Skip to content

Salvete! (Wontek prubno-testovy, czyli jak co działa)

edytowano March 2015 w Powitania
Się w pas
Gospodyni
kłaniam:
http://forum.portalflorystyczny.pl/gallery/forum/1331458846.jpg
...
i resztę Szanownych pozdrawiam
!, to ja - plankton IV generacji, na IV forum, z IV nickiem, nieuzleżniony, na oczy nikomu nie widziany, pierwszy raz na FF przelotem, no nie wiem, może koło 2006 będący. - Trvało to chwilę, pamiętam jedynie wontek: RAZ zmasakrował Żakowskiego!, ktoś nawet chciał to na własne oczy zobaczyć - płytkę z programem od TVP kupować.

"Pisior? Na mój nos on nie będzie długo dyrektorem" -- Donald Tusk

Komentarz

  • Czołem! Właśnie parę tygodni temu ktoś utyskiwał na tem forum na brak planktonu
    :)
  • Ojacie, czyżby Kulega Zenramid we własney osobie?
    :)
    Za kwiatki dziękujem. A nt. wklejania obrazków mozna poczytać w pierwszym wątasie na tem forumie.

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • Nienienie, żadnych Dharm! ...a o wklejanie obrazków właśnie chciałem pytać

    "Pisior? Na mój nos on nie będzie długo dyrektorem" -- Donald Tusk
  • Planck
    Się w pas
    Gospodyni
    kłaniam:
    http://forum.portalflorystyczny.pl/gallery/forum/1331458846.jpg
    ...
    i resztę Szanownych pozdrawiam
    !, to ja - plankton IV generacji, na IV forum,
    z IV nickiem
    , nieuzleżniony, na oczy nikomu nie widziany, pierwszy raz na FF przelotem, no nie wiem, może koło 2006 będący. - Trvało to chwilę, pamiętam jedynie wontek: RAZ zmasakrował Żakowskiego!, ktoś nawet chciał to na własne oczy zobaczyć - płytkę z programem od TVP kupować.
    Myślę, że jednak skoro czwarty nick to wypadałoby (delikatnie mówiąc) te nicki przedstawić, zwłaszcza jeśli uzurpuje się sobie "prawo" ustawiania po kątach tcyh, którzy się swojej forumowej tożsamości nie wstydzą (czyli nie przymierzając wszyscy pozostali). Bo np. rozmawiać z Torquemadą, Remusem, TKN-em itp. indywiduami to mówiąc bez ogródek, nie mam ochoty i pewnie nie tylko ja.
  • Mną wstyd nie powoduje. Dojrzałym już człekiem będąc za klaviaturrę, huehue, łapałem. Do bycia gwiazdą, legendą, internetową osobistością nie pretenduję. Udawać, że jest się wczoraj urodzonym, wszystko jest nowe, że się czegoś nie widziało, nie czytało - byłoby ciężko.
    Sam pomysł ujawnienia poprzednich ników, awjatorów - jeśli kto naiwny i łatwowierny - wart jest rozważenia/do regulaminu wpisania, i jeśliby stało się to warunkiem wciągnięcia na pokład - każdy musiałby rozważyć, czy chce.

    "Pisior? Na mój nos on nie będzie długo dyrektorem" -- Donald Tusk
  • No tak, jak się jacyś ludzie poznają przedstawiają sobie, zawsze można podać imię fałszywy. Więc po co się przedstawiać, "jak się nie chce być osobistością". Zawsze można w końcu powiedzieć chuj wam w dupę. No tak.
  • Baltazar, to ty?
  • Baltazar by tu raczej nie przyszedł.

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • Mania
    Baltazar by tu raczej nie przyszedł.
    A przynajmniej nie pod nickiem Baltazar, hue hue hue.
  • Zasada praesuppondendum jest bardzo ok; jeśli ktoś mnie informuje, że w 2006 roku gościł na FF to nie mam żadnego powodu by tę informacje odrzucić, bo niby dlaczego miałabym to robić? Co do Baltazara, to był on razem z nami do końca naszego pobytu na FF, potem na FR, na ivrp i na AV i nie sądzę by odczuwał tęsknotę do pogaduszek z Losem, zbyt wiele było w nim uprzedzeń, a chęci do pojednania - zero.  Zresztą, mniejsza już o stare pseudonimy, ważniejsze jest jak myślimy i co tutaj piszemy.

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • rozum.von.keikobad
    No tak, jak się jacyś ludzie poznają przedstawiają sobie, zawsze można podać imię fałszywy. Więc po co się przedstawiać, "jak się nie chce być osobistością". Zawsze można w końcu powiedzieć chuj wam w dupę. No tak.
    Rozumie, udzielam łagodnego upomnienia. Przypierdalanie się do ludzi w wątku powitalnym to przegięcie.
    A słowa ministerialne na tym forum są dozwolone tylko w stanie wielkiego wzburzenia.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Facet (?) przypierdala się mojej historii, w tym na innych forumach i blogu, sam nie chce podać własnej tożsamości, ale przegięciem jest pytanie jaki miał wcześniej nick?
    Cóż, zaraz wyciągnę z tego wniosek, że trzeba założyć lewe konto i z niego się przypierdalać.
  • los
    Jak kto zechce prychnąć z wyższością na znajomość fotometrii przez prof. Cieszewskiego czy znajomość mechaniki płynów przez prof. Biniendę, będzie musiał wpierw ujawnić swoje kompetencje w tym zakresie.
    Więc konsekwentnie ja uważam, że jeśli ktoś ma ochotę prychać z wyższością na moją pisaninę w czasach przed-EC powinien i swoją ówczesną pisaninę ujawnić choćby przez podanie nicka (nicków). Czy to jest przypierdalanie się?
  • Rozum, daje wam obydwu zakaz pisania o sobie nawzajem i do siebie nawzajem. Od tej pory sie nie dostrzegacie.
    Odkladam linijke i biore do reki gruba pale. Za stalking na tym forum grozi kara smierci. Przypominam regulamin
    los
    A jaka jest najwieksza zbrodnia forum dyskusyjnego? Stalking. Jak dostane takie zgloszenie, od razu przejrze wpisy osoby o stalking oskarzonej. Jesli sie potwierdzi, ze przyczepila sie komus do plecow i przesladuje te osobe szyderstwami, decyzja bedzie szybka i jednoznaczna.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Mogę w ogole niczego nie dostrzegać, bo do tego to jest zachęta.
  • To jest zacheta do nierobienia bydla w watku powitalnym. Jest podforum
    Kontakt z adminem, moderatorami
    Skargi na bliznich tam albo PW.
    The author has edited this post (w 08.07.2014)

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Jak dla mnie to co robi Planck łapie się na stalking. Poniekąd dobrze że się ujawnił, to powinno nam nie pozwolić zapomnieć że wszędzie możemy być inwigilowani przez forumkowiczów.
  • Et tu Brute robisz bydlo w watku powitalnym? Jest podforum, sa PW. Prosze zlozyc doniesienie, rozpatrzymy.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.