Czy umiecie czytać frakturę?
https://ia800309.us.archive.org/34/items/Ludendorff-Erich-Der-totale-Krieg/LudendorffErich-DerTotaleKrieg1935130S.ScanFraktur.pdf
Jeśli nie, to tajniki polityki tego świata zostaną przed wami zakryte. Zwłaszcza tajniki polityki niemieckiej a już zwłaszcza zwłaszcza tajniki polityki niemieckiej wobec Polski. Co za fascynująca lektura...
Jeśli nie, to tajniki polityki tego świata zostaną przed wami zakryte. Zwłaszcza tajniki polityki niemieckiej a już zwłaszcza zwłaszcza tajniki polityki niemieckiej wobec Polski. Co za fascynująca lektura...
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Nic to w porównaniu do ich szyfru zwanego "pismem ręcznym":
Cały mają serwis do odczytywania tego za pieniądze: http://entzifferer.de/
To jest niezłe. Pozdrowienia z Bielska-Białej. Niby wszystko szwabachą, ale kiedy pisali "Klimczok", nie wytrzymali i "cz" napisali po ludzku.
i czym są NIemcy? Sam Kolega nawołuje do dłuższej perspektywy
państwem, stworzonym przez mały kraik Prusy, które zamieszało w ostatnim pół-tora stuleciu,
poza tem granica Polski z krajami niemieckimi to najspokojniejsza granica w Polski dziejach, nawet wojna trzydziestoletnia (wewnętrzna wojna niemiecka) spowodował tylko napływ wysoko wykształconej grupy dysydentów i katolików takoż, nie przelała się do Rzeczy Pospolitey
Cyrus pono zadał pytanie - jak o naszych czasach będą pisać za 1000 lat? chyba jak dziś o Egipcie starożytnym
Zróbmy tu małą akademję umiejętności :
Jakieś kursa z czytania dziwnych alfabetow, potem dołożymy czytanie ze zrozumieniem. Serio serio
Ekskluzywna (a właściwie to inkluzywna) forma kształcenia. Znana w Grecji antycznej i u kabalistów
Ostatnim znanym mi gościem, który używał formuły "mój mistrz prof. W. M." był prof. H. Beck, zmarł w zeszłym roku, miał 95 lat i przeżył wszystkie swoje dzieci.
Otóż okazało się, że to nie tylko śmiesznymi literkami jest pisane, ale i w obcem języku, wciórności!
Zabawnem jest, jak wiele różnych rodzajów "s" zna ten obcy język. Ovaj, zasadniczo zamiast "s" pisze się "f", chyba że na końcu wyrazu, wtedy pisze się "s". No chyba że jest dwa "s" pod rząd, to się pisze "B", chyba że z jakiegoś powodu nie i wtedy pisze się "ff". Ale też się zdarza, że koniec wyrazu wypada pośrodku wyrazu, i wtedy niechybnie trzeba pisać "sf". Skaranie.
Z tą książką też skaranie, bom się przebił jak na razie przez stron 20 i takiego doznałem satori, że już wiem, że wszystkie problemy narodów, zwłaszcza narodu niemieckiego, spowodował "Żyd i Rzym", zawsze na jednym oddechu. Co innego Japoniec. Ovaj, Japoniec nie wyznaje religii rzymskiej, a już nie daj Wielki Budowniku żydowskiej, a zaś Szintoizmus. A zaś dany Szintoizmus daje narodowi japońskiemu twardą i mocną zwartość a spoistość narodową (Gefchloffenheit), dzięki czemu jest on silny, zwarty a gotowy.
Wiedział już Anglik, że jak ma walczyć z innym narodem, to przede wszystkim musi się zwrócić do ichnich malkontentów. Wniosek? Taką osiągnąć spoistość narodową (Gefchloffenheit), ażeby malkontenci nie byli mal kontenci, no, przerobić ich w lolkontent.
Na moje oko, POKOdziarstwo robi w naszym narodzie za lolkontent i bruździ w naszym Gefchloffenheicie. Wniosek? Aże się boję wyciągać, bom się dowiedział, że ałtor, pan jenerał Ludendorff został przez Adiego wyrzucony z NSDAP za nadmiar nazizmu.
Nie przeszkodziło to temu panu założyć Jedynego Słusznego Kościoła Niemieckiego, wolnego od wpływów Żyda i Rzyma, który zresztą po dziś dzień egzystuje, pod dobrotliwem okiem Bawarskiej Federacji Futbolowej: https://pl.wikipedia.org/wiki/Niemieckie_Poznanie_Boga
Sam zaś pan Eryk iście hipsterski ma wąs:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Erich_Ludendorff
Niezły kolo!
A, dodajmy, że dane dziełko wydał we własnym wydawnictwie, które oferuje po atrakcyjnych cenach przemyślenia zarówno pana generała, jak i (drugiej) pani generałowej, Matyldy.