Skip to content

Zasada Petera

loslos
edytowano March 2015 w Forum ogólne
Zasada Petera (ang. Peter Principle) – zasada sformułowana przez Laurence’a J. Petera odnosząca się w szczególności do organizacji typu biurokratycznego, gdzie jej członkowie w trakcie własnej kariery awansują tak długo, aż znajdą się na poziomie, na którym nie będą już kompetentni.

Brzmi ona: W organizacji hierarchicznej każdy awansuje aż do osiągnięcia własnego progu niekompetencji. Czasem używa się również zamiennie pojęcia progu kompetencji. Zakłada się tutaj, że jeżeli organizacje mają zdolność do ciągłego funkcjonowania, to jest to spowodowane tym, że jeszcze nie wszyscy członkowie osiągnęli swój poziom niekompetencji.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Zasada_Petera

Przypadek pana Ch. pokazuje, że swój poziom niekompetencji osiągnął Naczelnik - sprawny przywódca opozycji po zdobyciu władzy zaplątuje się we własne sznurówki. Pan Ch. wyraźnie zademonstrował brak kompetencji intelektualnych i moralnych do wykonywania pracy konserwatora powierzchni płaskich w urzędzie, którym dane było mu kierować. Wiemy kto go na owym stolcu umieścił - faceta którego przygoda z rynkiem finansowym zaczęła się od zajęcia w nim najwyższej pozycji.

Komentarz

  • Pan Chrzanowski to nawet zasada Petera Griffina, jeśli można sądzić po samym stenogramie...

    https://en.m.wikipedia.org/wiki/Peter_Griffin
  • edytowano November 2018
    A czy ktoś wie skąd się ten facet wziął. Czytam że młodzik. Zastanawia błyskawiczna kariera naukowa w SGH. Habilitacja w wieku 26 lat!! Czy SGH to jest placówka naukowa, czy elitarna handlówka dla dzieci z dobrych rodzin i ambitnych oraz zdolnych słoików, taka trampolina do kariery w warszawce? Rozumiem że Prezydent Duda go wziął do NRR. Ten to ma rękę do kadr jeszcze lepszą niż Prezes. Kto i dlaczego do cholery go rekomendował do KNF? Skąd ten facet jest? Co to za rodzina, koneksje? Jeśli ten stenogram jest prawdziwy to to jest kompletny kretyn, mięczak i wstrętna kreatura.
  • Rafał napisal(a):
    A czy ktoś wie skąd się ten facet wziął. Czytam że młodzik. Zastanawia błyskawiczna kariera naukowa w SGH. Habilitacja w wieku 26 lat!! .
    36.

  • No habilitacja tak rzeczywiście. W sieci jest tak:

    "Marek Chrzanowski urodził się 25 stycznia 1981 roku w Mielcu. W tym roku skończył 37 lat. Jest absolwentem Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. W 2006 uzyskał stopień doktora nauk ekonomicznych w SGH. Habilitował się w 2017 w tej samej uczelni w oparciu o rozprawę zatytułowaną Polityka regionalna a system finansów publicznych. Wpływ wydatków strukturalnych na tempo konwergencji polskich regionów. W SGH został adiunktem w Instytucie Ekonomii Politycznej, Prawa i Polityki Gospodarczej, a następnie profesorem nadzwyczajnym. 

    Marek Chrzanowski członkiem Narodowej Rady Rozwoju został w 2015 roku. Rok później Senat z rekomendacji Prawa i Sprawiedliwości powołał go w skład Rady Polityki Pieniężnej. Kilka miesięcy później zrezygnował jednak z członkostwa. W październiku 2016 roku Marek Chrzanowski został powołany przez Beatę Szydło na stanowisko szefa Komisji Nadzoru Finansowego. Kadencja na tym stanowisku trwa 5 lat.
    Więcej: https://www.radiozet.pl/Co-gdzie-kiedy-jak/Marek-Chrzanowski-kim-jest-przewodniczacy-KNF-Zyciorys-informacje "

    Tez dość młodo, ale w normie. Tym bardziej dziwi że taki głupek i dupek.
  • Powołany przez Beatę Szydło.
    Teraz będą walić w Becię jak w bęben, a prawdziwi winowajcy tej kompromitacji się wywiną.
  • Mnie raczej zaskoczyło że tak młodo zrobił doktorat, w wieku gdy większość kończy magisterki. Może zdolny był. Ale zdolność w jednej dziedzinie nijak ma się do tzw. ogólnej mądrości życiowej.
  • Wziął się dokładnie z tego samego miejsca co pan Mateusz - to ukochany synalek Adama Glapińskiego. A skąd się wziął facet niemający pojęcia o finansach na stolcu prezia NBP? To wszyscy wiedzą.

    Ja Naród mówię: dość!
  • edytowano November 2018
    Rafał napisal(a):
    A czy ktoś wie skąd się ten facet wziął. Kto i dlaczego do cholery go rekomendował do KNF? Skąd ten facet jest? Co to za rodzina, koneksje?
    Kierownictwu PiS miał rekomendować go Adam Glapiński. Zresztą zaraz po tej nagranej rozmowie w KNF pp. MCh i LC poszli na jakąś rozmowę do AG (w sumie nie wiadomo po co bo Prezes NBP nie ma nic do nadzoru nad instytucjami bankowymi) - na razie nie wiemy nic czy ta rozmowa też została nagrana (bardzo ciekawe...)
  • Jeśli założonym cwelem TW Ernesta było doprowadzenie do dilu z PiS z pozycji siły, to lepszych niż Gazownia i Qń kompanów do całej akcji nie mógł znaleźć.

    Wystarczyło pomachać im Glapińskim (czyli Kaczorem) przed nosem i poszli do przodu jak w Wielkiej Pardubickiej...
  • JPSz napisal(a):
    Kierownictwu PiS miał rekomendować go Adam Glapiński. Zresztą zaraz po tej nagranej rozmowie w KNF pp. MCh i LC poszli na jakąś rozmowę do AG (w sumie nie wiadomo po co bo Prezes NBP nie ma nic do nadzoru nad instytucjami bankowymi) - na razie nie wiemy nic czy ta rozmowa też została nagrana (bardzo ciekawe...)
    Nadzór finansowy miał wrócić do NBP, dlatego prezes NBP coś do nadzoru nad instytucjami bankowymi może jednak mieć. Nie wrócił do tej pory, ciekawe123 dlaczego.

    A szczegółowego zrelacjonowania rozmowy z panem Leszkiem to się od prezesa NBP domagam, to nie są żarty. Ja Naród bardzo nie lubię, jak różni panowie sobie ze mną pogrywają w chujki.
  • Mnie się wydaje że ten Ch przede wszystkim zgrzeszył naiwnością. Bo jednak człowiek względnie młody rozmawiał ze starszym o 20 lat wyjadaczem i wszystko mu kładł na tacy, i jeszcze przytakiwał, że owszem taki wykup byłby nielegalny.

    Za miękki był. Powinien twardziej mówić "Ależ panie LC, przecie ja rzucam panu kółko ratunkowe, kerując się złotą zasadą ochrony deponentów i stabilności rynku, tak?"

    To są kwestie osobowościowe. Zrobienie doktoratu w wieku 26 lat świadczy, że intelektualnie kolo jest sprawny, ale też że jest zapewne prymusem i lizusem. I robi mu przykrość, kiedy zasmuca swojego rozmówcę. Nie wiem, może UB powinno takim ludziom robić kurs z twardości charakteru przed objęciem stolca od wicedyrektora departamentu wzwyż?
  • peterman napisal(a):
    Pan Chrzanowski to nawet zasada Petera Griffina, jeśli można sądzić po samym stenogramie...

    https://en.m.wikipedia.org/wiki/Peter_Griffin
    Popieram!

    He now works in the shipping department of the Pawtucket Patriot brewery.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    peterman napisal(a):
    Pan Chrzanowski to nawet zasada Petera Griffina, jeśli można sądzić po samym stenogramie...

    https://en.m.wikipedia.org/wiki/Peter_Griffin
    Popieram!

    He now works in the shipping department of the Pawtucket Patriot brewery.
    Dodajmy, że pracuje tam z nader miernymi sukcesami.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    Mnie się wydaje że ten Ch przede wszystkim zgrzeszył naiwnością. Bo jednak człowiek względnie młody rozmawiał ze starszym o 20 lat wyjadaczem i wszystko mu kładł na tacy, i jeszcze przytakiwał, że owszem taki wykup byłby nielegalny.
    Kolego, naiwny lub nienaiwny pan Ch. to może być kupując kilo masła od handlarza na targu. Tu był urzędnik państwowy baardzo wysokiego szczebla (sto albo tysiąc razy ważniejszy od np. ministra sportu) a urzędnika obowiązuje profesjonalizm, zresztą profesjonalizm obowiązuje każdego. Nie wiem jak teraz ale dawniej ministrowie przechodzili szkolenia prowadzone m.in. przez dyplomatów dotyczące np. gdzie należy siadać. Albo pan Ch. jest po prostu u pana Leszka w kieszeni albo nie sięgał poziomu konserwatora powierzchni płaskich w swym urzędzie. Jedno i drugie go dyskwalifikuje.

    A co gorsze - dyskwalifikuje tych, którzy oddali państwo w łapy szmondaka. Przecież to cudowne dziecko było - nagle w NRR, potem RPP, przewodniczący KNF... Więc ja Naród sobie takich cudownych dzieci więcej nie życzę i mam rachunki do rozliczenia z ich tatusiami.

  • No i więc problemem Państwa jest to, że takich szkoleń się nie przeprowadza. Od tego bym zaczął.
  • To już określił klasyk literatury polskiej albo jakiś jego krewny słowami o kamieni kupie. Byli co prawda tacy naiwni, co to bezpodstawnie oczekiwali, że to się AD2015 skończy.
  • Kacze Doły Wielkie.
  • Zimna Wódka, pow. Strzelecki
  • Opolszczyzna pany!
  • jak kiedy, czasem ją kroją
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.