Chciałem skorzystać z okazji i życzyć wszystkim młodszym braciom w wierze, moim Chrześcijańskim przyjaciołom z całego świata, wesołych świąt Bożego Narodzenia, szczegòlne życzenia przesyłam dla moich chrześcijańskich przyjaciół w Polsce "Wesołych Świąt"!
Raz takie ò, innym razem takie ó. Mr Jonny strasznie się męczy stukając z kilku klawiatur.
Ojtam, ojtam. A ja dostałem już drugie albo trzecie seasonal i holiday greetings nie od żadnego starszego brata w wierze czy też starszego brata muzułmanów tylko od zwyczajnych białych Europejczyków z wyższym wykształceniem, urodzonych i wychowanych w Europie. Jeden, zawodowiec od coachingu, to nawet napisał że te wakacje (znaczy holidays) to przypominają jak ważna jest kultura korporacyjna. Odpisałem mu że jak najbardziej i to kultura w ogólności. No i że pewnie wspominając o tych wakacjach (holidays) miał na myśli Boże Narodzenie. No i że to Boże Narodzenie to jest taki element kultury chrześcijańskiej. No i na koniec że życzę mu Bożego błogosławieństwa. Nie jestem pewien czy zrozumie, ale starałem się być miły. Znaczy przekazać mu nieco pozytywnej energii. No trochę mi to z trudem przyszło przyznaję ze wstydem. No ale mailem trudno przekazać stuknięcie się w głowę albo kopa w d..ę, szczególnie jak się nie jest native speaker.
Jonny Daniels napisal(a): Chciałem skorzystać z okazji i życzyć wszystkim młodszym braciom w wierze.
Młodszym braciom w wierze czyli muzułmanom, judaizm rabiniczny jest około stu lat młodszy od chrześcijaństwa.
To zresztą zabawna religia - bo wszystkie religie świata szczycą się swoimi założycielami: Buddą, Mahometem, Lutrem czy Kalwinem. Akibę ben Josefa talmudyści chowają tak sprawnie, że mało kto wie o jego istnieniu.
Ale powiedzenie, że nie ma żadnej ciągłości pomiędzy judaizmem przed i po zburzeniu Świątyni byłoby jednak nadużyciem. Powstaje więc pytanie, czy judaizm rabiniczny jest czymś radykalnie różnym od tego, który był wcześniej. Tak jak to było z chrześcijaństwem. Mi brakuje kompetencji, żeby na to odpowiedzieć. Pamiętam tylko, że ks. Chrostowski opowiadał, że zarówno chrześcijaństwo, jak i judaizm rabiniczny mają element ciągłości, zerwania i nowości.
celnik.mateusz napisal(a): Ale powiedzenie, że nie ma żadnej ciągłości pomiędzy judaizmem przed i po zburzeniu Świątyni byłoby jednak nadużyciem.
Podobnie stwierdzenie, że nie ma ciągłości między katolicyzmem a anglikanizmem. Katolicyzm i anglikanizm też nie są radykalnie różne, są wręcz tak podobne, że można się pomylić, która msza jest czyja. Są to jednak różne religie. Judaizm rabiniczny od świątynnego różni się bardziej.
Jeżeli ton mojej wypowiedzi był przyczyną zgorszenia, to niniejszym bardzo wszystkich przepraszam.
Z meritum mógłbym się w miarę prosto wytłumaczyć ale mi kompletnie nie zależy w kontekście prymatu relacji nad racjami, wiec może niech zostanie jak jest.
Jeśli chodzi o lutrzyków, to byłem kiedyś u nich na mszy na Islandii, przystąpiłem do komunii, nawet IHS mieli napisane i niemowlę ochrzcili. Dopiero w kruchcie, przy lekturze ogłoszeń parafialnych skapowałem się, że coś nie tego.
Komentarz
Jonny Daniels @MrJonnyDaniels
Chciałem skorzystać z okazji i życzyć wszystkim młodszym braciom w wierze, moim Chrześcijańskim przyjaciołom z całego świata, wesołych świąt Bożego Narodzenia, szczegòlne życzenia przesyłam dla moich chrześcijańskich przyjaciół w Polsce "Wesołych Świąt"!
Raz takie ò, innym razem takie ó. Mr Jonny strasznie się męczy stukając z kilku klawiatur.
To zresztą zabawna religia - bo wszystkie religie świata szczycą się swoimi założycielami: Buddą, Mahometem, Lutrem czy Kalwinem. Akibę ben Josefa talmudyści chowają tak sprawnie, że mało kto wie o jego istnieniu.
Typowy błąd paralaksy wynikający z sąsiedztwa.
pouczając innych o błędach z pozycji własnej Wyższości Intelektualnej warto by jednak nie popadać w śmieszność
Z meritum mógłbym się w miarę prosto wytłumaczyć ale mi kompletnie nie zależy w kontekście prymatu relacji nad racjami, wiec może niech zostanie jak jest.
Wesołych Świąt.