Skip to content

Płk Garstka dixit

loslos
edytowano March 2015 w Forum ogólne
Garstka
Jedynymi inicjatorami i realizatorami wielkiego przewrotu końca lat 80-tych była grupa polityków skupiona wokół generała Jaruzelskiego. To oni mieli rzeczywiste możliwości dokonania zmian i polityczną wolę, aby ich dokonać. Tyko oni. I oni tego dokonali. Żadna, najbardziej nawet zasłużona opozycja nie miała nawet najmniejszej możliwości zrealizowanie tego przewrotu. To generałowie i dojście do władzy Gorbaczowa zdecydowało o tym, że Polska odzyskała suwerenność i dostała szanse bycia krajem demokratycznym. NIKT i NIC poza nimi nie miało na to żadnego skutecznego wpływu!
Dość już prymitywnych zgłoszeń po zasługi! Dość pretensji do udziału w zwycięstwie! To ja, plugawy ponoć SB-ek, piszący przez wiele lat analizy z sugestiami na rzecz demokratyzacji oraz moi koledzy, którzy w nie wierzyli jesteśmy współkonstruktorami odrodzenia – a nie paru misiów, którzy dziś chcą się dorwać do cycka, pokazując swoje iluzoryczne rany i pokrzywdzenie. Wara! Nie mieli historycznie nic do powiedzenia. Nie mieli żadnych szans wpływu na cokolwiek.
Jestem pod wrażeniem precyzji i trafności relacji.

Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.

Komentarz

  • Na stronie goldenline.pl były TW "Wojciech", wykładowca ASW i oficer SB MSW jakoś tak wpisał swoje referencje i doświadczenie, że powstała luka od grudnia 1974 r. do grudnia 1994 r., czyli na jakieś 20 lat
    http://polonus.forumoteka.pl/temat
    ,1557,plk-wojciech-garstka-o-b-dzialaczach-opozycji-na-fb.html?p=7774
  • Nie uzupełni, bo nie żyje.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Ale wtedy chyba jeszcze żył, w maju 2010.
  • Rzecznik Kiszczaka pochowany z honorami. Na pogrzebie poseł od Palikota i byli ministrowie

    Dodano: 25.04.2014 [17:11]
    ​Rzecznik Kiszczaka pochowany z honorami. Na pogrzebie poseł od Palikota i byli ministrowie - niezalezna.plfoto: Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
    Wojciech Garstka, pułkownik MO i SB, został z honorami pochowany na
    Cmentarzu
    Wojskowym na Powązkach w Warszawie. Na pogrzebie rzecznika ministra Czesława Kiszczaka hołdy esbekowi przyszedł składać były szef Urzędu Ochrony Państwa Piotr Niemczyk i kilkudziesięciu innych pracowników tajnych służb PRL oraz III RP.
    Garstka
    zasłynął w latach 80. występami w telewizji, w czasie których twierdził, jakoby mordowani wówczas przez służby PRL księża byli samobójcami.
    W okresie 1979-1981 pełnił funkcję wykładowcy w Akademii Spraw Wewnętrznych.
    W latach 80. pracował w gabinecie ministra spraw wewnętrznych gen. Czesława Kiszczaka. W latach 1988-1990 był jego rzecznikiem prasowym.
    Według akt IPN Garstka od 1973 r. był zarejestrowanym tajnym współpracownikiem (przez Wydz. III KSMO) działającym pod ps. „Wojciech”. Miał dostarczać informacji o pracownikach Instytutu Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego oraz Koła Naukowego Filozofów.
    W uroczystościach pogrzebowych, które odbyły się dziś na warszawskich Powązkach, uczestniczył m.in.
    były sekretarz generalny Unii Wolności Piotr Niemczyk, szef Biura Analiz i Informacji UOP
    w latach 1990-1994, a następnie zastępca szefa Zarządu Wywiadu UOP. Pułkownik Garstka był wtedy jego podwładnym. Zapytaliśmy, co robi na pogrzebie prominenta SB.
    - On
    był porządnym człowiekiem i pracownikiem
    . Trzy lata współpracowaliśmy w UOP. Byłoby niezrozumiałe, gdyby mnie tu nie było. Oprócz mnie jest tu wielu funkcjonariuszy UOP. Rozpoznałem kilku oficerów
    - powiedział Niemczyk.
    Identyczną ocenę Garstki przedstawił w specjalnym liście odczytywanym podczas uroczystości funeralnych gen. Kiszczak.
    - Płk Garstka był po prostu przyzwoitym człowiekiem -
    podsumował sylwetkę zmarłego gen. Kiszczak.
    W mowie nad urną chowanego powtarzano sformułowania o jego „honorze i godności”.
    Żałobnicy przed wyruszeniem w kondukcie na miejsce złożenia urny otrzymali od organizatorów uroczystości po białej róży, która - jak wiadomo - jest symbolem czystości i niewinności.
    Oprócz Piotra Niemczyka na uroczystościach pogrzebowych pojawiły się inne znane postaci. W pogrzebie uczestniczyli choćby
    byli ministrowie spraw wewnętrznych Krzysztof Janik i Zbigniew Siemiątkowski,
    a także poseł Twojego Ruchu
    Andrzej Rozenek
    . Nie zabrakło i warszawskiego radnego SLD - Andrzeja Golimonta, byłego współpracownika Kiszczaka.
    http://niezalezna.pl/54506-rzecznik-kiszczaka-pochowany-z-honorami-na-pogrzebie-posel-od-palikota-i-byli-ministrowie
  • Białe róże! Owmordkie...

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • Ciekawostka: denat uchodził w esbeckich kręgach za erudytę, a tu świadectwo erudycji - rzyg na JK I LK :
    https://bogdan.wordpress.com/2007/09/14/szaty-krola/
    Zastanawiałam się czy linkować, ale jest to jakieś świadectwo myślenia tayszy nt. PiS, no a wroga trzeba znać, nieprawdaż.

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • Drugie pokolenie odchodzi, trzecie zostawszy, kontynuuje dzieło pierwszego...
  • los
    Garstka
    :
    Nie mieli historycznie nic do powiedzenia. Nie mieli żadnych szans wpływu na cokolwiek.
    Jestem pod wrażeniem precyzji i trafności relacji.
    Nie ta osoba (w znaczeniu gramatycznym), czyli nie mieliśmy (obie strony) nic do powiedzenia (bo rozkazy przychodziły z Łubianki, żaba se może łapę podstawiać ale na lokalnym podwórku) oraz mieliśmy ograniczone wpływy na procesy, bo jednak to Łubianka miałą wszystkie aktywa.
    Dodatkowo ten megalomański determinizm
    :)
    tak żałosne, że aż śmieszne.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.