@trep powiedział(a):
Experta Wiecha promowano nie raz. Bas! Krytykowano próby jego krytyki.
A, ten! Moderator umknął mej uwadze jako ten najmniej ważny. No i się nie przedstawił. Ale o ile pamiętam, to raczej wyśmiewaliśmy Hałabałę niż promowaliśmy. Mnie zresztą nie interesują poglądy nikogo przed 60-tym rokiem życia, obśmiewałem tylko jego bródkę i reakcje na nazwanie go Hałabałą.
Kilka razy i raz brała w obronę. Było tego więcej jednak przy użyciu innych fraz. Mogę odszukać ale to już za odpłatą (na cele charytatywne). Argumentacja była taka że skoro Hałabała dobrze się wypowiada o atomie to nie można go krytykować w kwestiach klimatycznych.
Jak nie chcecie oglądać, to szkoda bo tylko niecałe 3 minuty ale te miny wszystkich bezcenne!
Streszczam:
Jeden tutej lamus z zawieszonem prawem jazdy (o tem jest cała rozprawa) włącza się do sądu przez telefon na video call.
Fajnie, tylko że podczas jazdy, hehe!
Od razu 3 wykroczenia:
1. Korzystanie z telefonu podczas jazdy.
2. Jazda bez prawa jazdy.
3. Jazda z zawieszonym prawem jazdy.
Sędzia się rozgląda - WTF? czy to jakiś kawał, czy co?
Podczas jak obrończyni prosi o odroczenie sprawy.
Pompek nic nie kuma, parkuje. Sędzia czeka.
Wszyscy w sądzie, wraz z obrończynią już wiedzą, że takiego naleśnika jeszcze tutej nie mieli. Ze zdumienia nie wiedzą jak do tego podeść.
Cisza - a on jeszcze ponagla "hallo".
A wysoki worship skazuje go na zgłoszenie się jeszcze dzisiej na policję (county jail) do aresztu.
Lat temu mało wiela byłem u mnie na wsi na Mszy Świętej prymicyjnej pewnego księdza, który miał ze 2 metry wzrostu - choć to może wydawać się mało prawdopodobne, jest wyższy od naszego księdza dyrektora ŻRdFF. Jest to najwyższy ksiądz w diecezji. No, ale jego brat, podobnego wzrostu, też był księdzem. Był, gdyż zmarło mu się.
Pogrzeb, na pogrzebie biskup. Grabarze chcą spuścić trumnę do grobu - okazuje się, że grabarze wykopali za krótką dziurę. Próbują na taki i inne sposoby, wszystko na nic. Biskup już odwrócił głowę (nb. świetny koleś). Grabarze dalej próbują. W końcu włożyli trumnę niemal pionowo.
Ksiądz - brat zmarłego księdza: Zapraszam wszystkich obecnych na poczęstunek. Chyba wszystkim nam się to należy!
Wpotylice opublikował artykuł, który jest streszczeniem artykułu w DGP. Nie jest to głos w dyskusji a jedynie zauważenie zabawnej metody. Polecam przede wszystkim konfrontację śródtytułu z cycatami pod nim.
Zgodnie z moją znajomością rachunków jednak ustępują. Średni PKB na głowę w Polsce to 47% średniego PKB w UK (w liczbach bezwzględnych a nie purchasing parity), zaś stażysta w Polsce zarabia tylko 35% tego co angielski stażysta. Na co oni liczą, że ludzie nie mają Excela?
Tylko tyle, że między Odrą a Bugiem jest nas mniejszość. Większość stanowią wygrzebane z ziemianek dzikusy, które znają tylko podstawowe zwierzęce odruchy: strach, chciwość, pogardę. Nawet plemion nie tworzą.
Bycie Szwedem nie jest złe. Ma człowiek niebieskie włosy, blond oczy, spożywa surströmminga, zapija Absolutem i świętuje wikingowskie święta. Jest kimś. Mieszkańcy terenu między Bugiem a Odrą są nikim, mają ludzkie pożądania i niekiedy ludzką inteligencję ale do żadnych ludzkich ras nie należą.
@los powiedział(a):
Bycie Szwedem nie jest złe. Ma człowiek niebieskie włosy, blond oczy, spożywa surströmminga, zapija Absolutem i świętuje wikingowskie święta. Jest kimś. Mieszkańcy terenu między Bugiem a Odrą są nikim, mają ludzkie pożądania i niekiedy ludzką inteligencję ale do żadnych ludzkich ras nie należą.
No więc nie spożywa. Chciałem z nim nawet spożyć, ale ostatecznie poszliśmy na pizzę, bo gastro tam droga, a już zwłaszcza szfecka.
Komentarz
Nieładnie jest wskazywać palcem, więc otwieramy gógla, wpisujemy wiech (wiecha, itd.) site:excathedra.pl i się wyświetli.
A, ten! Moderator umknął mej uwadze jako ten najmniej ważny. No i się nie przedstawił. Ale o ile pamiętam, to raczej wyśmiewaliśmy Hałabałę niż promowaliśmy. Mnie zresztą nie interesują poglądy nikogo przed 60-tym rokiem życia, obśmiewałem tylko jego bródkę i reakcje na nazwanie go Hałabałą.
Nie pamiętam kto promował ale na pewno nie ja.
Sprawdziłem. Nikt.
itd.
Jedna osoba jeden raz się wyraziła pozytywnie. Wystarczy to do tezy "był promowany"?
Kilka razy i raz brała w obronę. Było tego więcej jednak przy użyciu innych fraz. Mogę odszukać ale to już za odpłatą (na cele charytatywne). Argumentacja była taka że skoro Hałabała dobrze się wypowiada o atomie to nie można go krytykować w kwestiach klimatycznych.
.
.
.
Dzisiej nic lepszego nie zobaczycie, hehe.
Jak nie chcecie oglądać, to szkoda bo tylko niecałe 3 minuty ale te miny wszystkich bezcenne!
Streszczam:
Jeden tutej lamus z zawieszonem prawem jazdy (o tem jest cała rozprawa) włącza się do sądu przez telefon na video call.
Fajnie, tylko że podczas jazdy, hehe!
Od razu 3 wykroczenia:
1. Korzystanie z telefonu podczas jazdy.
2. Jazda bez prawa jazdy.
3. Jazda z zawieszonym prawem jazdy.
Sędzia się rozgląda - WTF? czy to jakiś kawał, czy co?
Podczas jak obrończyni prosi o odroczenie sprawy.
Pompek nic nie kuma, parkuje. Sędzia czeka.
Wszyscy w sądzie, wraz z obrończynią już wiedzą, że takiego naleśnika jeszcze tutej nie mieli. Ze zdumienia nie wiedzą jak do tego podeść.
Cisza - a on jeszcze ponagla "hallo".
A wysoki worship skazuje go na zgłoszenie się jeszcze dzisiej na policję (county jail) do aresztu.
👣
🐾
🐾
Ten sędzia jest rasistą. Gdyby podsądny był biały, wyrok byłby inny.
Zresztą rasizm panoszy się w stanach coraz bardziej (przy okazji sexizm):
1) Może rasistą a może fatfobem?
Bo to, że sądzi zgodnie z prawem, czyly wydaje wyrok, któren jest zgodny z przepisamy, to się w pale nie mieści, hehe.
(humer, ajronia)
2) Czarna rep. biała dem. - cheba wszyscy zakumali, ale i tak śmieszne.
👣
🐾
🐾
Szkoda że dopiero teraz się o tym dowiaduję.
Lat temu mało wiela byłem u mnie na wsi na Mszy Świętej prymicyjnej pewnego księdza, który miał ze 2 metry wzrostu - choć to może wydawać się mało prawdopodobne, jest wyższy od naszego księdza dyrektora ŻRdFF. Jest to najwyższy ksiądz w diecezji. No, ale jego brat, podobnego wzrostu, też był księdzem. Był, gdyż zmarło mu się.
Pogrzeb, na pogrzebie biskup. Grabarze chcą spuścić trumnę do grobu - okazuje się, że grabarze wykopali za krótką dziurę. Próbują na taki i inne sposoby, wszystko na nic. Biskup już odwrócił głowę (nb. świetny koleś). Grabarze dalej próbują. W końcu włożyli trumnę niemal pionowo.
Ksiądz - brat zmarłego księdza: Zapraszam wszystkich obecnych na poczęstunek. Chyba wszystkim nam się to należy!
Wpotylice opublikował artykuł, który jest streszczeniem artykułu w DGP. Nie jest to głos w dyskusji a jedynie zauważenie zabawnej metody. Polecam przede wszystkim konfrontację śródtytułu z cycatami pod nim.
Zgodnie z moją znajomością rachunków jednak ustępują. Średni PKB na głowę w Polsce to 47% średniego PKB w UK (w liczbach bezwzględnych a nie purchasing parity), zaś stażysta w Polsce zarabia tylko 35% tego co angielski stażysta. Na co oni liczą, że ludzie nie mają Excela?
To po pierwsze.
Po drugie, że nie otworzą tekstu i zaspokoją ciekawość samym nagłówkiem. Który powinien być adekwatny do treści tekstu.
https://niezalezna.pl/humor/22832-znajdz-roznice
Jak nasz widzą:
Tylko tyle, że między Odrą a Bugiem jest nas mniejszość. Większość stanowią wygrzebane z ziemianek dzikusy, które znają tylko podstawowe zwierzęce odruchy: strach, chciwość, pogardę. Nawet plemion nie tworzą.
A mój kuzyn, co w Szfecji mieszka od 10 r.ż., twierdzi że jest Szfedem. Różnie bywa, panie kochanku.
Polakiem może być tylko ten, w kim polska dusza wre.
Bycie Szwedem nie jest złe. Ma człowiek niebieskie włosy, blond oczy, spożywa surströmminga, zapija Absolutem i świętuje wikingowskie święta. Jest kimś. Mieszkańcy terenu między Bugiem a Odrą są nikim, mają ludzkie pożądania i niekiedy ludzką inteligencję ale do żadnych ludzkich ras nie należą.
No więc nie spożywa. Chciałem z nim nawet spożyć, ale ostatecznie poszliśmy na pizzę, bo gastro tam droga, a już zwłaszcza szfecka.
Poza tym nie chodzi o to, że bycie Szfedem jest złe. Złe jest odstępstwo narodowe, zwłaszcza od Narodu Polskiego, bo od innych to się nie wypowiem.
A co z Absolutem?