Niemieccy separatyści i ich poplecznicy odnawiają sojusz
Tymczasem teraz RAŚ wraca do koalicji. Potwierdził nam to Wojciech Saługa (PO), marszałek województwa śląskiego.
- Rzeczywiście, chcemy poszerzyć koalicję - mówi marszałek.
To oznacza, że oprócz PO, PSL oraz SLD zarząd województwa będzie tworzyć też RAŚ.
- Tak, autonomiści dostaną miejsce w zarządzie - potwierdzają politycy PO. Wiadomo, że przedstawicielem RAŚ ma być Henryk Mercik.
- Jest wola koalicji. Ja osobiście jestem jej przeciwny. Ale potwierdzam, rozmowy trwają - mówi szef RAŚ Jerzy Gorzelik.
Jeden z działaczy PO powrót do koalicji wyjaśnia m.in. tym, że PO musi wzmocnić swoją pozycję przed wyborami parlamentarnymi i tym, że największy przeciwnik koalicji z RAŚ - prezydent Bronisław Komorowski - przegrał starania o drugą kadencję.
O koalicji poinformował też Tomasz Tomczykiewicz, szef śląskiej PO.
- Dziś znajdujemy się w kluczowym momencie rozwoju województwa śląskiego. Nasz region jest jednym z tych województw, które otrzymało największe środki europejskie na rozwój w ramach tzw. Kontraktu Terytorialnego. To 41 mld zł, które, oczywiście, z jednej strony są ogromną szansą dla naszego województwa, ale także niebagatelnym wyzwaniem. Po drugie, nasze województwo szybko zmienia swój profil gospodarczy i społeczny. Tak samo jak ważny jest dla nas przemysł ciężki związany z górnictwem, tak samo musimy już dziś stawiać i planować rozwój gospodarki opartej na wiedzy, stawiać na zieloną energetykę czy promować przemysł IT. By zrealizować te dwa strategiczne i ważne cele dla naszego województwa, Platforma Obywatelska jest za jak największą koalicją i jak najściślejszą współpracą ze wszystkich siłami politycznymi i ruchami społecznymi. Trzymając się zasady, że kto nie przeciwko nam, ten z nami - dla dobra naszego regionu i jego rozwoju - postanowiliśmy zaprosić do koalicji pracującej na rzecz regionu Ruch Autonomii Ślaska - napisał na Facebooku Tomczykiewicz.
Za GWnem.
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
- Rzeczywiście, chcemy poszerzyć koalicję - mówi marszałek.
To oznacza, że oprócz PO, PSL oraz SLD zarząd województwa będzie tworzyć też RAŚ.
- Tak, autonomiści dostaną miejsce w zarządzie - potwierdzają politycy PO. Wiadomo, że przedstawicielem RAŚ ma być Henryk Mercik.
- Jest wola koalicji. Ja osobiście jestem jej przeciwny. Ale potwierdzam, rozmowy trwają - mówi szef RAŚ Jerzy Gorzelik.
Jeden z działaczy PO powrót do koalicji wyjaśnia m.in. tym, że PO musi wzmocnić swoją pozycję przed wyborami parlamentarnymi i tym, że największy przeciwnik koalicji z RAŚ - prezydent Bronisław Komorowski - przegrał starania o drugą kadencję.
O koalicji poinformował też Tomasz Tomczykiewicz, szef śląskiej PO.
- Dziś znajdujemy się w kluczowym momencie rozwoju województwa śląskiego. Nasz region jest jednym z tych województw, które otrzymało największe środki europejskie na rozwój w ramach tzw. Kontraktu Terytorialnego. To 41 mld zł, które, oczywiście, z jednej strony są ogromną szansą dla naszego województwa, ale także niebagatelnym wyzwaniem. Po drugie, nasze województwo szybko zmienia swój profil gospodarczy i społeczny. Tak samo jak ważny jest dla nas przemysł ciężki związany z górnictwem, tak samo musimy już dziś stawiać i planować rozwój gospodarki opartej na wiedzy, stawiać na zieloną energetykę czy promować przemysł IT. By zrealizować te dwa strategiczne i ważne cele dla naszego województwa, Platforma Obywatelska jest za jak największą koalicją i jak najściślejszą współpracą ze wszystkich siłami politycznymi i ruchami społecznymi. Trzymając się zasady, że kto nie przeciwko nam, ten z nami - dla dobra naszego regionu i jego rozwoju - postanowiliśmy zaprosić do koalicji pracującej na rzecz regionu Ruch Autonomii Ślaska - napisał na Facebooku Tomczykiewicz.
Za GWnem.
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.