Skip to content

Bardzo ważne słowa niemieckiego polityka

loslos
edytowano March 2015 w Forum ogólne
To Platforma musi codziennie skakać PiS do gardła. Nie bać się twardej konfrontacji. Nie paktować z władzą. I po trzecie: nie wstydzić się własnych emocji, poglądów i przeszłości. Nie przebierać się. W żadnym przypadku nie upodabniać się do PiS. Być zawsze alternatywą, nigdy uzupełnieniem.

Komentarz

  • edytowano August 2020
    To jest jawne odwołanie się do pokładów zła i zbydlęcenia wśród parteigenosse i szeregowych zwolenników, Możemy spodziewać się więc niezłego pandemonium w przestrzeni poblicznej.

    Jaka powinna być strategia przeciwdziałania ze strony PiS?
  • Robić swoje.
    Zwiększyć zasięgi. Podawać w nich sukcesy.
    Zaebać TVN.
    Tak, wiem, że facebook coś tam i coś tam. Ale facebook nie leci włączony 24 godziny na dobę, jak myją zęby, golą się, piorą, gotują.
  • Oj, kolega @trep się mocno myli.
    Leci leci. W telefonach.

    Niestety ale jak odpuścimy internety to się kiedyś obudzimy z ręką w nocniku. I to tak po szyję.
  • loslos
    edytowano August 2020
    Co te słowa oznaczają?

    Po pierwsze - że wypowiada je polityk Polsce wrogi. Polityk polski ma pewne wyobrażenie tego, co jest Polski dobre, można nawet sobie wyobrazić, że dla realizacji tego wyobrażenia będzie zabijać i swe własne życie narażać. Donald Tusk wyobrażenia Polski nie ma, Donaldowi Tuskowi jest obojętne, czy Polska będzie katolicka czy muzułmańska, socjalistyczna czy liberalna - idzie mu tylko o to, by dwie największe partię skakały sobie do gardła, by była twarda konfrontacja, to jego słowa. By Polska wyglądała tak, jak Niemcy w latach 20-tych. By polski potencjał został sparaliżowany domową wojną.

    Człowiek tak mówiący jest jak najbardziej zdolny do zamordowania polskiego prezydenta i pozostałych osób na pokładzie samolotu.
  • los napisal(a):
    Człowiek tak mówiący jest jak najbardziej zdolny do zamordowania polskiego prezydenta i pozostałych osób na pokładzie samolotu.
    Zwłaszcza cudzymi rękami.
    Imho on nie zamordował, tylko wystawił. Czyli jest równie odpowiedzialny za zabójstwo.
    los napisal(a):
    Donald Tusk wyobrażenia Polski nie ma, Donaldowi Tuskowi jest obojętne, czy Polska będzie katolicka czy muzułmańska, socjalistyczna czy liberalna
    I czy w ogóle jest.
    Choć może i zainteresowany jej istnieniem jest jednak - inaczej nie miałby czego sprzedawać.
  • TecumSeh napisal(a):
    los napisal(a):
    Donald Tusk wyobrażenia Polski nie ma, Donaldowi Tuskowi jest obojętne, czy Polska będzie katolicka czy muzułmańska, socjalistyczna czy liberalna
    I czy w ogóle jest.
    A nie, tu jest bardzo zawzięty, by jej nie było. Prawdziwy patriota swej ojczyzny.

  • Ale że trauma 'niemca' z gdańskiego podwórka mu pozostała?
  • TecumSeh napisal(a):
    los napisal(a):
    Człowiek tak mówiący jest jak najbardziej zdolny do zamordowania polskiego prezydenta i pozostałych osób na pokładzie samolotu.
    Zwłaszcza cudzymi rękami.
    Imho on nie zamordował, tylko wystawił. Czyli jest równie odpowiedzialny za zabójstwo.


    Nie tylko wystawił. Ładunki wybuchowe podłożono u nas.

  • ms.wygnaniec napisal(a):
    Ale że trauma 'niemca' z gdańskiego podwórka mu pozostała?
    A jakie to ma znaczenie? Człowiek jest politykiem tego państwa, którego interesy reprezentuje.
  • Mania napisal(a):
    Nie tylko wystawił. Ładunki wybuchowe podłożono u nas.
    Wiemy to na pewno?
    Pytam, bo może coś przegapiłem. Uważam to za prawdopodobne bo po coś ten słynny hangar zlikwidowano.
  • TecumSeh napisal(a):
    Mania napisal(a):
    Nie tylko wystawił. Ładunki wybuchowe podłożono u nas.
    Wiemy to na pewno?
    Pytam, bo może coś przegapiłem. Uważam to za prawdopodobne bo po coś ten słynny hangar zlikwidowano.
    Z raportu wynika, że wybuch rozerwał samolot od środka, więc ładunek musiał być w środku. Ktoś go tam umieścił - gdy samolot stał na Okęciu. Za czyimś przyzwoleniem.

    Możliwa jest też wersja, że kilku szpeców wjechało nocą na lotnisko wojskowe, wyłączyli prund (kamery nie działały) i zamontowali w skrzydle i kadłubie co trzeba. Bez przyzwolenia polskich władz...

    Co jest bardziej prawdopodobne?
  • Mania napisal(a):
    TecumSeh napisal(a):
    Mania napisal(a):
    Nie tylko wystawił. Ładunki wybuchowe podłożono u nas.
    Wiemy to na pewno?
    Pytam, bo może coś przegapiłem. Uważam to za prawdopodobne bo po coś ten słynny hangar zlikwidowano.
    Z raportu wynika, że wybuch rozerwał samolot od środka, więc ładunek musiał być w środku. Ktoś go tam umieścił - gdy samolot stał na Okęciu. Za czyimś przyzwoleniem.

    Możliwa jest też wersja, że kilku szpeców wjechało nocą na lotnisko wojskowe, wyłączyli prund (kamery nie działały) i zamontowali w skrzydle i kadłubie co trzeba. Bez przyzwolenia polskich władz...

    Co jest bardziej prawdopodobne? No jednak nie, ostatnie ustalenia wskazują, że ładunek był umieszczony wewnątrz konstrukcji, najprawdopodobniej podczas ostatniego remontu.

  • los napisal(a):
    ms.wygnaniec napisal(a):
    Ale że trauma 'niemca' z gdańskiego podwórka mu pozostała?
    A jakie to ma znaczenie? Człowiek jest politykiem tego państwa, którego interesy reprezentuje.
    Ale on może reprezentować ponadnarodowego konglomeratu (spekulacja oczywiście), bo tam znowy pewien koncert się chyba zbiera.

  • TecumSeh napisal(a):
    Oj, kolega @trep się mocno myli.
    Leci leci. W telefonach.

    Niestety ale jak odpuścimy internety to się kiedyś obudzimy z ręką w nocniku. I to tak po szyję.
    Zapewne wskażesz cycat, gdzie coś piszę o odpuszczaniu internetu.

    Zaebać TVN PiS może a facebooka nie może, więc w ramach zaebywania niech się skoncentrują na TVN.
  • Nie byłoby ryzykowne latanie z tykającą bombą przed 10 IV? (Nie znam się na pirotechnice.)
  • Mania napisal(a):
    Nie byłoby ryzykowne latanie z tykającą bombą przed 10 IV? (Nie znam się na pirotechnice.)
    Nie, to są dość stabilne środki, je się odpala w specjalny sposób.

  • Raczej zamontowano w Samarze. Idealna okazja, znali konstrukcje, nikt nie sprawdzał. To ostatnie obciąża państwo polskie - nie chciało czy nie potrafiło? Drugi dowód to niszczenie i zatrzymywanie wraku. To jednak dowód. Badania podkomisji, szczególnie Biniedy wskazują że znacznie słabsze są dla nich niebezpieczne.Popaprance "tylko" wystawił ofiary i zacieraly ślady oraz "wspoldzialaly". Jeśli coś uzgodniono to kierunkowo na molo lub przy podobnej okazji.
  • trep napisal(a):


    Zaebać TVN PiS może a facebooka nie może, więc w ramach zaebywania niech się skoncentrują na TVN.
    Skąd ta niewiara? Akurat zaebanie Fejsika na terenie Polski wydaje się znacznie łatwiejsze, niż TVNu.
  • pan Mossbacher był starozakonny
  • trep napisal(a):
    TecumSeh napisal(a):
    Oj, kolega @trep się mocno myli.
    Leci leci. W telefonach.

    Niestety ale jak odpuścimy internety to się kiedyś obudzimy z ręką w nocniku. I to tak po szyję.
    Zapewne wskażesz cycat, gdzie coś piszę o odpuszczaniu internetu.
    A dlaczego miałbym wskazywać skoro nic takiego (że powiedziałeś o tym) nie sugeruję? Do Ciebie była wyłącznie odpowiedź dotycząca ciągłego latania.
    Stwierdzenie o odpuszczaniu w internecie nie było do Ciebie, a było uwagą niejako obok. Dlatego użyłem osobnego zdania, akapitu a nawet przerwy między nimi. Widać mogłem zrobić dwie:)
  • christoph napisal(a):
    pan Mossbacher był starozakonny
    Ale po drodze przeszedł na protestantyzm.
  • loslos
    edytowano August 2020
    Z Żyda na wice-Żyda to degradacja. Pewnie przez miłość do wieprzowiny.
  • Szturmowiec.Rzplitej napisal(a):
    christoph napisal(a):
    pan Mossbacher był starozakonny
    Ale po drodze przeszedł na protestantyzm.
    noo taak
    jak w Breslau, np. Fritz Haber

    btw z wiki o Mosbacherze
    His grandparents were German Jewish immigrants.[2]
  • No tak, Szlangbaum kiedy został Szlangowskim, zaczął demonstracyjnie wcinać kiełbasy.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.