Zrozumiałem co nie tak jest z PiSem!
Olśniło mnie przy zupełnie innej dyskusji:
Nie zawsze. W zagrożeniu najsłabszych się istotnie zabija ale w ekspansji wszyscy są pożyteczni.
No właśnie. Obrońców oblężonej twierdzy musi ich być najmniej, by żywności wystarczyło i by móc każdemu patrzeć na ręce, i to tylko ci najbardziej zaufani, bo przybłęda może się zestrachać i otworzyć wrota przed obcymi. Dlatego Leonides odesłał Tebańczyków, choć i tak nie udało mu się uniknąć zdrady.
W ofensywie żołnierzy potrzeba jak najwięcej, każda para rąk się przyda. Dżyngis Chan włączał w swoją armię wszystkie pokonane plemiona ze stepu.
PiS ciągle się zachowuje jak Leonidas a nie jak Dżingis Chan. Ludzie to widzą.
kulawy_greg napisal(a):Myślałem, że antynomią jest kolektywizm, a ten by zapewne poświęcił mniej odporne jednostki dla korzyści ogółu (kolektywu).Antynomię indywidualizmu chce nazwać kolega indywidualizmem? Można i tak, nawet taka książka była o ministerstwie pokoju i ministerstwie miłości.los napisal(a):kulawy_greg napisal(a):
jeśli chronimy indywidualne mniej odporne jednostki kosztem ogółu, to już nie jest indywidualizm, czy jest?
Nie zawsze. W zagrożeniu najsłabszych się istotnie zabija ale w ekspansji wszyscy są pożyteczni.
No właśnie. Obrońców oblężonej twierdzy musi ich być najmniej, by żywności wystarczyło i by móc każdemu patrzeć na ręce, i to tylko ci najbardziej zaufani, bo przybłęda może się zestrachać i otworzyć wrota przed obcymi. Dlatego Leonides odesłał Tebańczyków, choć i tak nie udało mu się uniknąć zdrady.
W ofensywie żołnierzy potrzeba jak najwięcej, każda para rąk się przyda. Dżyngis Chan włączał w swoją armię wszystkie pokonane plemiona ze stepu.
PiS ciągle się zachowuje jak Leonidas a nie jak Dżingis Chan. Ludzie to widzą.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Wyszło na dniach, że granty dla ngo-sów podostawaly jakieś organizacje-słupy żelaznych działaczy PiS. Fundacje porejestrowane w lutym, niedziałające strony. Nawet nie traktuję tego jako defraudacji publicznych pieniędzy. Gorsze jest to, że ta kasa mogłaby iść na prawicowe/konserwatywne myślące czołgi, które mogłyby coś zaproponować na polu ideologicznym. A jest co robić! Do obecnego kryzysu światowego możnaby podejść jako do wyzwania i szansy. Ktoś jednak stwierdził, że lepiej porobić zapasy kasy i zamknąć się w piwnicy.
"No, teraz niechybnie czeka nas rozkwit myśli strategicznej w Polsce. 4 miliony złotych na rozwój think tanków rozdane! Narodowy Instytut Wolności rozstrzygnął konkurs w tej sprawie (Program Rozwoju Organizacji Obywatelskich, Priorytet 4). Od dawna twierdzę, że tego rzędu kwota przeznaczona mądrze na wsparcie polskich think tanków może pchnąć cały sektor o ligę wyżej. I tak niewątpliwie będzie.
(...)
Oto Fundacja Matuzalem. Zarejestrowana pół roku temu, nie ma jeszcze działającej strony internetowej. Na Facebooku 65 lajków, jak dotąd bez wpisów. Opis: „chce nieść pomoc człowiekowi potrzebującemu. Pracujemy z rodzinami, osobami starszymi oraz z opiekunami osób w podeszłym wieku”.
Jeszcze lepsza (bo młodsza: niespełna 5 miesięcy) jest Fundacja Instytut Spraw Konstytucyjnych. Posiada stronę internetową! Brak jednak tam treści, nie licząc fragmentu misji instytutu. Szefem jest warszawski radny PiS, Patryk Palczewski.
Jeszcze młodsza (a więc lepsza) jest Fundacja Rozwoju Powiatu Łęczyńskiego, wpisana do rejestru stowarzyszeń 21.01.2021. Brak
strony internetowej i informacji na temat działań fundacji. Szefową jest Anna Małgorzata Wójcik. Startowała w 2018 r. do rady powiatu łęczyńskiego z ramienia PiS.
I tak dalej, i tym podobne. Nie znaczy to, że nie ma wśród zwycięzców organizacji z pewnym dorobkiem analitycznym. Są, jednak wyraźnie ustępują instytucjom, które mimo braku jakiejkolwiek aktywności już zdobywają po 100/100 punktów, choć wydaje się to niemożliwe, choćby ze względu na kryterium doświadczenia. To niewątpliwie początek rewolucji jakości w polskim myśleniu strategicznym. "
Wiem, piosenka niechrześcijańska delikatnie mówiąc, z kontrowersyjnego programu śp. Bardów, ale przypomniało mi się zdanie "kto się ukrywał szczuty i tropiony, nigdy nie będzie umiał stanąć prosto".
Jak te pieniądze pomogą w ekspansji PiSu? Bo że pomogą beneficjentom i ich rodzinom zasiadającym w zarządach tych fundacji to nie wątpię. "Bierzmy kasę póki jest, bo zaraz schodzimy do piwnic" - tak to należy widzieć.
Jak tak bardzo chcesz ich bronić to proszę. Wrócimy do tematu za rok i możemy sprawdzić ich osiągnięcia.
To proszę oświeć mnie, co to ma być?
Inne, mniej przychylne wyjaśnienie jest takie, że to zwykle złodziejstwo publicznej kasy.
@los
Podałem przykład na poparcie tezy z wpisu otwierającego wątek. Może skupmy się na meritum, a nie na postaci gońca, który złą wieść przyniósł?
Myśli PiS o przyszłości i rozszerzaniu swoich wpływów, czy też nie?
O, przepraszam. Widzę już kolejny komentarz :-)
https://www.fundacjamatuzalem.pl
Jak ktoś chce robić coś nowego i dobrego dla innych to brawo, życzę powodzenia! Ale żeby dostać pieniądze, należy się wykazać czymś więcej niż wpisem do KRSu.
Niemniej - nie widzę żadnej korzyści z takiego podejścia. Dla nikogo, dla oblężonych też nie.
Nic.
To teraz proszę coś napisać w temacie.
A potem może nawet część pójdzie na "prawicowe/konserwatywne myślące czołgi".. Przynajmniej fizycznie te pieniądze przejmą.
Kolega nie zna wstępnej mowy Gintrowskiego o tym programie?
"Są trzy poziomy na którym można odbierać ten program, pierwszy w sposób dosłowny, drugi w taki, że postacie Boga, Szatana itp są metaforą dla spraw ogólniejszych i trzeci, który my sami proponujemy - jest to po prostu rzecz o naszej rzeczywistości i naszym kraju"
(cytat z pamięci, niedokładny, ale sens oddaje).
Fundacja z tego co sam kolega pisze ma się zajmować pomocą osobom starszym.
A kolega rozlicza ich jak widzę z zawartości strony internetowej i nikłej liczby lajków na fejsie.
A już zaliczanie do pretorian oblężonej twierdzy jakiejś babki, co gdzieś na prowincji kandydowała do najbardziej dziadowskiego szczebla samorządu to już jest śmieszne.