Dobra Łubieńskich
Była taka mocno ogarnięta rodzina Łubieńskich w Polsce.
Feliks: Członek Sejmu Wielkiego. Kawaler orderu Orła Białego (1791 r.), kawaler orderu świętego Stanisława (1778 r.). Początkowo dyrektor wydziału sprawiedliwości, następnie komisarz, Minister sprawiedliwości i spraw zagranicznych Księstwa Warszawskiego od 5 października 1807 roku do maja 1813 roku.
Po II rozbiorze Polski jego majątki (Kalinowa i Szczytniki) znalazły się w zaborze pruskim. Za wstawiennictwem króla pruskiego – zamienił z Karolem von Hoymem te majątki na dobra guzowskie – oraz uzyskał starostwo guzowskie i przeniósł się z Kalinowej do Guzowa, gdzie ostatecznie, na stałe osiadł w 1828 r.
Dzięki różnym pomyślnym transakcjom handlowym, zawieranym głównie ze swymi bogatymi ojczymami i braćmi przyrodnimi, Feliks Łubieński doszedł do znacznego majątku, którego głównym ośrodkiem stał się rozległy i znakomicie zagospodarowany zespół dóbr Guzów w województwie warszawskim.
http://www.wladcy.myslenice.net.pl/Polska/opisy/Feliks Lubienski.htm
Jego synowie kontynuowali dzieło ojca:
Henryk przemysłowcem był i inter alia, ściągnął do Królestwa Polskiego inżyniera Philippe de Girarda, żeby ów mechaniczną tkalnię lnu w jego dobrach uruchomił. Co też miało miejsce w 1835 roku w Rudzie Guzowskiej.
Off-topic: miało to za konsekwencje że mój prapraprapradziad Antoni Zima do owej tkalni przybył z południowych stoków Gór Stołowych (by tam dłużej nie przymierać głodem, a w nowym miejscu stanowić wykwalifikowaną siłę roboczą).
Brat Henryka, Tomasz Łubieński w latach 1840–1841 był dyrektorem budowy kolei warszawsko-wiedeńskiej. Oczywiście kolej przechodziła o kilkaset metrów od tkalni inżyniera de Girarda.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Henryk_Łubieński
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tomasz_Andrzej_Łubieński
W dobrach Łubieńskich powstanie Centralny Port Komunikacyjny.
To jest wątek o bardzo potrzebnym i pilnym projekcie budowy CPK i o konieczności kontynuowania rozbudowy infrastruktury.
Feliks: Członek Sejmu Wielkiego. Kawaler orderu Orła Białego (1791 r.), kawaler orderu świętego Stanisława (1778 r.). Początkowo dyrektor wydziału sprawiedliwości, następnie komisarz, Minister sprawiedliwości i spraw zagranicznych Księstwa Warszawskiego od 5 października 1807 roku do maja 1813 roku.
Po II rozbiorze Polski jego majątki (Kalinowa i Szczytniki) znalazły się w zaborze pruskim. Za wstawiennictwem króla pruskiego – zamienił z Karolem von Hoymem te majątki na dobra guzowskie – oraz uzyskał starostwo guzowskie i przeniósł się z Kalinowej do Guzowa, gdzie ostatecznie, na stałe osiadł w 1828 r.
Dzięki różnym pomyślnym transakcjom handlowym, zawieranym głównie ze swymi bogatymi ojczymami i braćmi przyrodnimi, Feliks Łubieński doszedł do znacznego majątku, którego głównym ośrodkiem stał się rozległy i znakomicie zagospodarowany zespół dóbr Guzów w województwie warszawskim.
http://www.wladcy.myslenice.net.pl/Polska/opisy/Feliks Lubienski.htm
Jego synowie kontynuowali dzieło ojca:
Henryk przemysłowcem był i inter alia, ściągnął do Królestwa Polskiego inżyniera Philippe de Girarda, żeby ów mechaniczną tkalnię lnu w jego dobrach uruchomił. Co też miało miejsce w 1835 roku w Rudzie Guzowskiej.
Off-topic: miało to za konsekwencje że mój prapraprapradziad Antoni Zima do owej tkalni przybył z południowych stoków Gór Stołowych (by tam dłużej nie przymierać głodem, a w nowym miejscu stanowić wykwalifikowaną siłę roboczą).
Brat Henryka, Tomasz Łubieński w latach 1840–1841 był dyrektorem budowy kolei warszawsko-wiedeńskiej. Oczywiście kolej przechodziła o kilkaset metrów od tkalni inżyniera de Girarda.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Henryk_Łubieński
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tomasz_Andrzej_Łubieński
W dobrach Łubieńskich powstanie Centralny Port Komunikacyjny.
To jest wątek o bardzo potrzebnym i pilnym projekcie budowy CPK i o konieczności kontynuowania rozbudowy infrastruktury.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz