Jeden z lepszych dialogów (z pamięci): Romek: Dotychczasowy system uczłowieczania Tytusa nie zdał egzaminu Tytus: Mówiłem, że to wina systemu a nie moja.
Niewyczerpana kopalnia cytatów... Moje ulubione to: "Zawiłe ale genialne", "Niemożliwe ale śmieszne", "Nie wiem, co to prestiż, czy to brzuch?" "Dobra organizacja pracy to zwiększone efekty produkcyjne". Nawet moja Mama, której o to nie podejrzewałem, przyznała się dziś, że gdy zaparza sobie herbatę ze skrzypu, przychodzi Jej na myśl od razu: "Na prawo skrzypi skrzyp, na lewo lepi lepidodendron".
Uwielbiałem! Miałem 11 ksiąg (do prasolotu włącznie) plus dwie kompletne księgi powycinane z jakiegoś tygodnika dla dzieci wychodzącego w latach 70-tych. Podobno mój Tata oddał to wszystko jakiemuś dzieciakowi z rodziny. (
Teraz to czeka na mnie w Warszawie, jak przyjadę. =P~
Uwielbiałem! Miałem 11 ksiąg (do prasolotu włącznie) plus dwie kompletne księgi powycinane z jakiegoś tygodnika dla dzieci wychodzącego w latach 70-tych. Podobno mój Tata oddał to wszystko jakiemuś dzieciakowi z rodziny. (
Teraz to czeka na mnie w Warszawie, jak przyjadę. =P~
Obrazek został zmniejszony aby pasował do strony. Kliknij aby powiększyć.
+++ ze Świata Młodych... Też wycinałem. Wychodził we wtorki, czwartki i soboty.
Ale to tylko w jeden z trzech dni było, bo w inny był komik Kleks a w inny jeszcze coś. W sobotę zaś był kącik motoryzacyjny i auta też można było wycinać. Np. Aston Martin Lagonda (można zerknąć, jak to wyglądało).
Co zaś do zmarłego Papcia, to był wielkim człowiekiem, któremu jam nie godzien butów czyścić, ale z tych komiksów to mi utkwiło też jak trójka bohaterów tańczyła wokół ogniska z młodymi komunistami z bratnich krajów a i chyba Fidel też tam pląsał?
I jeszcze jak silnikiem z wannolotu podłego amerykańskiego rasistę przemalowali na Frojda Żorża.
Komentarz
Romek: Dotychczasowy system uczłowieczania Tytusa nie zdał egzaminu
Tytus: Mówiłem, że to wina systemu a nie moja.
+
*
"Podstawą tronu Bożego są sprawiedliwość i prawo; przed Nim kroczą łaska i wierność."
Księga Psalmów 89:15 / Biblia Tysiąclecia
Moje ulubione to: "Zawiłe ale genialne", "Niemożliwe ale śmieszne", "Nie wiem, co to prestiż, czy to brzuch?" "Dobra organizacja pracy to zwiększone efekty produkcyjne".
Nawet moja Mama, której o to nie podejrzewałem, przyznała się dziś, że gdy zaparza sobie herbatę ze skrzypu, przychodzi Jej na myśl od razu:
"Na prawo skrzypi skrzyp, na lewo lepi lepidodendron".
RIP
+++
[*]
♰♰♰
Uwielbiałem!
Miałem 11 ksiąg (do prasolotu włącznie) plus dwie kompletne księgi powycinane z jakiegoś tygodnika dla dzieci wychodzącego w latach 70-tych. Podobno mój Tata oddał to wszystko jakiemuś dzieciakowi z rodziny. (
Teraz to czeka na mnie w Warszawie, jak przyjadę. =P~
👣
🐾
🐾
ze Świata Młodych... Też wycinałem. Wychodził we wtorki, czwartki i soboty.
https://zegarkiclub.pl/forum/uploads/monthly_03_2012/post-4379-0-55663600-1330651504.jpg
Co zaś do zmarłego Papcia, to był wielkim człowiekiem, któremu jam nie godzien butów czyścić, ale z tych komiksów to mi utkwiło też jak trójka bohaterów tańczyła wokół ogniska z młodymi komunistami z bratnich krajów a i chyba Fidel też tam pląsał?
I jeszcze jak silnikiem z wannolotu podłego amerykańskiego rasistę przemalowali na Frojda Żorża.
Ale piszę to z pamięci, to mogłem coś pokręcić.
Za Papcia oczywiście +
"Ala ? Naprawdę?"