@ms.wygnaniec powiedział(a):
Co do meritum, to Gersdorfowa proponuje aby nie opublikować orzeczenia SN, bo o tym decyduje Tusk, a tak konkretnie to Ministerstwo Cyfryzacji, bo to jemu Biuletyn Informacji Publicznej podlega.
Rodzi to pytanie, czy jeżeli orzeczenie podane zostało podane do publicznej wiadomości, a nie zostało umieszczone w BIP ani w Portalu Orzeczeń Sądów Powszechnych prowadzonemu przez Ministerstwo Sprawiedliwości, to jest ono w 'obiegu prawnym' czy nie?
Na moje oko to orzeczenie SN ma charakter deklaratoryjny, czyli stwierdza jedynie stan prawny zaistniały w akcie wyborczym i potwierdzony przez PKW.
Ta kobieta proponuje zablokowanie bezpośredniej decyzji Suwerena (czyli aktu o najważniejszej randze konstytucyjnej) za pomocą czynności o charakterze technicznym nawet a nie prawnym. Głuppio, coraz głuppiej.
Co ciekawe gdy sama jeszcze cokolwiek mogła, to żadnych decyzji PiSu nie blokowała - oczywiście dużo mówiła, stała ze świeczką itd., ale realnie: otwarła osobiście posiedzenie "nowej" KRS, umożliwiła orzekanie nowym sędziom, opuściła stanowisko prezesa SN, nawet to postępowanie, które zakończyło się jej przywróceniem to nie ona zainicjowała.
No i moczymorda z Chobielina tak awansowała do ekstraklasy tym waleniem goudy, że człony z byłej Trzeciej Drogi mają go widzieć w fotelu prezesa. W miejsce obitego jak psa Ryżego ☝️😎
Komentarz
Uprzejmie proszę (jako leśnik i dziadek) odczepić się od leśnych ;-)
Po analizie, popieram Brzosta, powinno być WSIowych dziadków.
Żadne „WSIowe dziadki”.
WSIowy pomiot.
Taką mam koncepcję.
Na moje oko to orzeczenie SN ma charakter deklaratoryjny, czyli stwierdza jedynie stan prawny zaistniały w akcie wyborczym i potwierdzony przez PKW.
Ta kobieta proponuje zablokowanie bezpośredniej decyzji Suwerena (czyli aktu o najważniejszej randze konstytucyjnej) za pomocą czynności o charakterze technicznym nawet a nie prawnym. Głuppio, coraz głuppiej.
Co ciekawe gdy sama jeszcze cokolwiek mogła, to żadnych decyzji PiSu nie blokowała - oczywiście dużo mówiła, stała ze świeczką itd., ale realnie: otwarła osobiście posiedzenie "nowej" KRS, umożliwiła orzekanie nowym sędziom, opuściła stanowisko prezesa SN, nawet to postępowanie, które zakończyło się jej przywróceniem to nie ona zainicjowała.
No i moczymorda z Chobielina tak awansowała do ekstraklasy tym waleniem goudy, że człony z byłej Trzeciej Drogi mają go widzieć w fotelu prezesa. W miejsce obitego jak psa Ryżego ☝️😎
Może mi źle mignęło w natłoku info ale sam JK też miał zajechać
Opublikowane!
Na miejscu Hołowni bym się bał
To wygląda na zamach stanu albo quattrovirat jak Kosiniak z Kamaszem się dołączy