystko wierzą.
Są serio zaangażowani emocjonalnie.
To widać np. z filmików pokazujących naloty na domy tych wszystkich nieszczęsnych użytkowników mediów społecznościowych którzy coś tam zalajkowali albo małżeństwa które napisało coś nieprzychylnego o dyrekcji szkoły do której chodziły ich dzieci.
Co prawda w Polsce taż mamy do czynienia z podobnym zjawiskiem, na polu najazdów aktywistów prozwierzątkowych na domy jakichś nieszczęsnych randomowych ludzi którzy mają pecha posiadać stare i chore zwierzęta. Prym wiedzie w tym policja wielkopolska której funkcjonariusze umożliwiają ordynarne kradzieże i przeszukania domów i mieszkań przez ludzi niejednokrotnie z wyrokami za złodziejstwo czy uszkodzenia ciała.
ci, którzy palili czarownice też się emocjonalnie angażowali - szczerze wierzyli w czary i złe oko.
Od pokłosie herezji, czy to kalwińskiej czy to purytańskiej. Lepią sobie bożka i go czczą.
Jan Wyklif - człowień, przez którego zginął Jan Hus.
pogaństwo i ciemnota
Ale jakto?
To chyba on jako pierwszy głosił w Angoli tezy protestanckie? Hus dał się im uwieść za co został spalony. Kto wie, może gdyby nie te inspiracje, żyłby do dziś.
Husa spalili za politykę, reszta to przypisy.
Ale gdyby nie dał się uwieść herezjom Wycleff Jeana też by go spalili za politykę?
Pewnie tak, Niemcy nie odpuszczają. Myślę, że jest odwrotnie - biednego Wyklifa wygrzebali, by uzasadnić morderstwo Husa a tak naprawdę Czechów.
Zgadzam się z losem, bo tam był wielki spór w całej Europie, z Soborem w Pizie czy bitwą pod Grunwaldem jako ich przejawami.