"Prokuratura w Karlsruhe wszczęła postępowanie karne przeciwko posłowi AfD w landtagu, Bernhardowi Eisenhutowi, pod zarzutem nawoływania do nienawiści.
Według śledczych, Eisenhut miał podczas spotkania AfD powiedzieć: „Te wspaniałe fachowe osoby, które sprowadzamy, to w gruncie rzeczy specjaliści od dźgania nożem i gwałcenia.”"
https://historia.org.pl/2025/12/03/niemiecki-bundestag-za-budowa-stalego-pomnika-polskich-ofiar-wojny-w-berlinie-afd-jako-jedyna-nie-poparla-uchwaly/
Najwięcej kontrowersji wzbudziło wystąpienie posła AfD Goetza Froemminga. Choć przyznał, że Polska przeszła przez okupację najtragiczniej, krytykował dalsze wznoszenie pomników przypominających o niemieckich zbrodniach i sugerował, że debata wokół pamięci nie poprawia relacji z Warszawą. Twierdził, że w Domu Polsko-Niemieckim powinno znaleźć się miejsce również dla narracji o „niemieckich ofiarach II wojny światowej”, w tym wysiedlonych ze wschodnich terenów III Rzeszy
@KazioToJa powiedział(a):
a jednak widzą, że jest temat i ignorowanie go nic im nie da.
Niemcy to zauważyły już jakiś czas temu, że straty wizerunkowe przy ciągłym grzaniu tematu przez Polaków mogą być za duże, że bardziej się opłaca jakoś temat zamknąć, może też stąd ten rozpaczliwy ton Tuska wczoraj że jak nie ruszycie jakoś tematu to mnie zmiecie.
No więc ironizują Polacy "jak zmusicie Niemcy do zapłaty reparacji" - właśnie tak, nie będziemy nic wymuszać, sami przybiegną to zapłacić.
Gdyby zauważyli na czas, dajmy na to w roku 1989, to zapłaciliby te reparacje, dajmy na to miliard marek, i Polacy (wliczając mnie) by ich za to po rękach całowali. Komunizm pozbawił nas wyczucia wartości pieniądza, tysiąc dolarów wydawało się strasznym pieniądzem, a przecież to grosze.
Dlaczego tak nie zrobili? Bo kierowali się swoją naturą. Człowiek nie jest mądry. Człowiek zły tym bardziej nie jest mądry.
Komentarz
👣
🐾
🐾
"Prokuratura w Karlsruhe wszczęła postępowanie karne przeciwko posłowi AfD w landtagu, Bernhardowi Eisenhutowi, pod zarzutem nawoływania do nienawiści.
Według śledczych, Eisenhut miał podczas spotkania AfD powiedzieć: „Te wspaniałe fachowe osoby, które sprowadzamy, to w gruncie rzeczy specjaliści od dźgania nożem i gwałcenia.”"
Bernard Żelazny Kapelusz zrobił rzecz przerażającą - powiedział prawdę!
...Bernard "zakuty łeb"?
krzyżacki czerep smutaśny
https://historia.org.pl/2025/12/03/niemiecki-bundestag-za-budowa-stalego-pomnika-polskich-ofiar-wojny-w-berlinie-afd-jako-jedyna-nie-poparla-uchwaly/
Najwięcej kontrowersji wzbudziło wystąpienie posła AfD Goetza Froemminga. Choć przyznał, że Polska przeszła przez okupację najtragiczniej, krytykował dalsze wznoszenie pomników przypominających o niemieckich zbrodniach i sugerował, że debata wokół pamięci nie poprawia relacji z Warszawą. Twierdził, że w Domu Polsko-Niemieckim powinno znaleźć się miejsce również dla narracji o „niemieckich ofiarach II wojny światowej”, w tym wysiedlonych ze wschodnich terenów III Rzeszy
a jednak widzą, że jest temat i ignorowanie go nic im nie da.
I to jest istotna różnica w stosunku do lat ubiegłych. Aby wiedzieć co i jak uważają silni muszę czytać to forum
Niemcy to zauważyły już jakiś czas temu, że straty wizerunkowe przy ciągłym grzaniu tematu przez Polaków mogą być za duże, że bardziej się opłaca jakoś temat zamknąć, może też stąd ten rozpaczliwy ton Tuska wczoraj że jak nie ruszycie jakoś tematu to mnie zmiecie.
No więc ironizują Polacy "jak zmusicie Niemcy do zapłaty reparacji" - właśnie tak, nie będziemy nic wymuszać, sami przybiegną to zapłacić.
gdyby zauważyliby na czas, już mieliby gotową narrację. Nie mają.
Gdyby zauważyli na czas, dajmy na to w roku 1989, to zapłaciliby te reparacje, dajmy na to miliard marek, i Polacy (wliczając mnie) by ich za to po rękach całowali. Komunizm pozbawił nas wyczucia wartości pieniądza, tysiąc dolarów wydawało się strasznym pieniądzem, a przecież to grosze.
Dlaczego tak nie zrobili? Bo kierowali się swoją naturą. Człowiek nie jest mądry. Człowiek zły tym bardziej nie jest mądry.
Już mi to uciekło z pamięci ale miałem nawet dowody na tę tezę, tzn. gdzieś je podejrzałem, może sobie przypomnę.