Nie da się po dobroci
Do takiej konkluzji dojszłem
czytając to.
Oni są jak francuska arystokracja w okolicach Rewolucji (anty)Francuskiej. Nie biorą w ogóle pod uwagę najmniejszego nawet kompromisu z gminem. Niczego nie zapomnieli i nic się nie nauczyli.
The author has edited this post (w 04.04.2015)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
czytając to.
Oni są jak francuska arystokracja w okolicach Rewolucji (anty)Francuskiej. Nie biorą w ogóle pod uwagę najmniejszego nawet kompromisu z gminem. Niczego nie zapomnieli i nic się nie nauczyli.
The author has edited this post (w 04.04.2015)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
"Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Najpierw się tworzy taki system prawno - administracyjny, w którym nie da się uczciwie i z pełnym poszanowaniem prawa prowadzić działalności gospodarczej, a potem pracowicie wyłapuje się niewygodnych przedsiębiorców. Jednocześnie roztaczając pełen parasol ochronny nad wygodnymi.
http://wpolityce.pl/smolensk/240495-krasowski-w-polityce-przed-smolenskiem-tusk-dolaczyl-do-gry-putina-zaskakujacy-tekst
A moze tylko zwolnił sie etat w DoRzeczy?
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
"Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."