AnnaE napisal(a): Siedzę z nosem w tej książce już od dłuższego czasu i "zwiedzam" znane mi i nieznane regiony naszej ojczyzny. Zmiany, zmiany, zmiany... Dziś zdecydowałam się ją polecić excathedrantom. Podiwejte!
na początek aż mnie zaciekawiło porównanie do czasów dzisiejszych:
W Królestwie Polskiem najlepiej rodzi się żyto. Pod zasiew żyta idzie 1/3 część ornej ziemi. Drugie miejsce zajmuje owies, dalej jęczmień, a następnie pszenica, pod uprawę której idzie 10% ziemi. Na resztę zbóż jak: grykę, proso, groch, fasolę, orkisz, soczewicę przypada przeszło 1/4 część z ogólnej produkcyi.
Królestwo Polskie żyto - pszenica (wg areału) 10 do 3
III RP (GUS za 2018 str. 138) żyto - pszenica (wg areału) 3 do 10
naprawdę!
a w domu bardzo malo jemy pszennego chleba, dużo żytniego (samego) i pszenno-żytniego. tak pół na pół będzie "zyto - pszenica"
christoph napisal(a): Trochę inaczej granice wyglądają I inne mutanty się sieje. A propos Czy ktoś jeszcze z Kolestwo je hreczkę (poganka) albo proso? Albo inne kasze?
hreczka to gryczana (gryczka)? uwielbiam, w domu jadamy, zawsze jest w spiżarni i ja wpierw prażę w garnku w małej ilości oleju i wtedy zalewam wrzątkiem a mała żonka - "nowocześnie, czyli wkłada torebkę do wrzątku, w której się "rozmaka" w kluchę...
Prosa nie lubię, eskperyment spozywczy zakończyłem z 15 lat temu
christoph napisal(a): Trochę inaczej granice wyglądają I inne mutanty się sieje. A propos Czy ktoś jeszcze z Kolestwo je hreczkę (poganka) albo proso? Albo inne kasze?
Gryczaną, jęczmienną, jaglaną, bulgur i inne pszeniczne, orkiszową - tak. Jak inną zobaczę w markecie, to też kupię. Na razie nie widziałam.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Komentarz
na początek aż mnie zaciekawiło porównanie do czasów dzisiejszych:
Królestwo Polskie
żyto - pszenica (wg areału)
10 do 3
III RP (GUS za 2018 str. 138)
żyto - pszenica (wg areału)
3 do 10
naprawdę!
a w domu bardzo malo jemy pszennego chleba, dużo żytniego (samego) i pszenno-żytniego.
tak pół na pół będzie "zyto - pszenica"
uwielbiam, w domu jadamy, zawsze jest w spiżarni
i ja wpierw prażę w garnku w małej ilości oleju i wtedy zalewam wrzątkiem
a mała żonka - "nowocześnie, czyli wkłada torebkę do wrzątku, w której się "rozmaka" w kluchę...
Prosa nie lubię, eskperyment spozywczy zakończyłem z 15 lat temu
A proso tylko w postaci kaszy jaglanej.
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia