Onyszkiewi(y)cz?
Gadowski stwierdza w "Komentarzu" że ukraiński zbrodniarz Mirosław Onyszkewycz to stryj Janusza Onyszkiewicza. Prawda to czy fejk? Bo różne źródła różnie mówią.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Stad wiem, ze raczej nie do sprawdzenia z poziomu klikania i gugla. Rodzina O. choć podobno herbowa i inteligencka wygląda jakby na początku XX w. wyszła z lasu lub powróciła z innej planety. Wiadomości jest mniej niż o jakichś innych, szarych Onyszkiewiczach z Białogardu. Faktem jest, ze większość tego co się znajduje dla nazwiska, ma poszlakowe konotacje rusinskie vel ukrainskie, np. Białogard dla w/w.
Mnie wystarczy, że Onyszkiewicz był w UW.
Od czasu kiedy Cyrus podlinkował u siebie wywód pokrewieństwa (Kaczyńskiego z Wałęsą lub jakoś podobnie) w którym parantela była przez zmarłą żonę jakiegoś figuranta i jego następną z nowego małżeństwa nie traktuję źródła "Minakowski" poważnie, niezależnie co akurat znajdzie lub spłodzi.
Żyd aryjski
Jednak nie oxymoron
Natomiast ojciec Janusza Onyszkiewicza - Stanisław był synem Tomasza Onyszkiewicza - pochodził ze wsi Oleszyce pod Lubaczowem. Stanisław Onyszkiewicz skończył studia prawnicze we Lwowie i był urzędnikiem skarbowym najpierw we Lwowie, potem w Przemyślu (gdzie Onyszkiewiczowie żyli w czasie wojny - i jeszcze do lat 50tych).
Jedyne powiązanie to podobne nazwisko (zresztą dość pospolite w tamtych stronach - np. jeden z moich prapradziadków miał na nazwisko po prostu Onyszko) i to że teren dawnego woj. lwowskiego (Oleszyce a Uhnów to ok 70km odległości). "Rewelacje" więc tak samo z palca wyssane jak historia o rzekomym "dziadku" Andrzeja Dudy - banderowcu Mychajło Dudzie. Jeżeli Gadowski powiela takie fejki, to kompromitacja jego jako dziennikarza.
Ostatnio z przyjemnością czytałem go.
Wątek węgierski i winny był świetny
Dicke Haut ist Geschenk Gottes
odwołąnie do Boga u chadeka starej daty nie powinno dziwić
aha!
mówił
gruba skóra to podarunek od Boga
Ma też zalety, mianowicie urodził się we Lwowie i skończył liceum Reytana. Jak widać, niestety nie chronią te dwie okoliczności przed niczym.
Poza tym ma za miesiąc 80. urodziny, więc w przypadku walk ulicznych w zasadzie niegroźny.
mnie ów minister tem, że pomykałłł po Warszawie słoneczniej w kurteczce ortalionowey na rowerku jako urzędujący nimister, a jego teczka służbowa z papierami i śniadaniem
(mam najszczerszą nadzieję) pomykałła służbową Lancią, którą rządu polskiemu
z ziemi włoskiej do Polski
wdzięczni Italianie podesłali
co zrobił Onyszkiewicz, żeby go z psem porównywać? nawet najzacniejszym?
Uratował go przebłysk PR-owego geniuszu. Zdjął kask. Patriarsza broda na tyle ociepliła jego motocyklowy wizerunek, że wyrostkom palce zgrabiały, kamienie powypadali z rąk.