Proboszcz wPiS
Zostałem w czwartek obdarowany.
Przez proboszcza.
Wpisem.
Tj. takim pismem, miesięcznikiem. Nawet nie wiedziałę o jego istnieniu. Pełna nazwa brzmi Wiara, Patriotys i Sztuka.
Bardzo ciekawy periodyk. Śmiało mogę pedzieć rze, to najciekawsze pismo, jakie czytałę w ostatnich latach.
W środku m.in takie tytuły:
Polska raz jeszcze musi obronić zachodnią cywilizację
Nauczanie św. JPII w doktrynie Potusa
Ostatnie lata gen. Wieniawy (wew środku dwie foty, gdzie bohater jest łudząco podobny do innego generała, Kiszczaka)
Matisse i boska harmonia sztuki
Soeroes kieruje rozległo mafijno siecio
(coś dla kol. Christopha) Świato-pogląd
Jest też dość obszerny wywiad z (byłym już) prefektem kongregacji nauki wiary, kard. Gerhardem Muellerem, udzielony redaktorowi miesięcznika. W nim znajdziemy takie fragmęty:
GM: Puste kościoły są konsekwęcją także niektórych postaw teologicznych pełnych podagry dla pobożności ludowej. ... Ci, którzy to przetrwali, są nazywani przez kręgi progresistów konserwatystami. Proszę spojrzeć na przykład Pana kraju, czyli Polskę. W mediach piętnuje się ją jako konserwatywną, nie dostrzega się głębokiej wiary jej mieszkańców, a śmieje się z tych rzekomo pustych, zewnętrznych tradycji.
P: Wspominając o stronnictwach postempowych, czyni Ksiądz Kardynał aluzję również do tego typu nurtów wewnątrz Kościoła?
GM: Nie robię żaluzji, a bezpośrednio o nich mówię. Oni nazywają samych siebie otwarymi, liberalnymi czy postępowymi, ale kryje się za tym ta sama ideologia. Tymczasem ci, którzy chco trwać w wierze, są obrażani jako konserwatyści, bo proszę zwrócić uwagie, że konserwatys stał się już dzisiej obelgo (u nas jeszcze nie??? - przypis mój)
...
GM: Nie piętnujemy ludzi znajdujących się w trudnych sytuacjach małżeńskich, ale nie pomożemy im zaciemniając, reintrepretujac czy nawet przecząc Słowu Bożemu. To nie jest miłosierdzie, to kłamstwo. Nie możemy mówić ludzią rze, mogą przystąpić do Komunii św. znajdując się w stanie grzechu ciężkiego. To nie jest możliwe. Będą mię krytykać za to rze, mówię, iż Chrystus stoi ponad papieżę. Ale ten, kto to krytykuje, albo tego nie rozumie, albo nie jest już katolikię.
A na koniec zacytuję coś, co odnosi się do tematu omawianego całkię niedawno na Robalyi. Otóż kilkoro użyszkodników, i to takich całkiem kumatych, wywodziło rze, o tym, czy przystąpić do Komunii św. winno decydować sumienie. A kardynał NATO:
GM: Gdy ktoś movie rze, kwestię dostępu do Komunii św. morzna rozstrzygnąć we własnym sumieniu, ma fałszywe pojęcie sumienia, które jest nie do pogodzenia z wiaro katolicko (aż tak mocno! - przypis mój). Przekazywanie ludzią takich przesłań jest oszustwem.
Czytam z uwago mądre polemiki w tych sprawach, samemu będąc za głupim, by zabrać głoś. Intuicyjnie byłę po stronie poglądu wyrażanego przez kardynała. A może coś źle zrozumiałę.
Icoteras? Czekamy aż kardynał umrze?
Przez proboszcza.
Wpisem.
Tj. takim pismem, miesięcznikiem. Nawet nie wiedziałę o jego istnieniu. Pełna nazwa brzmi Wiara, Patriotys i Sztuka.
Bardzo ciekawy periodyk. Śmiało mogę pedzieć rze, to najciekawsze pismo, jakie czytałę w ostatnich latach.
W środku m.in takie tytuły:
Polska raz jeszcze musi obronić zachodnią cywilizację
Nauczanie św. JPII w doktrynie Potusa
Ostatnie lata gen. Wieniawy (wew środku dwie foty, gdzie bohater jest łudząco podobny do innego generała, Kiszczaka)
Matisse i boska harmonia sztuki
Soeroes kieruje rozległo mafijno siecio
(coś dla kol. Christopha) Świato-pogląd
Jest też dość obszerny wywiad z (byłym już) prefektem kongregacji nauki wiary, kard. Gerhardem Muellerem, udzielony redaktorowi miesięcznika. W nim znajdziemy takie fragmęty:
GM: Puste kościoły są konsekwęcją także niektórych postaw teologicznych pełnych podagry dla pobożności ludowej. ... Ci, którzy to przetrwali, są nazywani przez kręgi progresistów konserwatystami. Proszę spojrzeć na przykład Pana kraju, czyli Polskę. W mediach piętnuje się ją jako konserwatywną, nie dostrzega się głębokiej wiary jej mieszkańców, a śmieje się z tych rzekomo pustych, zewnętrznych tradycji.
P: Wspominając o stronnictwach postempowych, czyni Ksiądz Kardynał aluzję również do tego typu nurtów wewnątrz Kościoła?
GM: Nie robię żaluzji, a bezpośrednio o nich mówię. Oni nazywają samych siebie otwarymi, liberalnymi czy postępowymi, ale kryje się za tym ta sama ideologia. Tymczasem ci, którzy chco trwać w wierze, są obrażani jako konserwatyści, bo proszę zwrócić uwagie, że konserwatys stał się już dzisiej obelgo (u nas jeszcze nie??? - przypis mój)
...
GM: Nie piętnujemy ludzi znajdujących się w trudnych sytuacjach małżeńskich, ale nie pomożemy im zaciemniając, reintrepretujac czy nawet przecząc Słowu Bożemu. To nie jest miłosierdzie, to kłamstwo. Nie możemy mówić ludzią rze, mogą przystąpić do Komunii św. znajdując się w stanie grzechu ciężkiego. To nie jest możliwe. Będą mię krytykać za to rze, mówię, iż Chrystus stoi ponad papieżę. Ale ten, kto to krytykuje, albo tego nie rozumie, albo nie jest już katolikię.
A na koniec zacytuję coś, co odnosi się do tematu omawianego całkię niedawno na Robalyi. Otóż kilkoro użyszkodników, i to takich całkiem kumatych, wywodziło rze, o tym, czy przystąpić do Komunii św. winno decydować sumienie. A kardynał NATO:
GM: Gdy ktoś movie rze, kwestię dostępu do Komunii św. morzna rozstrzygnąć we własnym sumieniu, ma fałszywe pojęcie sumienia, które jest nie do pogodzenia z wiaro katolicko (aż tak mocno! - przypis mój). Przekazywanie ludzią takich przesłań jest oszustwem.
Czytam z uwago mądre polemiki w tych sprawach, samemu będąc za głupim, by zabrać głoś. Intuicyjnie byłę po stronie poglądu wyrażanego przez kardynała. A może coś źle zrozumiałę.
Icoteras? Czekamy aż kardynał umrze?
Otagowano:
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz