ExxonMobil Corporation – spółka paliwowa utworzona 30 listopada 1999 roku przez połączenie dwóch przedsiębiorstw Exxon i Mobil. Założona pośrednio przez Johna D. Rockefellera, który założył przedsiębiorstwo Standard Oil[2]. ExxonMobil został utworzony 30 listopada 1999 r. w wyniku fuzji Exxon i Mobil, ma siedzibę w Irving, w Teksasie i powiązanie z Imperial Oil, która działa w Kanadzie.
ExxonMobil jest jedną z największych spółek giełdowych notowanych w obrocie publicznym pod względem kapitalizacji rynkowej na świecie (spółka wyceniana jest obecnie na ponad 400 mld dolarów)[3]. Pod koniec 2007 r. ExxonMobil posiadał rezerwy w ilości równoważnej 72 mld baryłkom ropy naftowej[4]. Z 37 rafineriami w 21 krajach mogącymi produkować łącznie 6,3 mln baryłek (1 000 000 m³) dziennie, jest największym prywatnym producentem ropy naftowej na świecie[5][6].
Pionowo zintegrowane przedsiębiorstwo naftowo-gazowe (poszukiwanie nowych złóż, eksploatacja i wydobycie, rafinacja). Jest największym na świecie przedsiębiorstwem pod względem wartości rynkowej, która 13 lipca 2007 roku wyniosła 508,85 mld USD, jak również największą na świecie spółką notowaną na giełdzie. Dzięki wzrostowi cen energii wartość akcji koncernu wzrosła od 9 października 2002 roku o 173%. Spółka stanowi 3,4% wartości indeksu S&P 500. Jest warta prawie dwukrotnie więcej niż następny na liście konkurent z tej samej branży, Royal Dutch Shell[potrzebny przypis]. W 2006 roku była najbardziej rentowną spółką na świecie, wypracowując zysk na poziomie 39,5 mld USD (wzrost z roku poprzedniego o 9,3%), natomiast przychody na poziomie 347,3 mld USD.
Rex Tillerson przypomina mi Ewę Wachowicz z jej hasłem, - panu premierowi się nie odmawia i trza ci tego było Grzegorzu ?
Prezydent Trump zmienia ludzi jak rękawiczki. Nie ma powodu krytykować za sama zmianę. Za częstotliwość i gwałtowność zmian już tak. Chyba nie warto dla niego pracować jak się nie jest z rodziny, a i to nie jest pewne. Znamy kogoś podobnego w tych sprawach u nas, prawda? A sam Rex taki sobie był.
Jest cały szereg firm, w których ludzi się zmienia jak rękawiczki, a wynika to ze specyfiki, modelu, etc. Na przykład branża agentów ubezpieczeniowych.
Trump przeszedł ze świata biznesu - gdzie miał doświadczenia i kontakty - do polityki, w której mu brakuje obu tych rzeczy. Jeżeli będzie zwalniał i przyjmował przez całą kadencję, można to traktować jak wadę. Póki co, rzecz jest do zniesienia, tym bardziej gdy się pamięta, że establishment jest przeciwko niemu, lojalność wysokich urzędasów administracji nic nie warta (vide szef FBI), a jeszcze Kacap usiłuje pod nim ryć swoimi kretami.
Komentarz
brrr...
ExxonMobil jest jedną z największych spółek giełdowych notowanych w obrocie publicznym pod względem kapitalizacji rynkowej na świecie (spółka wyceniana jest obecnie na ponad 400 mld dolarów)[3]. Pod koniec 2007 r. ExxonMobil posiadał rezerwy w ilości równoważnej 72 mld baryłkom ropy naftowej[4]. Z 37 rafineriami w 21 krajach mogącymi produkować łącznie 6,3 mln baryłek (1 000 000 m³) dziennie, jest największym prywatnym producentem ropy naftowej na świecie[5][6].
Pionowo zintegrowane przedsiębiorstwo naftowo-gazowe (poszukiwanie nowych złóż, eksploatacja i wydobycie, rafinacja). Jest największym na świecie przedsiębiorstwem pod względem wartości rynkowej, która 13 lipca 2007 roku wyniosła 508,85 mld USD, jak również największą na świecie spółką notowaną na giełdzie. Dzięki wzrostowi cen energii wartość akcji koncernu wzrosła od 9 października 2002 roku o 173%. Spółka stanowi 3,4% wartości indeksu S&P 500. Jest warta prawie dwukrotnie więcej niż następny na liście konkurent z tej samej branży, Royal Dutch Shell[potrzebny przypis]. W 2006 roku była najbardziej rentowną spółką na świecie, wypracowując zysk na poziomie 39,5 mld USD (wzrost z roku poprzedniego o 9,3%), natomiast przychody na poziomie 347,3 mld USD.
Rex Tillerson przypomina mi Ewę Wachowicz z jej hasłem, - panu premierowi się nie odmawia
i trza ci tego było Grzegorzu ?
A sam Rex taki sobie był.
Trump przeszedł ze świata biznesu - gdzie miał doświadczenia i kontakty - do polityki, w której mu brakuje obu tych rzeczy. Jeżeli będzie zwalniał i przyjmował przez całą kadencję, można to traktować jak wadę. Póki co, rzecz jest do zniesienia, tym bardziej gdy się pamięta, że establishment jest przeciwko niemu, lojalność wysokich urzędasów administracji nic nie warta (vide szef FBI), a jeszcze Kacap usiłuje pod nim ryć swoimi kretami.