Jacyś są. Jestem pewien że jest ich pewna niezerowa liczba, ale w żadne procenty nie odważę się bawić. Na pewno jest źle pod tym względem (i nie tylko tym).
Warto przypomnieć, że patriotyzm to 4-te przykazanie, pierwsze po trzech "boskich" i wazniejsze od stawianej często w przypadku kapłanów niejako na piedestałe ważności "szóstki".
U nas w niedzielę był odczytany list biskupa. Zaczął się o niedopuszczalnej, politycznej grze ludźmi przez stronę białoruską. Później było o heroizmie obrońców granic, z podziękowaniami i prośbie o modlitwę W trakcie listu był jedno zdanie o tym, że Caritas cały czas, od dawna, organizuje pomoc humanitarną uchodźcom, tyle.
Każdy z nas ma swój Kościół ? Wg własnych wyobrażeń ?
JORGE napisal(a): U nas w niedzielę był odczytany list biskupa. Zaczął się od niedopuszczalnej, politycznej grze ludźmi przez stronę białoruską. Później było o heroizmie obrońców granic, z podziękowaniami i prośbie o modlitwę W trakcie listu był jedno zdanie o tym, że Caritas cały czas, od dawna, organizuje pomoc humanitarną uchodźcom, tyle.
Każdy z nas ma swój Kościół ? Wg własnych wyobrażeń ?
Przecie w końcu zrobi sie z tego czysty protestantyzm...
JORGE napisal(a): U nas w niedzielę był odczytany list biskupa. Zaczął się od niedopuszczalnej, politycznej grze ludźmi przez stronę białoruską. Później było o heroizmie obrońców granic, z podziękowaniami i prośbie o modlitwę W trakcie listu był jedno zdanie o tym, że Caritas cały czas, od dawna, organizuje pomoc humanitarną uchodźcom, tyle.
Każdy z nas ma swój Kościół ? Wg własnych wyobrażeń ?
Przecie w końcu zrobi sie z tego czysty protestantyzm...
Warto pamiętać, że Kościół jest podzielony przede wszystkim na diecezje, nie na państwa. Episkopaty to tylko jednostki organizacyjne, żeby jakoś Kościół odnosił się do poszczególnych państw. Oczywiście przypadek Polski z prymasem był w pewien sposób szczególny, ale obecny prymas ma już znacznie mniejsze uprawnienia nawet formalne niż miał bł. Wyszyński albo potem Glemp.
"Dajmy mu na pośmiewisko Sprzeczne z naturą nazwisko"
Dla dykasterii watykańskich od bardzo wielu lat katolicyzm nie ma narodowości...no chyba, że jest to narodowość niemiecka, ktora ma tam wciąz przemożne wpływy pomimo ocierania sie tamtejszego Epidiaskopu wręcz o herezje i schizmę
JORGE napisal(a): U nas w niedzielę był odczytany list biskupa. Zaczął się o niedopuszczalnej, politycznej grze ludźmi przez stronę białoruską. Później było o heroizmie obrońców granic, z podziękowaniami i prośbie o modlitwę W trakcie listu był jedno zdanie o tym, że Caritas cały czas, od dawna, organizuje pomoc humanitarną uchodźcom, tyle.
Każdy z nas ma swój Kościół ? Wg własnych wyobrażeń ?
Każdy biskup-ordynariusz - tak. Byleby w łączności z następcą apostoła Piotra. (Kościół lokalny.)
JORGE napisal(a):
Nie pisałem o biskupach. Mam na myśli nas.
Aaaa... Raczej każdemu ze skarbnicy Kościoła wg potrzeb... (Poza jedną, wspólną.)
Komentarz
Na pewno jest źle pod tym względem (i nie tylko tym).
Każdy z nas ma swój Kościół ? Wg własnych wyobrażeń ?
Warto pamiętać, że Kościół jest podzielony przede wszystkim na diecezje, nie na państwa. Episkopaty to tylko jednostki organizacyjne, żeby jakoś Kościół odnosił się do poszczególnych państw. Oczywiście przypadek Polski z prymasem był w pewien sposób szczególny, ale obecny prymas ma już znacznie mniejsze uprawnienia nawet formalne niż miał bł. Wyszyński albo potem Glemp.
"Dajmy mu na pośmiewisko
Sprzeczne z naturą nazwisko"
Dla dykasterii watykańskich od bardzo wielu lat katolicyzm nie ma narodowości...no chyba, że jest to narodowość niemiecka, ktora ma tam wciąz przemożne wpływy pomimo ocierania sie tamtejszego Epidiaskopu wręcz o herezje i schizmę
Aaaa...
Raczej każdemu ze skarbnicy Kościoła wg potrzeb... (Poza jedną, wspólną.)