Hehe, w ogóle w temacie odrobaczania domów to Amerykanie mają podejście totalne gdyż porządnie robali z drewnianego domu inaczej nie da się wyplenić. Zawijają cały dom w folię i wpuszczają do środka gaz.
Przemko napisal(a): Hehe, w ogóle w temacie odrobaczania domów to Amerykanie mają podejście totalne gdyż porządnie robali z drewnianego domu inaczej nie da się wyplenić. Zawijają cały dom w folię i wpuszczają do środka gaz.
W Polsce ta technika też jest stosowana. Kosztuje kilkanaście tysięcy za dom, a raczej kosztowała jakiś czas temu.
A na mole moja Żona stosuje z sukcesami lawendę w woreczkach w każdej szafie.
Zależy ile ich jest. Jak są sporadycznie, czyli był jeden, to wystarczy jakieś lawendy i ew. dostępne chemikalia. Jeśli ich jest lub będzie dużo - to może być konieczne skorzystanie ze specjalistycznej firmy, nas coś takiego kosztowało kilka lat temu kilkaset złotych, ale pomogło.
Warto wynieść na dwór (na balkon) wełniane rzeczy, dobrze przetrzepać i zostawić na kilka godzin, coby się przewietrzyły. A w tym czasie umyć wewnątrz szafę szmatką nasączoną wodą z octem. Noji umieścić potem w szafie kulki antymolowe, lawendę, odpakowane kostki mydła na półki.
Podobno skuteczne jest ziółko pt. bagno - położone na dno szafy.
Komentarz
A na mole moja Żona stosuje z sukcesami lawendę w woreczkach w każdej szafie.
Jeśli ich jest lub będzie dużo - to może być konieczne skorzystanie ze specjalistycznej firmy, nas coś takiego kosztowało kilka lat temu kilkaset złotych, ale pomogło.
Noji umieścić potem w szafie kulki antymolowe, lawendę, odpakowane kostki mydła na półki.
Podobno skuteczne jest ziółko pt. bagno - położone na dno szafy.