Goodbye to all of that
Praca prof Mearsheimera i prof Walta wydaje się być kluczowa w zrozumieniu ostatnich wypadków, które dopadły Polskę ale i, o dziwo, UK.
W ciągu dwóch ostatnich dni izraelskiemu lobby udało się stworzyć w brytyjskim parlamencie 10-cio osobowe stronnictwo pod zwyczajową w takich wypadkach nazwą - independent.
Luciana Berger wyskoczyła z kwestią zinstytucjonalizowanego antysemityzmu w Labour, który łamie jej moral code y nie pozwala oddychać.
Wszystko za sprawą przyjęcia (adoption) pół roku temu przez Labour reguły zwalczania antysemityzmu w myśl dokumentu sprokurowanego przez IHRA w pełnym jego kształcie.
Oznacza to w praktyce, że krytykowanie polityki Izraela od tego momentu podpada oficjalnie pod antysemityzm.
Pozwoliło to Teresie Maj nazwać w parlamencie Korbina rasistą.
Szybki wgląd w w stosunek do bombardowań Syrii osób , którym złamano moral code w Labour , i które z tego powodu musiały w rozpaczy opuścić partię, daje zaskakujący wynik, wszystkie one są przerażone chemicznymi wybrykami Assada.
Jeśli dorzucę do tego, że cała BBC i wszystkie guardiany grilują Korbina jako rasistę i antysemitę, z matczyną troską odnotowując dzień po odejściu Luciany Berger i jej złamanych moralnie braci i sióstr w cierpieniu, spadek poparcia o 10% dla Labour (ach, te sondaże), ciężko nie mieć wrażenia , że i UK już zostało przejęte.
Cóż tedy nasz kraik z 30tys żołnierzy pod bronią, ze śmieszną żetonową walutką, z premierkiem sługuskiem, i małym grubszym panem, który zapomniał o morderstwie na swoim bracie bliźniaku.
Jak pisał Robert Graves: goodbye to all of that bracia y siostry.
W ciągu dwóch ostatnich dni izraelskiemu lobby udało się stworzyć w brytyjskim parlamencie 10-cio osobowe stronnictwo pod zwyczajową w takich wypadkach nazwą - independent.
Luciana Berger wyskoczyła z kwestią zinstytucjonalizowanego antysemityzmu w Labour, który łamie jej moral code y nie pozwala oddychać.
Wszystko za sprawą przyjęcia (adoption) pół roku temu przez Labour reguły zwalczania antysemityzmu w myśl dokumentu sprokurowanego przez IHRA w pełnym jego kształcie.
Oznacza to w praktyce, że krytykowanie polityki Izraela od tego momentu podpada oficjalnie pod antysemityzm.
Pozwoliło to Teresie Maj nazwać w parlamencie Korbina rasistą.
Szybki wgląd w w stosunek do bombardowań Syrii osób , którym złamano moral code w Labour , i które z tego powodu musiały w rozpaczy opuścić partię, daje zaskakujący wynik, wszystkie one są przerażone chemicznymi wybrykami Assada.
Jeśli dorzucę do tego, że cała BBC i wszystkie guardiany grilują Korbina jako rasistę i antysemitę, z matczyną troską odnotowując dzień po odejściu Luciany Berger i jej złamanych moralnie braci i sióstr w cierpieniu, spadek poparcia o 10% dla Labour (ach, te sondaże), ciężko nie mieć wrażenia , że i UK już zostało przejęte.
Cóż tedy nasz kraik z 30tys żołnierzy pod bronią, ze śmieszną żetonową walutką, z premierkiem sługuskiem, i małym grubszym panem, który zapomniał o morderstwie na swoim bracie bliźniaku.
Jak pisał Robert Graves: goodbye to all of that bracia y siostry.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Premierem za królowej Bony był D'israeli
A spikerem jest żyd. Nawet mieszka tuż nad miejscem pracy.
Kupca weneckiego trza se obejrzec
To jest ta rzecz przez którą do JK zupełnie straciłem szacunek.
Sądzę, ze wątpię
Chciałem użyć określenia "dzikusy" ale byłoby ono nietrafne, bo dzicy też są na swój sposób cywilizowani - malują ciała henną i popiołem we wzory i tańczą wokół ognisk gardło wykrzykując zaklęcia i uderzając dzidami w ziemię. Ludzie bazowi nie mają rytuałów i zbiorowej pamięci, mają tylko całkiem indywidualne ludzkie namiętności.