Do sejmu się nie dostał ale startował z Trzeciej Rzeszy. Jest szefem marketingu w państwowej firmie, gdyż ma poglądy liberalne. Ma kompetencje, gdyż dawał korepetycje z angielskiego. Dorobił się 20-letniego auta.
Obejrzyjta Memcena w kanale Zero. Pierdzieli takie wolnorynkowe kocopały, że musi być niegodziwy- bo nie da się być tak głupim!
Klimaty Balcerowicza roku 90tego.
@qiz powiedział(a):
Obejrzyjta Memcena w kanale Zero. Pierdzieli takie wolnorynkowe kocopały, że musi być niegodziwy- bo nie da się być tak głupim!
Klimaty Balcerowicza roku 90tego.
Człowiek zaorany przez Rycha Petru podczas łantułana może być tak głupi.
Tu jest wątek o Konfie
Aby nie było, Jarosław Kaczyński wielokrotnie postępował w polityce tak, że w świecie realnym byłoby to uznane za działanie niegodziwe.
Natomiast nie znam przypadku, aby Jarosław Kaczyński postąpił podle.
Czy to samo można powiedzieć o politykach Konfederacji?
Disclamer: Przeszłe bohaterstwo nie gwarantuje obecnej szlachetności ani nie impregnuje na bycie kanalią leczoną przez dr Porcyjanko, postać gen Zajączka jest mi znana.
Gdyby Konfie zależało na Polsce - jak to deklarują, już wczoraj stworzyliby koalicję z PiS.
Tymczasem odżegnują się od PiS. Więc na czym im zależy?
Na byciu wiecznymi posłami i lobbystami? Jest to jakiś pomysł na życie, tyle, że w ten sposób Polski nie naprawią.
A czas ucieka, a Polska z dnia na dzień marnieje.
@Smok_Eustachy powiedział(a):
Konfa chce sama rządzić. Jak każda partia.
Konfa by chciała, aby garbiacy się wyprostował. Za te różne wypowiedzi można jej przyznać ile punktów? 15 najwyżej. A PiS za samo zrzeczenie suwerenności dostaje 5000, za budżet genderowy 500 i tak się mi gromadzi.
To kto ma więcej punktów karnych?
wieczna opozycja bessewiserów jest bardziej opłacalna. Nie metaforycznie, tylko w piniądzu, niekoniecznie brzęczącym.
@Smok_Eustachy powiedział(a):
Widzę że wynurzenia Sommwra, związanego z Korwinem, urastają do deklaracji dogmatycznej.
Tu są w większości umysły matematyczne. Dla nich słowo to liczba, wartość, konkretna dana, która ma określone znacznie. Skoro tak mówił to znaczy, że tak zrobi. Albo jeżeli wiele osób z Konfy waliło w PiS to znaczy, że wolą PO.
No tak, to jest spójne, logiczne, sensowne, spina się. Ale nie oddaje rzeczywistości.
Zgadzam się co do podsumowania ludzi dzisiejszej Konfederacji, podsumowania jakie tu panuje na forum. Krótkie spodenki. Ale to naprawdę jest pomijalne co mają w głowach i dokąd ich często chore głowy podążają. Konfederacja istnieje w polityce, a polityka rządzi się określonymi regułami, a zbiorowość ludzka zwana partią ma swój interes i cel. Może sobie Braun nienawidzić PiSu, twór Konfederacja jest przewidywalny.
Ale we wpisie to nie argumenty przemawiają a red. Sommer przemawia. Pokażesz mi Sommera podającego ten sam argument w drugą stronę?
To nie są argumenty. To jest polityka, Sommer tak gadał, bo gadał, a kluczowe jest to, że akurat PiS był u władzy. Dopieprzać władzy i pokazywać różnice miedzy partiami opozycji - my, my, głosujcie na nas.
Nie traktujmy deklaracji, gadania, gestów, zbyt poważnie.
@qiz powiedział(a):
To dlaczego parę miesięcy przed wyborami Jebaćpisy poszerzyly ofertę i promowały hasło "***** *** i Kofederację"?
Dlatego, że squotersi biją się z kibolami. Nawiedzone lewactwo rozporkowe nienawidzi Konfederacji tak samo jak PiSu ale jaki to procent jebaćpisów? 10% góra. Reszta ma cieplejszy stosunek do Konfy, bo też lubią gadać o obniżaniu podatków.
@los powiedział(a):
Nie naszukałeś się i nie znalazłeś. Nie ma tam złego słowa o PO.
Ale ja nie o tym: problem jest taki, że pojmujecie politykę jako głośne wypowiadanie tego, co się chce. I czego się nie chce.
Tymczasem jest całkiem inaczej.
W pisie oprócz pisu jest jeszcze SP, z Jakim jest możliwa nić porozumienia unijna.
Komentarz
Oj, przypomniał mi Kolega dawne czasy... Tak było!
Trueprawicowiec i turboleberał Dziadziambor dostał się był do sejmu z list z 3D
Właśnie objął stanowisko dyrektora Departamentu Marketingu i Komunikacji Portu Gdańsk.
P.S. Poprawka (po sugestii kol. Trepa) - nie dostał się z 3D, choć startował
Do sejmu się nie dostał ale startował z Trzeciej Rzeszy. Jest szefem marketingu w państwowej firmie, gdyż ma poglądy liberalne. Ma kompetencje, gdyż dawał korepetycje z angielskiego. Dorobił się 20-letniego auta.
Obejrzyjta Memcena w kanale Zero. Pierdzieli takie wolnorynkowe kocopały, że musi być niegodziwy- bo nie da się być tak głupim!
Klimaty Balcerowicza roku 90tego.
Nie będę. Jak wiem, że jakaś substancja ma niemiły aromat, to nie obwąchuję jej z każdej strony, raz mi starczy.
Człowiek zaorany przez Rycha Petru podczas łantułana może być tak głupi.
Ale przynajmniej wczoraj, honorowo, dostał gazem po twarzy.
Tu jest wątek o Konfie
Aby nie było, Jarosław Kaczyński wielokrotnie postępował w polityce tak, że w świecie realnym byłoby to uznane za działanie niegodziwe.
Natomiast nie znam przypadku, aby Jarosław Kaczyński postąpił podle.
Czy to samo można powiedzieć o politykach Konfederacji?
Disclamer: Przeszłe bohaterstwo nie gwarantuje obecnej szlachetności ani nie impregnuje na bycie kanalią leczoną przez dr Porcyjanko, postać gen Zajączka jest mi znana.
Gdyby Konfie zależało na Polsce - jak to deklarują, już wczoraj stworzyliby koalicję z PiS.
Tymczasem odżegnują się od PiS. Więc na czym im zależy?
Na byciu wiecznymi posłami i lobbystami? Jest to jakiś pomysł na życie, tyle, że w ten sposób Polski nie naprawią.
A czas ucieka, a Polska z dnia na dzień marnieje.
wieczna opozycja bessewiserów jest bardziej opłacalna. Nie metaforycznie, tylko w piniądzu, niekoniecznie brzęczącym.
Ich mistrz Janusz Mike jechał na tym patencie przez całe dorosłe życie.
Załóżmy teraz, że PiS dowiózł i ma 220 mandatów. Tuska ma drugie 220 a Konfa 20. Co się dzieje?
Przecież było mówione. Konfa tworzy rząd techniczny z PO, bo trzeba odsunąć ten PiS od władzi.
Widzę że wynurzenia Sommwra, związanego z Korwinem, urastają do deklaracji dogmatycznej.
Rozmowy Banasia z Chmajem też się nie liczą?
Wspomnienia Piotra Marca znanego pod artystycznym pseudonimem 'Liroy' też nie?
Tu są w większości umysły matematyczne. Dla nich słowo to liczba, wartość, konkretna dana, która ma określone znacznie. Skoro tak mówił to znaczy, że tak zrobi. Albo jeżeli wiele osób z Konfy waliło w PiS to znaczy, że wolą PO.
No tak, to jest spójne, logiczne, sensowne, spina się. Ale nie oddaje rzeczywistości.
Zgadzam się co do podsumowania ludzi dzisiejszej Konfederacji, podsumowania jakie tu panuje na forum. Krótkie spodenki. Ale to naprawdę jest pomijalne co mają w głowach i dokąd ich często chore głowy podążają. Konfederacja istnieje w polityce, a polityka rządzi się określonymi regułami, a zbiorowość ludzka zwana partią ma swój interes i cel. Może sobie Braun nienawidzić PiSu, twór Konfederacja jest przewidywalny.
Tego Banasia to kto nasadził do NIK, Konfa?
A młody z Konfy jednak po tamtej akcji zniknął.
Tylko że teraz dokładnie te same (dość dziecinne) argumenty przemawiają właśnie za technicznym rządem z PiS.
Ale we wpisie to nie argumenty przemawiają a red. Sommer przemawia. Pokażesz mi Sommera podającego ten sam argument w drugą stronę?
To nie są argumenty. To jest polityka, Sommer tak gadał, bo gadał, a kluczowe jest to, że akurat PiS był u władzy. Dopieprzać władzy i pokazywać różnice miedzy partiami opozycji - my, my, głosujcie na nas.
Nie traktujmy deklaracji, gadania, gestów, zbyt poważnie.
To pokaż mi analogiczne wpisy w drugą stronę.
To dlaczego parę miesięcy przed wyborami Jebaćpisy poszerzyly ofertę i promowały hasło "***** *** i Kofederację"?
Jak pisze Jorge, to naturalny sojusznik. Tak jak PSL dla Platformy. Zamiast bogoojczyznianie dbac o rolników z PiSem, oni ...chcą kraść z tuskami.
Dlatego, że squotersi biją się z kibolami. Nawiedzone lewactwo rozporkowe nienawidzi Konfederacji tak samo jak PiSu ale jaki to procent jebaćpisów? 10% góra. Reszta ma cieplejszy stosunek do Konfy, bo też lubią gadać o obniżaniu podatków.
Nawet się za daleko nie naszukałem, hehe:
https://x.com/1972tomek/status/1800075101288960044?s=46
Nie naszukałeś się i nie znalazłeś. Nie ma tam złego słowa o PO.
Ale ja nie o tym: problem jest taki, że pojmujecie politykę jako głośne wypowiadanie tego, co się chce. I czego się nie chce.
Tymczasem jest całkiem inaczej.
W pisie oprócz pisu jest jeszcze SP, z Jakim jest możliwa nić porozumienia unijna.