Wytłumaczcie mi, mądrzejsi
Wytłumaczcie mi to - z pozycji chrześcijańskich - czy ten Ojciec dobrze mówi ?
Pytam całkiem poważnie, choć pamiętam jeszcze z FF, że niektórzy krytycznie do niego (chyba wtedy jeszcze kleryk) usposobieni.
Ale uprzedzenia na bok i tylko merytorycznie poproszę.
Pytam całkiem poważnie, choć pamiętam jeszcze z FF, że niektórzy krytycznie do niego (chyba wtedy jeszcze kleryk) usposobieni.
Ale uprzedzenia na bok i tylko merytorycznie poproszę.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Ojciec przeważnie zawsze dobrze mówi.
A linku niet?
👣
🐾
🐾
linka:
"Kiedyś król polski Zygmunt II August oświadczył 'Nie jestem królem waszych sumień'. Tym bardziej pracodawca nie ma i nie może sobie uzurpować takiego prawa" - głosi oświadczenie Rady Konferencji Episkopatu Polski do spraw Apostolstwa Świeckich w sprawie "narzucania ideologii LGBT". Episkopat odniósł się w nim do sprawy zwolnionego pracownika IKEI. "Odziera się go z godności ludzkiej i odmawia mu niezbywalnych praw" - oceniono w oświadczeniu.
środek - pitolenie
a końcówka, szczególnie o homoseksualistach to kuriozum.
"Ale uprzedzenia na bok i tylko merytorycznie poproszę."
Merytorycznie? Nowomowa. Na dżefko.
👣
🐾
🐾
JA: Do widzenia
i pozamiatane....
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
👣
🐾
🐾
Asz trudnosz wykoncypeć pocusz Pan Jezus sie fatygeł do tegusz spaniałegusz i besgrzesznegusz globusa ziemskiegusz.
Że tak sparafrazuję klasykę Jezuityzm Papieża Franciszka w naszej lokalnej odmianie. Jedyna negatywna osoba wymieniona konkretnie to Pan Tomasz, jedyne negatywne czyny to cytowanie Starego Testamentu, ale to wszystko nie wprost a poprzez dopowiedzenie słuchającego. Czyli dość ohydna manipulacja formalnie całkowicie poprawna. Szanuje i podziwiam, że talent oratorski można tak skutecznie w tak podłej sprawie wykorzystywać.
Ano, niedoszły Ludź Roku Gazety Aborczej jest duchownym. Podobnie jak był nim pewien ksiądz profesor, również obdarzony ponadprzeciętnym parciem na szkło, co takoż lubił szokować, a na czyjąś zatroskaną uwagę miał odrzec: „Chcąc być na topie, muszę być kontrowersyjny!”. I nikt nie zaprzeczy, że ksiądz profesor taki był, dowodem choćby ostatnie publikacje IPN.
Owóż, pierwsze – pycha. Będę księdzem kontrowersyjnym, wyróżniającym się z tłumu kapłanów zwyczajnych. Księdzem fajoskim, nowoczesnym, bondziornowatym, głaskanym przez media. Luzakiem ewangelizującym w podkoszulku, podkreślającym dystans do tych zgredów zakutanych w czarne sutanny. I będę dużo gadał o miłości, bo to ludzie lubią. To się zawsze dobrze sprzedaje. Nawet jak komuś wbiję szpilę (czasem trzeba, taki lajf), to zaraz okraszę to słitaśnym słowotokiem, żeby ludzie nie mieli wątpliwości: że to jam jest Miłość, a tamten to Nienawiść.
Oczywiście to tylko moje turońskie ćmoje, bo zwyczajnie nie wiem, co tam ojcu Grzegorzowi siedzi pod kopułką. Wcale nie wykluczam dobrej woli. Tak jak przemawia do mnie teza, że apostoł Judasz nie był takim zwykłym TW, któren skusił się na 30 srebrników żołdu. Że w rzeczywistości, przynajmniej na początku, był on zatroskanym o los wspólnoty intelektualistą, głęboko zaniepokojonym kierunkiem, jaki wytyczył ów radykał Jezus.
Ociec Grzegorz winni pamiętać, że aby jeść obiad z diabłem, trzaby mieć długą łyżkę.
ilość idotyzmów, które wypisywał... - ja kilka razy komuś (zdziwionemu/oburzonemu na ojca) napisałem (tytułem wątku):
"czy jezuici są jeszcze katolikami?"
Z tym że ten od razu daje się poznać jako fałszywy prorok.
Inni jeszcze się starali, jeszcze stroili w owcze skóry. O, pamięta kto jeszcze Fabiana Błaszkiewicza?
Albo ten, jak mu tam od langusty na palmie znaczy się jeszcze o.Szustak też chyba kroczy podobną drogą....
Na razie obok popierdólek porządne rzeczy.
Polecam jego konferencje nt modlitwy
https://pl.aleteia.org/2019/06/26/ekskomunika-ks-misiaka-o-co-w-niej-chodzi-i-kto-moze-ja-cofnac/
"Jak ksiądz Misiak przyznaje w „wyjaśniających” filmach opublikowanych na jego profilu na Facebooku – przyjął ponowny chrzest w wodach Jordanu z rąk pastora protestanckiego."
Wiesz to jest tak że 99,5 % będzie zgodne z nauką KK a ten 0,5% lub mniej herezji przemyci i ludziom w głowach namiesza. Z tym że ten mikroprocent jest fundamentalnym i tu jest pies pogrzebany.
Wiesz to jest tak że 99,5 % będzie zgodne z nauką KK a ten 0,5% lub mniej herezji przemyci i ludziom w głowach namiesza. Z tym że ten mikroprocent jest fundamentalnym i tu jest pies pogrzebany.
Źródełko znajdzie się?
Życzliwie zapytuję, bo w wykładach nt. małżeństwa wszystko było po linii KK, podkreślone zreszta b. wyraźnie.
Nie mam żadnego interesu żeby bronić o. Szustaka. Zaśmiałem się nie z Kolegi, tylko z faktu że przy takim oskarżeniu spodziewałem się właśnie wyciętego fragmentu. A przecież nawet w nim słychać że to nie jakaś uniwersalna zasada którą o. Szustak wpaja wiernym, tylko konkretna historia życia Sylwii - staranie o stwierdzenie nieważności małżeństwa, fakt nawrócenia po ślubie, podkreślenie ważności przyjmowania sakramentów i tego że w tej chwili nie może ich przyjmować. Ja ich sytuacji nie znam, to Adam Szustak ich zna.