Skip to content

Jak nie wpuścić Nocnych Wilków do Polski?

edytowano March 2015 w Forum ogólne
Jak nie wpuścić Nocnych Wilków do Polski?
Wystarczy zbadać ich alkomatem oraz zrobić proste badania techniczne motocykli połączone
ze sprawdzeniem czy nie zostały ukradzione.

Komentarz

  • Uznać ich za organizację terrorystyczną. Skoro USA moga tak działać w stosunku do państw, my co najmniej możemy w stosunku do gangów,
  • DMC
    Uznać ich za organizację terrorystyczną. Skoro USA moga tak działać w stosunku do państw, my co najmniej możemy w stosunku do gangów,
    znanie za organizację terorystyczną itp to powaga i sprawy międzynarodowe, a news że polska drogówka nie wpuściła pijanych rosyjskich motocyklistów powoduje dramatyczny zwrot w narracji gdzie z gierojów robi się zwykłych pijaczków.
  • ms.wygnaniec
    Jak nie wpuścić Nocnych Wilków do Polski?
    Wystarczy zbadać ich alkomatem oraz zrobić proste badania techniczne motocykli połączone
    ze sprawdzeniem czy nie zostały ukradzione.
    Dokładnie tak samo to widzę. Ale ja bym wpuścił. A badania alkomatem zrobił dopiero po powitaniu przez specjalnie wybraną ekipę polskich motocyklistów. Mało tego, motocykle powinna zbadać ITD. Na wjeździe oraz co 30 km.
    A dla zabezpieczenia przed atakami konwój powinna prowadzić policja. 20 czy 30 km / h  (czy ile tam wieźli Jarosława do Smoleńska). No i zagrożenie atakami jest jednak poważne. Szczególnie na autostradach i drogach szybkiego ruchu. Względy bezpieczeństwa nakazują jazdę bocznymi drogami, najlepiej nieremontowanymi. No i obowiązkowo objazd Warszawy przez Kołbiel.
    Wracaliby przez Czechy, Słowację i  Ukrainę
    :)
  • Nie trzeba chyba specjalnie kombinować, są na takie okazje przepisy (np. stosowane wobec tzw. alterglobalistów, którzy przyjeżdząją w celu wzniecania rozruchów).

    "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
  • Powiem tak.
    W państwie szanujących się obywateli w podobnej sytuacji każdy funkcjonariusz straży granicznej, celnik, policjant,  insperkto ruchu drogowego po prostu, bez rzadnych apeli wiedziałby jakie zagrożenie wynika z jazdy motocyklem o bieżniku za płykim o circa mikrona, że bazpieczeństwo na drogach "droższe czasu" więc wjeżdzające motory koniecznie należy sprawdzić, a ewentualny wjazd osoby bez notarialnie uwierzytelnionej karty szczepień stwarza poważne zagrozenie epidemiologiczne i w ogóle znał sryliony innych adekwatnych do sytuacji przepisów.
    I dlatego publiczne ich roztrząsanie nie byłoby potrzebne. A u nas media się tym grzeją, przy czym skutek będzie łatwy do przewidzenia - szykanowanie Jeżćców Katechona jest bzidkie i niepoważne, a do tego nieskutecze - bo panowie na motorach wiedzą wcześniej na jakie formalności zwrócic uwagę. Co oczywiście nie znaczy, że nasi funkcjonariusze nie mają wyczucia stosowności - doskonale wiedzą, że krzesło na rynek przynosi się w celu obalenia nim ustroju, a wzmianka o bacie to najprawdopodobniej groźba karalna.... Po prostu mają inaczej ustawione priorytety..
    The author has edited this post (w 21.04.2015)
  • Na razie bez żadnego rozgłosu przez Polskę przejeżdża "Kolumna Chwały" - to kilkadziesiąt rosyjskich samochodów z uczestnikami rajdu, który wyruszył z Moskwy. Rosjanie jadąc przez Polskę i Czechy, zamierzają dotrzeć do niemieckiego Torgau.
    http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/galeria/488484,1,rosyjska-kolumna-chwaly-jedzie-przez-polske.html
  • mmaria
    Na razie bez żadnego rozgłosu przez Polskę przejeżdża "Kolumna Chwały" - to kilkadziesiąt rosyjskich samochodów z uczestnikami rajdu, który wyruszył z Moskwy. Rosjanie jadąc przez Polskę i Czechy, zamierzają dotrzeć do niemieckiego Torgau.
    Czyli są kolumny lepsiejsze i gorsiejsze.

    W jedności siła!

    "by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu
  • uważam całą tą aferę z paroma motocyklistami za wielki sukces socyotechniczny propagandy ruskiej, poszczuli nas chirurgiem i wszystkie psy zaczęły ujadać, muszą tam w centrali nieźle polewać jak łatwo się tym stadem steruje
  • Chirurgiem poszczuły nas nasze przekaziory. To powinno od razu wzbudzić nasze podejrzenia, odkąd to oni działąją w naszym interesie? Nie potrafimy przestać ich słuchać/komentować/zajmować się nimi.
  • Nie działają w naszym interesie.  Po prostu walnęli kijem w pręty klatki dla uzyskania wiadomego efektu.  Co nie zmienia faktu, że p. Chirurg jest jaki jest i nie zmienia też faktu, kto zaoferował się w cwelu eskortowania p. Chirurga i jego wesołych kompanów z KGB przez terytorium priwislanskiej obłasti.

    "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
  • No właśnie, skoro to państwo nie jest nasze (pomijam czy ono w ogóle istnieje) to dlaczego dziwi nas że nie działa w naszym interesie? Znowu robi się z Rosji niezwyciężoną i niepokonaną a przecież wystarczy lizak i alkomat.
  • Ja ciem krencem! A my się zastanawiamy jak powstrzymać potencjalny atak armi wroga, podczas gdy byle jaka banda łobuzów na podrasowanych rowerach stanowi zagrożenie dla tej kupy kamieni!
    Znaj proporcję, mocium panie!

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • Nie rozumiem, kto to jest "my"? Żadnego ataku nie będzie, a zagrożenia ze strony rajdowców też nie ma.
  • przemk0
    Nie rozumiem, kto to jest "my"? Żadnego ataku nie będzie, a zagrożenia ze strony rajdowców też nie ma.
    Zależy o jakim zagrożeniu mowa.  To po prostu kolejny mały ale zauważalny akt cwelowania ludności tubylczej.  Niby jakiegoś większego zagrożenia nie ma, tylko uczucie dyskomfortu, że tak peem,
    in posteriori
    , coraz bardziej się wzmaga.

    "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
  • No tak, to jest cwelenie nas.
  • Rosyjskie Wilki kilka lat temu przejechały przez Kraj Priwiślański i to bez rozgłosu.
    Zatem - fakt medialny i macanie Kury (Nie-Pticy).
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.