Dobromir Mak Makowski - lekiem na LGBTQPRSTUWZCXY...
Nie wiedziałam, który filmik z Makiem wybrać, bo jest ich w sieci sporo i wszystkie wciągające. Mak ma dar słowa.
Chłopak wychował się w piekle, na dnie, nazywali go szmatą, kradł, ćpał, pił, bił, był bity. Gdy - przed dwudziestką, Zły kusił go samobójstwem, zawołał do Boga o pomoc. I stał się cud.
Dziś jest ideałem pedagoga na nasze brudne czasy. Jest wiarygodny, trafia do młodych, wie do kogo mówi, wie co mówić i jak mówić. Zna ich pokusy, zna grzech, wie jak się podnieść.
Imponuje ogromną siłą charakteru. Cherlawy, zniszczony nastolatek nie umiejący sklecić zdania stał się silnym, wysportowanym i wygadanym mężczyzną, pożeraczem książek. Skończył AWF i pedagogikę, jest szczęśliwym mężem i ojcem. I przede wszystkim - Bożym Wojownikiem. Film o jego życiu byłby hitem, bo ludzie kochają prawdziwe historie.
Wieczór na Pradze, w bramie stoją jakieś naćpane typki i bluzgają. Podchodzi Mak (wyćwiczony w sportach walki i w boksie) i pyta:
- Nudzicie się chłopaki? To może posparujemy?
- Skąd ty jesteś frajerze?
- Z kościoła, masz z tym jakiś problem?
..... jak zwykle w takich razach, kończy się rozmową o Bogu, bo o to Makowi chodzi.
Mak na spotkaniu w szkole:
O dzieciństwie, czyli skąd wyszedł:
Chłopak wychował się w piekle, na dnie, nazywali go szmatą, kradł, ćpał, pił, bił, był bity. Gdy - przed dwudziestką, Zły kusił go samobójstwem, zawołał do Boga o pomoc. I stał się cud.
Dziś jest ideałem pedagoga na nasze brudne czasy. Jest wiarygodny, trafia do młodych, wie do kogo mówi, wie co mówić i jak mówić. Zna ich pokusy, zna grzech, wie jak się podnieść.
Imponuje ogromną siłą charakteru. Cherlawy, zniszczony nastolatek nie umiejący sklecić zdania stał się silnym, wysportowanym i wygadanym mężczyzną, pożeraczem książek. Skończył AWF i pedagogikę, jest szczęśliwym mężem i ojcem. I przede wszystkim - Bożym Wojownikiem. Film o jego życiu byłby hitem, bo ludzie kochają prawdziwe historie.
Wieczór na Pradze, w bramie stoją jakieś naćpane typki i bluzgają. Podchodzi Mak (wyćwiczony w sportach walki i w boksie) i pyta:
- Nudzicie się chłopaki? To może posparujemy?
- Skąd ty jesteś frajerze?
- Z kościoła, masz z tym jakiś problem?
..... jak zwykle w takich razach, kończy się rozmową o Bogu, bo o to Makowi chodzi.
Mak na spotkaniu w szkole:
O dzieciństwie, czyli skąd wyszedł:
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Petarda :-)
Wystosowałabym apel do dyrektorów szkół: gońcie sex edukatorów, zapraszajcie Maka!