Przybyliśmy, zobaczyliśmy, Bóg zwyciężył !
Jak wiadomo,władze Wiednia kilka miesiecy temu w końcu odmówiły zainstalowania na wzgórzu Kahlenberg już gotowego, (pewnie zafundowanego przez nas?) pomnika obrońcy Wiednia - no i całego chrześcijaństwa - autora słynnych słów Venimus, vidimus, Deus vicit czyli króla Jana III Sobieskiego. Warto przypomnieć, że w tym mieście stoją już nawet dwa pomniki kozackich królewskich żołnierzy – ale nie ich wodza (!), patrz :
oraz
https://depositphotos.com/pl/editorial/monument-to-the-ukrainian-cossacks-vienna-115525414.html
(no ale tamci mogli powoływać się np.na starą tradycje wspłpracy miedzy pewnymi organami austriackiej Galicji oraz niektórymi organizacjami ukrainskimi czy to na bardziej współczesne « braterstwo broni »).
No cóż, obejdzie się !
Choć pewnie nie wszyscy wiedzą, że istnieje już pomnik polskiej husarii. I to powstały z inicjatywy nie polskiej. I bez proszenia się. To pomnik w piosence - ale trwalszy od spiżu bo wg. Poety-Klasyka :
Płomień rozgryzie malowane dzieje, Skarby mieczowi spustoszą złodzieje. Pieśń ujdzie cało ...
To « Winged Hussars » - dzieło znakomitego szwedzkiego zespołu SABATON :
Do których dołączyli Węgrzy (HUNGARICA : « Haza és hűség / Ojczyzna i wierność ») :
(część śpiewają po polsku).
A nawet pewna Rosjanka (polskiego częściowo pochodzenia) ! O swej gorzkej w treści piosence** « Rzeczpospolita / Речь Посполита _» Mila Kiriewskia (Мила Кириевская )** mówi, że jest ona : _„Dedykowana mojej matce, pewnemu wspaniałemu mężczyźnie, mej rodzinie i moim polskim korzeniom”:
Piosenka ta pełna jest odniesień do « skrzydlatych husarzy », historii Polski, jej wschodnich sąsiadów, bratobójczych konfliktów, wojny i do polskiej obecności kulturalnej w tej części Europy. Trudno byloby oczekiwać by był to hold dla naszych rycerzy : konflikty, batalie polsko – rosyjskie są zbyt współczesne, budzą ciągle zbyt żywe emocje ( w przeciwieństwie do tych ze Szwedami) ! Ale sama piosenka jest piękna, pięknie wykonana, towarzyszace jej obrazy budzą żywe wspomnienia... Myślę, że to dobre uzupełnienie tych dwóch wcześniej wymienionych. Jej dwie ostatnie zwrotki śpiewane są po polsku:
…Walczy brat przeciw bratu
Lecą konie skrzydlate
Nieprzejednana wrogość.
Wszystko to nie jest nowe
Gdzie są teraz panowie?
Chorągwiane orły za wolność.
Rzeczpospolita światlem zalita
Marsze zwycięskie, dzwony.
Rzeczpospolita krwią już obmyta –
Krążą nad siczą wrony…
Komentarz
A jeśli chodzi o wiedeński pomnik : Jak już cytujemy naszych klasyków to przypomnijmy też jeszcze innego, autora wiersza jakby pisanego na taką okoliczność, w sam raz pasujący na tę okazję ! I zadedykujmy go małostkowym, wiedeńskim radcom (w polityce na dłuzszą metę małostkowość też się nie popłaca ! Miejmy nadzieję, że to kiedyś i tam zrozumieją...)
_Nad miastem chmury apokaliptyczne,
W mieście waśń, ogień, gwałt, mordy uliczne,
Wiedeń się trzęsie, i tarza i zżyma,
Woła ratunku! bo biada mi, biadał
A grzmot Wiedniowi z Nieba odpowiada:
Na dziś, o Wiedniu! Sobieskiego nie ma.
I noc się wzmaga; — nie będzie już rana,
Wiedeń zbladł, krzyknął i padł na kolana,
Z nałogu patrzy obłędu oczyma
W stronę łask Pańskich, w Kalenbergu stronę;
Lecz w wichrach tylko słyszy powtórzone:
Na dziś, o Wiedniu! Sobieskiego nie ma.
...
Za mord proroków, za obłud swych grzechy,
I wciąż wichrowe śpiewają oddechy:
Na dziś, o Wiedniu! Sobieskiego nie ma.
Krew, krew, krew, płomień, płomień tylko,
I z każdą coraz pewniejszy zgon chwilką,
Zgon bez zmartwychwstań, ten, co wiecznie wnika
Po niewdzięczności dniach w pierś niewdzięcznika.
Perzyn zasłoną na okół się wzdyma,
Dzieci i starce, męże i niewiesty
Pospołem leżą jak skoszone chwasty;
Na dziś, o Wiedniu! Sobieskiego nie ma.
Co innych zbawia, znieść tego nie może
Ta, bez ojczyzny, niemiecka Sodoma:
Wolność, jak pożar, w jej wnętrznościach górze,
I od wolności pójdzie dym, jak słoma,
W gruz dom po domie, wśród min i dział huku,
Pałaców głazy sypią się po bruku,
Gdzie tan był skoczny, fletów jęk wesoły,
Jutro pustynia i czarne popioły.
Skończonych dziejów jutro będzie zima!
Lody wieczności, Bożych gniewów znamię!
Żadnych już zbawców nie zbawi cię ramię.
Na dziś, o Wiedniu! Sobieskiego nie ma.
_Z.Krasinski, WINDOBONA. Październik, 1848 r.
https://www.tiktok.com/@notgabbyb/video/6940456857752423686