czy byli tacy dobrzy w PRL czy tylko się chwalą?
W kontrwywiadzie PRL działała głęboko zakonspirowana grupa penetracyjna zajmująca się przeprowadzaniem tajnych przeszukań w placówkach dyplomatycznych
Funkcjonariusze docierali do najpilniej strzeżonych pomieszczeń w placówkach. Szyfry w skomplikowanych zamkach ustalali dzięki zastosowaniu wysokoenergetycznego promieniowania gamma. Metoda ta prowadziła do powstania nieodwracalnych zmian w ciałach funkcjonariuszy, czego efektem były choroby nowotworowe
Odtajnione dokumenty znajdujące się w archiwum IPN zawierają m.in. liczne zdjęcia wnętrz ambasad i konsulatów
Rocznie funkcjonariusze przeprowadzali ponad 100 tajnych przeszukań. Głownym celem były placówki państw NATO, w których kopiowanio dokumenty dotyczące zagadnień politycznych, jak i archiwa wywiadów.
Funkcjonariusze docierali do najpilniej strzeżonych pomieszczeń w placówkach. Szyfry w skomplikowanych zamkach ustalali dzięki zastosowaniu wysokoenergetycznego promieniowania gamma. Metoda ta prowadziła do powstania nieodwracalnych zmian w ciałach funkcjonariuszy, czego efektem były choroby nowotworowe
Odtajnione dokumenty znajdujące się w archiwum IPN zawierają m.in. liczne zdjęcia wnętrz ambasad i konsulatów
Rocznie funkcjonariusze przeprowadzali ponad 100 tajnych przeszukań. Głownym celem były placówki państw NATO, w których kopiowanio dokumenty dotyczące zagadnień politycznych, jak i archiwa wywiadów.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
W przestępczej działalności komunistyczna razwiedka zawsze była dobra.
Promieniowanie gamma, ma zbliżone długość fali i działanie jak promienie rentgena.
Tylko źródłem nie jest lampa rentgenowska, tylko jakiś izotop promieniotwórczy. Nie trzeba go zasilać.
Ciekawe czego używali jako detektora? Może fosforyzującego ekranu?
Jak komuś nie szkoda 10 min. czasu: https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/prl-kontrwywiad-prl-przeprowadzal-tajne-przeszukania-w-ambasadach/l10xm7b
👣
🐾
🐾
Np. z mojej dziedziny - cała seria układów cyfrowych UCY74 produkowanych przez Unitra CEMI powstała z ukradzionych od Fairchilda masek przedprodukcyjnych serii F74.
Moja konkluzja jest taka, że byli dobrzy w swojej przestępczej działalności. Natomiast tym nie powinien zajmować się wywiad i kontrwywiad, bo ich celem jest osiąganie bardziej subtelnych i znaczących celów mających wpływ na bezpieczeństwo suwerennego państwa. To było marnowanie potencjału.
Nawet w przypadku tych rzeczonych układów scalonych, gdyby zostały opracowane w Polsce, co nie było bardzo trudne, byłoby w kraju grono osób z doświadczeniem w tej branży.
Poprzez takie drogi na skróty, po upadku komuny zamiast naukowców pozostało grono leśnych dziadków udających że nad czymś pracują i trzymających się stołków. Doprowadziło to w konsekwencji do demoralizacji i zastoju na polskich uczelniach.
WNT, jak sam Inż raczyłeś napisać, to była banda złodziei, a nie mistrzowie czegokolwiek, no może poza dobrym rozpracowaniem niskich instynktów u ludzi oraz propagandy.
Bo oscylator to tylko legenda, wiemy to, prawda?
- zastawiali kilkukrotnie ten sam weksel, w dużym uproszczeniu
A po co ta legenda? By odwrócić uwagę od tego, co się naprawdę stało. Ciężko byłoby wytłumaczyć łatwość, z jaką dwaj gołodupcy znikąd skłaniali pracowników banków do fałszowania czeków.
A wszystko bez gugla...
Zapewne znany film animowany "Wallace i Gromit: Wściekłe Gacie" miał podobną inspirację
To jest rympał, a nie propaganda, a wrzutka z Petelickim nader smakowita, bo nieboszczyk nie zaprzeczy.