Papież zmienia nam modlitwę
Nie pamiętam, czy już był wątek w tomacie - jeśli tak, proszę skasować. I przerzucić sam tekst.
Decyzja odgórna zapadła (chociaż oddolnie to epidiaskopy mają zdecydować) i zamiast "I nie wódź nas na pokuszenie" ma być "Nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie". Co ja o tym sądzę - no, bardzo źle ja o tym sądzę - ale tym razem odwołam się do rzeczywistego dla mnie autorytetu:
Czy należy zmienić słowa „I nie wódź nas na pokuszenie”? Nie sądzę, aby jakakolwiek zmiana była konieczna, potrzebne jest natomiast cierpliwe objaśnianie głębokiego znaczenia tej prośby – mówi ks. prof. Waldemar Chrostowski
W obecnym brzmieniu, kiedy jest właściwie rozumiana, jej sens jest głęboki i teologicznie poprawny.
Oryginał modlitwy, który zachował się w kanonie Nowego Testamentu, jest w języku greckim. Zawiera najpierw wezwanie, niejako „adres”, czyli: „Ojcze Nasz, któryś jest w Niebie”, a następnie siedem próśb. Przedostatnia brzmi po grecku: „Kaí mē eisenénkes hēmás eis peirasmón”.
Słowo „peirasmós” w biblijnym języku greckim oznacza „próbę”, i „doświadczenie”, a także „pokusę”. Po polsku można tę prośbę przetłumaczyć: „I nie wystawiaj nas na próbę”, co znaczy: Boże, nie wystawiaj nas na próbę, z której nie wyszlibyśmy zwycięsko, a jeżeli ją dopuszczasz, daj nam moc do jej przezwyciężenia. /PCh24.pl/
Czy Bóg może nas wystawiać na próbę?
“Znowu wracamy do Pisma Świętego. Mamy przykład Abrahama w 22. rozdziale Księgi Rodzaju, który przeżył Bożą próbę, z której wyszedł zwycięsko. Mamy przykład Hioba, który został wystawiony na ciężką próbę, z której też wyszedł zwycięsko. Szósta prośba modlitwy „Ojcze Nasz” nawiązuje do tych starotestamentowych wzorców i przypomina postawę wielkich bohaterów wiary, którzy w trudnych okolicznościach pozostali wierni Bogu.
Czy zatem należy zmienić słowa „I nie wódź nas na pokuszenie”? Nie sądzę, aby jakakolwiek zmiana była konieczna, potrzebne jest natomiast cierpliwe objaśnianie głębokiego znaczenia tej prośby”.
https://www.ekspedyt.org/2019/06/08/opinia-ks-prof-chrostowskiego-na-temat-zmiany-slow-modlitwy-ojcze-nasz/?cn-reloaded=1
Na tej stronie jest link do całej rozmowy z ks. profesorem.
Decyzja odgórna zapadła (chociaż oddolnie to epidiaskopy mają zdecydować) i zamiast "I nie wódź nas na pokuszenie" ma być "Nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie". Co ja o tym sądzę - no, bardzo źle ja o tym sądzę - ale tym razem odwołam się do rzeczywistego dla mnie autorytetu:
Czy należy zmienić słowa „I nie wódź nas na pokuszenie”? Nie sądzę, aby jakakolwiek zmiana była konieczna, potrzebne jest natomiast cierpliwe objaśnianie głębokiego znaczenia tej prośby – mówi ks. prof. Waldemar Chrostowski
W obecnym brzmieniu, kiedy jest właściwie rozumiana, jej sens jest głęboki i teologicznie poprawny.
Oryginał modlitwy, który zachował się w kanonie Nowego Testamentu, jest w języku greckim. Zawiera najpierw wezwanie, niejako „adres”, czyli: „Ojcze Nasz, któryś jest w Niebie”, a następnie siedem próśb. Przedostatnia brzmi po grecku: „Kaí mē eisenénkes hēmás eis peirasmón”.
Słowo „peirasmós” w biblijnym języku greckim oznacza „próbę”, i „doświadczenie”, a także „pokusę”. Po polsku można tę prośbę przetłumaczyć: „I nie wystawiaj nas na próbę”, co znaczy: Boże, nie wystawiaj nas na próbę, z której nie wyszlibyśmy zwycięsko, a jeżeli ją dopuszczasz, daj nam moc do jej przezwyciężenia. /PCh24.pl/
Czy Bóg może nas wystawiać na próbę?
“Znowu wracamy do Pisma Świętego. Mamy przykład Abrahama w 22. rozdziale Księgi Rodzaju, który przeżył Bożą próbę, z której wyszedł zwycięsko. Mamy przykład Hioba, który został wystawiony na ciężką próbę, z której też wyszedł zwycięsko. Szósta prośba modlitwy „Ojcze Nasz” nawiązuje do tych starotestamentowych wzorców i przypomina postawę wielkich bohaterów wiary, którzy w trudnych okolicznościach pozostali wierni Bogu.
Czy zatem należy zmienić słowa „I nie wódź nas na pokuszenie”? Nie sądzę, aby jakakolwiek zmiana była konieczna, potrzebne jest natomiast cierpliwe objaśnianie głębokiego znaczenia tej prośby”.
https://www.ekspedyt.org/2019/06/08/opinia-ks-prof-chrostowskiego-na-temat-zmiany-slow-modlitwy-ojcze-nasz/?cn-reloaded=1
Na tej stronie jest link do całej rozmowy z ks. profesorem.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Warto całą rozmowę przeczytać - jest bardziej dosadna, bym tak pedziała. Z 2017r.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
czy tylko zaakceptował zmianę episkopatu Włoch???
bo nie chce mi się przechodzić przez całą internetową nawalankę (próbowałem dwa dni temu na twitterze)
==
sam znam sprawę tego zdania z modlitwy pańskiej od wielu lat, bo to nie jest rzecz nowa,
ale chyba sprzed dwóch dekad conajmniej i argumenty dla mnie są pół na pół
dlaczego mogę być za?
ponieważ język "żyje", zmienia się znaczenie (waga) słów i wyrażeń
(przykład: 'kobieta')
i nikt praie bez katechezy nie rozumie tej frazy: "nie wódź nas na pokuszenie"
"Dawid z prostatą serca zwrócił się do Boga"
papież Franciszek zaproponował Włochom zmianę zdania w modlitwie w grudniu 2017.
i teraz szukam dalej
za jezuitami
Francja - już po zmianie w 2015
Włochy - już po zmianie w 2019
Polska - czy wogóle odważą się zmienić?
https://blog.gosc.pl/ksWojciechWegrzyniak/2019/06/08/Zmiana-Ojcze-nasz-argumenty-pastoralne
w niektórych wersjach językowych stoi "nie pozwól nas wodzić na pokuszenie".
Tłumaczenie z Biblii Tysiąclecia ("nie dozwól, abyśmy ulegli pokusie") spotkało się ze zdecydowaną odprawą x. E. Dąbrowskiego, a wcześniej T. Żychiewicza (o. Malachiasza). Takie tłumaczenie na siłę chce zachować słowo "pokuszenie", ale żeby nie powstało wrażenie, że to Bóg kusi, musi coś zrobić z czasownikiem "wprowadzać". Tymczasem bardziej sensowna byłaby zamiana "pokusy" na "próbę, test, egzamin".
"Nie dozwól, abyśmy ulegli pokusie" ostatnio wprowadzono do "Ojcze nasz" we Francji zamiast kompromisowego "nie poddawaj nas pokusie". Takie tłumaczenie wypacza sens oryginału, bo prosi się już nie o uwolnienie od pokusy, tylko o pomoc w jej przezwyciężeniu. To w gruncie rzeczy nie jest tłumaczenie, tylko interpretacja - tak jak usuwane ostatnio z przekładów Mszału "za wszystkich" zamiast "za wielu".
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,7853.msg171993.html#msg171993
http://krzyz.nazwa.pl/forum/index.php/topic,105.msg174982.html#msg174982
(sierpień 2013, ale ta dyskusja trwa (długo), tylko odgrzana teraz przez episkopat włoski)
=
I nie godzę się na żadną jego zmianę.
A pan papież mógłby się po mojemu zająć naprawianiem tego, co faktycznie złe w kościele, bo sporo się tego zła namnożyło, zwłaszcza ostatnimi czasy.
(Wiem, naiwny jestem....)