Skip to content

IVRP vs Tuskland - miara upadku

edytowano March 2015 w Forum ogólne
Miarą upadku jest to, że w IVRP na polecenie ministrów Służby
Specjalne nagrywały biznesmenów, natomiast w Tusklandzie kelnerzy na polecenie biznesmenów nagrywają ministrów.

Komentarz

  • Donald, juz lezysz. Twoj rzad obala kelnerzy.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Prawie bez związku:
    Gang staruszek
    i dedykowane wnukowi w randze ministra
    naprawianie rowerów
  • No właśnie, wierzyć się nie chce, że TO się wydarzyło naprawdę. Gang kelnerów
    :D
  • No to się pozmieniało. Gdy opadł kurz to pojawił się ciekawy1 obraz. W zeszłym tygodniu doszło do 3 ciekawych1 publikacji:
    - red. Surmacz (pamiętamy o przeszłości) W Sieci podał sugestię, że całą sytuacja to był atak wyprzedzający a kelnerzy byli dość profesjonalnie prowadzeni na polecenie Wnuka Noblisty, z tym, że w operacji nastąpił przeciek co spowodowało ten widowiskowy kontratak.
    - Gazeta Polska udostępniła swe łamy żołnierzowi innej strony czyli red. Nisztorowi, który jawnie przekazał groźby, że Układ się bronić dalej będzie, bo oni tego że ich inwigilowano nie puszczą płazem.
    - No i na koniec Cuchnowski w Aborczej ale tu nie wiem co bo nie czytałem więc znam jedynie omówienia.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.