Rodzina z Ukrainy
Moi Drodzy,
Jesteście pierwszymi osobami, do których kieruję prośbę-pytanie. Szukam mieszkania dla rodziny z Ukrainy, w Warszawie lub okolicy, za jakąś rozsądną stawkę. Dlaczego sami sobie nie wynajmą? Mało kto chce z nimi o tym rozmawiać, bo jest ich aż szóstka + kot. Trójka dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym, dwie siostry i mąż jednej z nich. Roman jest weteranem, w ostatniej wojnie został ranny, mimo rehabilitacji nadal porusza się o kulach. Rodzinę utrzymują kobiety - obie panie pracują w Warszawie. Bardzo obawiają się, że zostaną oszukane przy wynajmie, mają doświadczenia z nieuczciwymi pracodawcami. Szukały już pomocy z kwaterunkiem przez fundacje, nic z tego nie wyszło.
Jeśli znacie kogokolwiek, kto być może zdecydowałby się na wynajęcie im mieszkania lub skromnego domu – proszę dajcie znać. Więcej informacji mogę podać w prywatnej wiadomości. Znam ich od ponad dwóch lat.