Dziś na wieczną wartę odszedł nasz wielki bohater, ppłk Zbigniew Rylski ps. „Brzoza” z batalionu „Parasol”.
Był ostatnim z obrońców Pałacyku Michla – potyczki znanej ze słynnej piosenki powstańczej.
Podczas walk na terenie cmentarzy ewangelickich, mimo poważnej rany, wyniósł ciężko rannego dowódcę „Gryfa”, późniejszego generała Janusza Brochwicz-Lewińskiego.
Z Woli ruszył z oddziałem walczyć na Starym Mieście. Brał udział w nieudanej próbie przebicia korytarza do Śródmieścia.
Komentarz
+++
+++
+
+++
+++
+
+++
++
+++
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
+++
Dziś na wieczną wartę odszedł nasz wielki bohater, ppłk Zbigniew Rylski ps. „Brzoza” z batalionu „Parasol”.
Był ostatnim z obrońców Pałacyku Michla – potyczki znanej ze słynnej piosenki powstańczej.
Podczas walk na terenie cmentarzy ewangelickich, mimo poważnej rany, wyniósł ciężko rannego dowódcę „Gryfa”, późniejszego generała Janusza Brochwicz-Lewińskiego.
Z Woli ruszył z oddziałem walczyć na Starym Mieście. Brał udział w nieudanej próbie przebicia korytarza do Śródmieścia.
+++
+++