Skip to content

Likwidacja WSI była hańbą

edytowano April 2016 w Forum ogólne
no to karty leżą na stole, sprawa służb okazuje się być kluczowa, powraca zagadka aneksu, który może przeczytałem, może nie, pani się domyśli,
Bronco przestaje się szczypać, jestem z wsi i co mi zrobicie?
Czy przypadkiem ta bezczelność nie jest zapowiedzią jednorundowej masakry, oszustwa wyborczego, już bez żadnego krycia się?

Komentarz

  • A największą tragedią XX wieku był rozpad ZSSR - Władimir Putin.
    I od razu widać kto jest suflerem u Brońcia.

    W jedności siła!

    "by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu
  • Przecież od dawna wiadomo już, że nie ma się co kryć.  Namiestnikiem Tenkraju jest gen. Rympał.
    Jeśli ktoś się nie zorientował po ostatnich wyborach samorządowych, to sorewicz - nie połapie się, choćby na jego oczach podmienili urny.  Pewnych rzeczy po prostu nie chce się przyjąć do wiadomości.

    "Cari amici soldati, i tempi della pace sono passati."
  • Tak jak ten CZOLG u Goćka, ktorego dorośli udają, że nie widzą
    :)

    Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
  • tom.vinci
    czy przypadkiem ta bezczelność nie jest zapowiedzią jednorundowej masakry, oszustwa wyborczego, już bez żadnego krycia się?
    wygląda na to, że już jest w ogródku i wita się z gąską

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • głupi, je
    bany trep, który właśnie oznajmił Polakom: taaa, taaa, taaa, za mną stoi WSI a za wami co? he he he
  • Laleczka, która chwali się kijkiem w d...e i opowiada kto nią porusza może być kłopotliwa dla lalkarzy. Matka Kurka uważa, że taka lalka jest   bezużyteczna -
    http://kontrowersje.net/zaczynam_wierzy_e_komorowski_mo_e_przegra_bo_wsi_przegrywa
    PBK mówiąc "możecie mi skoczyć, bo za mną stoi WSI" - de facto przegrał już -in spe- debatę. Wystarczy małe pytanko Dudy i - żegnaj laleczko!
    Dlatego trudno mi sobie wyobrazić, że do takiej debaty dojdzie.

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • Na własnej skórze poczułem oddech towarzyszy z WSI. Może kiedyś opiszę to dokładaniej, póki co, mimo że to w sumie nic wielkiego, jednak sobie odpuszczę. Bardzo poważnie pogrożono mi palcem, że jak się nie odpierdolę od pewnego człowieka to znajdą na mnie haka, a właściwie stworzą. I to tak obrzydliwego, że pokornie się odpierdoliłem. Jeżeli poruszacie się w różnych środowiskach, niekoniecznie jednorodnych, miejcie oczy dookoła głowy. Zawsze jakaś dziwna postać się znajdzie. Właściwie jeden człowiek, który kiedyś przypadkowo trafił do kręgu w miarę bliskich znajomych, zdezintegrował całe towarzystwo. Zmienił układ sił, nagle okazało się, że życie towarzyskie kręci się wokół niego. A, że nie wszystkim to pasowało, poodpadali, a na ich miejsce pojawili się nowi. Efekt jest taki, że tych nowych jest zdecydowana większość, a ci starzy stracili kontakt ze sobą. Ja byłem w szoku, kiedy odkryłem kto z moich swego czasu bliskich znajomych stał się członkiem PO, takim szeregowym, ściągniętym trochę na siłę, ale jednak. Spiritus movens był znany, oczywisty. W moich oczach wybrali, bo doskonale wiedzieli, że jak się o tym dowiem to stracą ze mną kontakt. Trudno. Powiem tak, obecnie moimi znajomymi, kolegami, z którymi spędzam dużo czasu jest monter na taśmie, malarz/tynkowiec, operator maszyny drukarskiej, bezrobotny, dwóch kierowców, sprzedawca samochodów i bankowiec, który najchętniej by wszystkie banki pozamykał. Z nimi czuję się bardzo dobrze, mogę porozmawiać na wszystkie tematy, są daleko od syfu. Kiedy z jakichś powodów zdarza mi się obcować ze światem ludzi w miarę ustwionych, nawet tych których znam ponad 20 lat morduję się okrutnie, chcę jak najszybciej uciec. Potwornie się to wszystko rozjechało, ale pamiętam kiedy zaczęły się początki tego rozjazdu i kto je zaczął. Podstawa to zacząć wciągać ludzi w patologię, wódę, kurwy, dragi, jakieś szemrane układy. Część wypadnie bo się nie zgodzi na starcie na takie propozycje, ale zdecydowana większość po prostu będzie traktowała wszystkich uczestników zbaw jako świadków. A nie chcemy widzieć świadków zbyt często, szczególnie jak skończyliśmy z pewnymi rozrywkami. I dawni koledzy stają się przykrą pamiątką. Tak padają długoletnie przyjaźnie. Ale najgorsi są ci, którzy nie biorąc udziału w zabawach wiedzieli (albo widzieli) jak to się wszystko odbywało, tacy irytują najbardziej. W każdym razie wciągając ludzi w patolgie towarzysze po prostu mają wtedy haki, albo nawiązują taką nieformalną bliskość, mrugnięcia okiem, mamy coś wspólnego lubimy kurwy. I tak to idzie. I pieniądze, jeden znajomy potrzebował 100 tys. na ekspresowy zakup mieszkania, bo mu zabrakło. I tak coś bąknął przy piwe, luźno, że szuka. Następnego dnia miał niezapowiedzianą wizytę z reklamówką kaski. O nic nie prosił, oddał szybko (wziął kredyt w końcu), ale mówisz masz. Problem co w zamian ...
    JORGE>
    The author has edited this post (w 26.03.2015)
  • Mania
    Laleczka, która chwali się kijkiem w d...e i opowiada kto nią porusza może być kłopotliwa dla lalkarzy. Matka Kurka uważa, że taka lalka jest   bezużyteczna -
    http://kontrowersje.net/zaczynam_wierzy_e_komorowski_mo_e_przegra_bo_wsi_przegrywa
    PBK mówiąc "możecie mi skoczyć, bo za mną stoi WSI" - de facto przegrał już -in spe- debatę. Wystarczy małe pytanko Dudy i - żegnaj laleczko!
    Dlatego trudno mi sobie wyobrazić, że do takiej debaty dojdzie.
    Wydaje się, że nawet bez debaty możnaby oddać śmiertelny strzał, wszak prezes czytał aneks, dwa, mógłby także aneks "wyciec", nie wierzę, że nie leży on na jakimś uzależnionym od gestu prezesa pendrajwie, pytanie tylko kto i jak jest umoczony...? Teraz się wszystko okaże,
    btw. przydałby się jakiś żołnierz partyjny - samobójca, których notorocznie mi brakuje w rozgrywce, i których brak potwierdza, że śmierć dla ojczyzny nie jest jednak najwyższą ofiarą w tym układzie, nawet yakuza miała takowych, no nic, zobaczymy
    The author has edited this post (w 26.03.2015)
  • No właśnie nie rozumię, czemu aneks do raportu WSI-owego ciągle niewycieczony.
    Jezdo jedna spraw, która od czasu do czasu zastanawia mię.
  • Szturmowiec.Rzplitej
    No właśnie nie rozumię, czemu aneks do raportu WSI-owego ciągle niewycieczony.
    Jezdo jedna spraw, która od czasu do czasu zastanawia mię.
    Mnie też to zastanawia.

    W jedności siła!

    "by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu
  • starybelf
    Szturmowiec.Rzplitej
    :
    No właśnie nie rozumię, czemu aneks do raportu WSI-owego ciągle niewycieczony.
    Jezdo jedna spraw, która od czasu do czasu zastanawia mię.
    Mnie też to zastanawia.
    Jedyne chyba wytłumaczenie, które by mnie przekonało, to motywacja państwowotwórcza JK. Obawa, że ta bomba zrobiłaby taką rozpierduchę, że po l'etat Pologne pozostałaby kupa gruzów.
    Rzecz jednak w tem, że ta kupa gruzów i tak powstała już po 8 latach rządów Partii Mniości...
  • Minęło 13 miesięcy od powstania wątka (w zasadzie o kijku w d. PBK).

    Ale czy trzeba mieć większość konstytucyjną, czy wystarczy parlamentarna, by opublikować nie kserowane świstki i nie bać się "kupy gruzów" po III RP?

    ?

  • romeck napisal(a):
    Minęło 13 miesięcy od powstania wątka (w zasadzie o kijku w d. PBK).

    Ale czy trzeba mieć większość konstytucyjną, czy wystarczy parlamentarna, by opublikować nie kserowane świstki i nie bać się "kupy gruzów" po III RP?

    ?

    Gdybyśmy mieli wiedzę której nie mamy to byśmy wiedzieli

  • edytowano April 2016
    romeck napisal(a):
    Minęło 13 miesięcy od powstania wątka (w zasadzie o kijku w d. PBK).

    Ale czy trzeba mieć większość konstytucyjną, czy wystarczy parlamentarna, by opublikować nie kserowane świstki i nie bać się "kupy gruzów" po III RP?

    ?

    Wystarczy akcja "samotnego wilka" i wrzutka np. na Wikileaks. Skoro ponoć aneks z raportu o likwidacji WSI miał Stonoga to grono osób wtajemniczonych musi byc dość szerokie. Zapewne wiedzę tą maja wszystkie wiodące na świecie wywiady czy kontrwywiady.

    Na ujawnienie aneksu z raportu WSI oficjalną drogą nie ma widoku bo po pierwsze nie widać determinacji i woli politycznej ze strony kierownictwa obozu PIS (piłka jest formalnie po stronie kancelarii Prezydenta a nie ma nawet oficjalnego info czy aneks jest w sejfie) a po drugie PAD ma przynajmniej częściowo "związane ręce" wyrokiem TK podobnie jak miał Lech Kaczyński.
  • Jasne, przecież stonogi nigdy nie kłamią.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.