Z cyklu: wasze matki, wasi ojcowie
Ubecki bydlak Tadeusz Żelazowski nie pójdzie do więzienia.
Skazany w pierwszej instancji na karę 3 lat pozbawienia wolności - za używanie przemocy fizycznej i psychicznej wobec przesłuchiwanych działaczy organizacji harcerskiej „Orlęta” w latach 1951-1952, w tym obrażania, bicia, kopania i grożenia przesłuchiwanym przy użyciu pistoletu podczas wielokrotnych i wielogodzinnych przesłuchań - zyskał sympatię i zrozumienie w Sądzie Okręgowym w Warszawie.
Sąd zmienił wyrok w zakresie rozstrzygnięcia o karze i wymierzył urce karę 2 lat pozbawienia wolności, warunkowo zawieszając jej wykonanie.
Według TV Republika, sąd argumentował, że skazywanie 89 letniego starca na karę bezwzględnego pozbawienia wolności "byłoby szykaną" wobec skazanego a nie wymierzeniem mu sprawiedliwości.
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
Skazany w pierwszej instancji na karę 3 lat pozbawienia wolności - za używanie przemocy fizycznej i psychicznej wobec przesłuchiwanych działaczy organizacji harcerskiej „Orlęta” w latach 1951-1952, w tym obrażania, bicia, kopania i grożenia przesłuchiwanym przy użyciu pistoletu podczas wielokrotnych i wielogodzinnych przesłuchań - zyskał sympatię i zrozumienie w Sądzie Okręgowym w Warszawie.
Sąd zmienił wyrok w zakresie rozstrzygnięcia o karze i wymierzył urce karę 2 lat pozbawienia wolności, warunkowo zawieszając jej wykonanie.
Według TV Republika, sąd argumentował, że skazywanie 89 letniego starca na karę bezwzględnego pozbawienia wolności "byłoby szykaną" wobec skazanego a nie wymierzeniem mu sprawiedliwości.
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.