Ból mistyczny

Dyzio_znowu

Czy zetknęliście się z problemem bólu fizycznego i cierpienia występującego np. tylko podczas Mszy Św., modlitwy albo po spowiedzi czy nasilającego się w stanie łaski uświęcającej?

Brzost

Osobiście nie doświadczyłem. W każdym razie nie kojarzę.

Mordechlaj_Mashke

Czysto fizyczny nie, ale fizyczno- psychiczno- mentalny. Kiedy się zmagam z jakimś bardzo poważnym, długotrwałym problemem, szczególnie dotyczącym moich najbliższych i omodlonym wiele razy, poświęconym Panu Jezusowi i mimo to nie widzę efektów, po dłuższym czasie problem "powszednieje" na tyle, że nie myśli się o nim 24/7. Podczas Mszy Świętej, Komunii Świętej, modlitwy i ogólnie zwracania się do Pana Boga- myśli o problemie powracały i w tych momentach w dołku ściskało, do tego stopnia aż mi, za przeproszeniem, rzygać się chciało. Kilka razy tak źle się poczułem, że nie byłem pewny czy iść do Komunii.
Ale chyba nie o to Koledze chodziło.
Nie słyszałem o świętych, którzy odczuwali ból o którym Kolega pisze wyłączając oczywiście stygmaty.

Mania

Nie.

Rafał

Też nie. Chyba Koledze nie chodziło o tak zwany ból istnienia? Na to Eucharystia jest najlepszym lekarstwem oczywiście przeżyta w miarę należycie i oczywiście w stanie łaski.

Maria

Nie.

KazioToJa

raczej przeciwnie