Zanim trafił do administracji, przez całą karierę zawodową Kościński był związany z sektorem bankowym. Od 1997 roku pełnił funkcję dyrektora w Banku Zachodnim WBK. Wcześniej pracował w Polskim Banku Rozwoju, Banku Przemysłowo-Handlowym, Banku Śląskim i Banku Pomorskim, a także w dwóch bankach w Londynie.
los napisal(a): Pytanie Mateusza, bo powie nie to, co jest prawdziwe, tylko to, co mu pasuje. Czy Mateusz w ogóle rozpoznaje pojęcie prawdy?
Pytanie do mechanizmów nadzoru, a co do nich, to ostatnio na tym forum mamy spore wątpliwości... Ja bym uważniej zbadał te tajlandzkie wątki, bo po Skubiszewskim dopiero 'Papież' posprzątał.
Dwa londyńskie banki, w których pracował to japoński Tokai Bank gdzie przez dwa lata zajmował się finansowymi instrumentami eksportowymi. Później trafił do zagranicznej placówki Banku Handlowego gdzie spędził dekadę i jako senior manager nadzorował departamenty odpowiedzialne za skarb, księgowość, eksport i płatności.
Z informacji jakie przekazano nam z MF wynika także, że jego ojciec był żołnierzem armii generała Władysława Andersa, który po wojnie zamieszkał w Londynie i tam założył rodzinę. Dziadek zaś walczył m.in. w Bitwie Warszawskiej w 1920 r., a następnie trafił na Syberię.
Studiował geologię, botanikę i zoologię. Jest absolwentem Goldsmith’s University of London, który ukończył w latach 1976-1977. Wcześniej kształcił się Salesian College, także w Londynie. Resort finansów poinformował nas, że Kościński kształcąc się w brytyjskim modelu uzyskał „higher education”, czyli w dosłownym tłumaczeniu wyższą edukację.
Ma wykształcenie średnie według polskich standardów. I jest zaufanym Mateusza. To chyba wszystko, co powinniśmy o nim wiedzieć. Chyba też sprawdził się menedżersko. jako wiceminister w rządach Szydło i Morawieckiego I.
Maria napisal(a): Wcześniej kształcił się Salesian College, także w Londynie. Resort finansów poinformował nas, że Kościński kształcąc się w brytyjskim modelu uzyskał „higher education”, czyli w dosłownym tłumaczeniu wyższą edukację.
To ten cały Goldsmith’s University of London (szkoła-krzak, nikt o nim nie słyszał) jest na wzgórzu?
Dajcie spokój. Najwyższa pora się przyzwyczaić, że to MM i jego ludzie rządzą. Nawet czujne ucho prezesa - Marek Suski - poszedł w odstawkę. Mnie najbardziej bawi Człowiek z Wołomina, który będzie pilnował Skarbu Państwa.
Komentarz
Ja bym uważniej zbadał te tajlandzkie wątki, bo po Skubiszewskim dopiero 'Papież' posprzątał.
Z informacji jakie przekazano nam z MF wynika także, że jego ojciec był żołnierzem armii generała Władysława Andersa, który po wojnie zamieszkał w Londynie i tam założył rodzinę. Dziadek zaś walczył m.in. w Bitwie Warszawskiej w 1920 r., a następnie trafił na Syberię.
Studiował geologię, botanikę i zoologię. Jest absolwentem Goldsmith’s University of London, który ukończył w latach 1976-1977. Wcześniej kształcił się Salesian College, także w Londynie. Resort finansów poinformował nas, że Kościński kształcąc się w brytyjskim modelu uzyskał „higher education”, czyli w dosłownym tłumaczeniu wyższą edukację.
https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1439509,tadeusz-koscinski-jakie-ma-wyksztalcenie.html
Czego sobie i Wam życzę. Szczęścia w finansach.
No chyba, że kształcił się na kilku kierunkach
Mnie najbardziej bawi Człowiek z Wołomina, który będzie pilnował Skarbu Państwa.
Mnie mało interesuje jego życie osobiste, o ile nie jest powodem do nacisków.
Na bank