Skip to content

Porady sprzątaczki

edytowano March 2015 w Kulinaria
Może już było, ale co tam.
Pani Aniela radzi, co robić, gdy masz depresję i trzeba w końcu posprzątać chałupę.
Kto miał/ma ten wie.



Są też inne ciekawe odcinki.

Komentarz

  • Kurka, rurka pies to jednak jest COŚ!
    Dżordan Piterson, zaleca sprzątanie takoż Szustak. Coś jest na rzeczy =]
  • Maj izi inglisz nie daje rady.
    Patersona szybciej pojmę.
  • Dla czasooszczędnych: Meritum zaczyna się po 3 minucie
  • christoph napisal(a):
    Maj izi inglisz nie daje rady.
    Patersona szybciej pojmę.
    Som podpisy i ja tylko tak daję radę zrozumić.
    Generalnie chodzi o pójście na spacer i po powrocie wykonanie jednej prostej czynności, np. umycie garów.
  • Grubo!
    Nałcza wieszcz Szmalec:

    Łatwiej krew z miecza swojego obmywać
    Niż pójść na zakupy, niż naczynia pozmywać!
  • Najgorzej to wytrzeć kurze.
  • Łojezu weź pan nie strasz bo się zesram ze strachu a akurat jestem na ważnym spotkaniu.
  • nie każdy ma kurę
  • christoph napisal(a):
    nie każdy ma kurę
    :D
  • christoph napisal(a):
    nie każdy ma kurę
    TURL
  • christoph napisal(a):
    nie każdy ma kurę
    Też bym zlecił
  • Notto napisal(a):
    christoph napisal(a):
    Maj izi inglisz nie daje rady.
    Patersona szybciej pojmę.
    Som podpisy i ja tylko tak daję radę zrozumić.
    Generalnie chodzi o pójście na spacer i po powrocie wykonanie jednej prostej czynności, np. umycie garów.
    Przy depresji z nerwicą spacer jest tak wyczerpujący że od razu po powrocie zasypiam. Mniej mnie męczy trzygodzinne prasowanie niż wyjście. A i tak większość czasu nie mam siły nawet mówić.
  • sindar napisal(a):
    Przy depresji z nerwicą spacer jest tak wyczerpujący że od razu po powrocie zasypiam. Mniej mnie męczy trzygodzinne prasowanie niż wyjście. A i tak większość czasu nie mam siły nawet mówić.
    Coś o tym wiem. Myślę, że na pewnym etapie wyjście staje się możliwe. Na przykład dzięki słuchaniu muzyki podczas marszu. I coraz łatwiej jest to kontynuować, aż do uzyskania efektu "chce mi się wyjść".

    Pani sprzątaczka podaje też inną opcję, a mianowicie zlecenie sprzątania firmie, osobie do sprzątania itp. I podaje sposób, jak uargumentować sobie wewnętrznie, dlaczego MOGĘ wpuścić do domu obcą osobę, która może zobaczyć cały mój wstydliwy bałagan.

    W innym filmie z kolei instruuje osoby sprzątające, co zrobić, gdy zastajemy u klienta megabałagan. Jak negocjować np. ze starszą osobą możliwość wyrzucenia czegokolwiek, etc.




  • Czas na jesienne porządki, toji, podbiję.
  • Patrząc na sytuację w kraju, wypada się skwapliwie zgodzić
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.