Białystok 1915
Dostałem album ze zdjęciami z Białegostoku z roku 1915. Koszmar, przy okazji uświadomiono mi, że Białystok był jednym z brzydszych miast w Polsce. Miasto, składające się w ponad 50 % z Żydostwa (120-150 tys. ludzi mieszkało przed wojną) było po prostu miastem przemysłowym (w 1895 roku było 230 zakładów włókienniczych, danych późniejszych nie mam). I tylko to się liczyło, ludzie klecili sobie chateńki i walili do fabryk, niskie koszty, biznes miał się kręcić. Zero inwestycji w cokolwiek innego niż przynoszącego kaskę, raj Korwinowców.
Obdrapany ratusz, wokół centrum same kramiki (jeszcze ruskie napisy wszędzie), byle jaki bruk, kamienice zaniedbane, świnie, konie, fury, i ogromna ilość przemieszczających się ludzi, jak w tyglu. Brudni ludzie, często bose dzieci, ale i graniturki, kapelusze i wyfiokowane Jole, ale w mniejszości. Od groma Żydów, klasycznych, zarówno tych biednych, jak i bogatszych. Namierzyłem witrynę sklepu z chałwą i buzą. Wie ktoś co to buza jest ? Przed wojną na buzę chodziło się do Makedońca, nie wiem czy poza Białymstokiem ten napój chodził (kiedyś piłem, jakby do podpiwku chałwy nawrzucać). Wysadzony przez Ruskich dworzec kolejowy i wszystkie (czyli dwa) wiadukty. Szkopów w mieście od groma, taki to był 1915 rok.
Starych zdjęć (właśnie z albumu) jest trochę w tym filmiku:
http://tvp3.tvp.pl/23261305/powstal-niezwykly-album-ze-zdjeciami-bialegostoku-sprzed-100-lat
Sto lat później, dużo zdjęć z albumu pochodzi właśnie z rejonów z linku poniżej:
http://bialystok.naszemiasto.pl/artykul/swiateczne-dekoracje-w-bialymstoku-czy-to-najpiekniejsze,4341859,gal,t,id,tm.html
Przemysłu zero. Kaski nie ma. Zadbane wszystko. Paradoks.
Obdrapany ratusz, wokół centrum same kramiki (jeszcze ruskie napisy wszędzie), byle jaki bruk, kamienice zaniedbane, świnie, konie, fury, i ogromna ilość przemieszczających się ludzi, jak w tyglu. Brudni ludzie, często bose dzieci, ale i graniturki, kapelusze i wyfiokowane Jole, ale w mniejszości. Od groma Żydów, klasycznych, zarówno tych biednych, jak i bogatszych. Namierzyłem witrynę sklepu z chałwą i buzą. Wie ktoś co to buza jest ? Przed wojną na buzę chodziło się do Makedońca, nie wiem czy poza Białymstokiem ten napój chodził (kiedyś piłem, jakby do podpiwku chałwy nawrzucać). Wysadzony przez Ruskich dworzec kolejowy i wszystkie (czyli dwa) wiadukty. Szkopów w mieście od groma, taki to był 1915 rok.
Starych zdjęć (właśnie z albumu) jest trochę w tym filmiku:
http://tvp3.tvp.pl/23261305/powstal-niezwykly-album-ze-zdjeciami-bialegostoku-sprzed-100-lat
Sto lat później, dużo zdjęć z albumu pochodzi właśnie z rejonów z linku poniżej:
http://bialystok.naszemiasto.pl/artykul/swiateczne-dekoracje-w-bialymstoku-czy-to-najpiekniejsze,4341859,gal,t,id,tm.html
Przemysłu zero. Kaski nie ma. Zadbane wszystko. Paradoks.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Białystok nie ma żadnej dzielnicy hanajkowej, wszystko jest relatywnie nowe, albo odremontowane. Ostatnimi czasy, kiedy wracam z Polski, szczególnie po tygodniu-dwóch mam nawracającą refleksję, kurde, jak u nas porządnie jest. Czyjeś miasto. Naród tutejszy z Białymstokiem się faktycznie utożsamia, kto miał wyjechać - wyjechał, kto chciał się osiedlić - docenia. Były przeprowadzane swego czasu badania w iluś miastach europejskich (tych wielkich, średnich i małych), Białystok zajął pierwsze miejsce (!!!) wśród osób, które oceniły że żyje im się w swoim mieście dobrze.
Oczywiście, Białystok jest prowincją, to widać, słychać i czuć. Ale jakoś nikt nie robi z tego problemu, kompleksy, jeżeli były to odleciały. Jest jak jest, nie ma co się napinać. Co ciekawe, wg mnie, jeżeli by zrobić badania, mieszkańcy których miast mają najlepszy stosunek do Warszawy to byśmy byli w czołówce. Z różnych względów, trochę ostatnimi czasy aspekt kibicowski psuje obraz, ale generalnie jest ok. Znamy Warszawę, dla mnie to jest drugie miasto, po Białymstoku, które ogarniam najlepiej.
W każdym razie, Białystok nieprawdopodobnie zyskał po '89 roku jeżeli chodzi o infrastrukturę. Przemysł, i tak niewielki, został wykoszony totalnie, ale ludzie którzy wyjechali od nas 15 lat temu miasta nie poznają. Tak to się wszystko pozmieniało. Tylko ten pieprzony przesmyk suwalski, jeżeli cokolwiek ma się wydarzyć idziemy na pierwszy ogień. I znowu zburzą ...
Inna rzecz- bardzo dużo dała usługa Google Street Wiew- najlepsza odtrutka na ruską propagandę o rozkwitającej Rosji i zacofanej Polsce. Coraz częściej również porównania z Zachodem wychodzą na naszą korzyść
Natomiast co do tych fotek z 1915, to wydaje mi się, że wtedy większość miast wyglądała dość podobnie (chyba na fotopolska.eu można sobie pooglądać z różnych miast dawne fotki). Pamiętam jednak, że Wańkowicz pisał w Na tropach Smętka, że Białystok sprawia bardzo przygnębiające wrażenie.