Skip to content

O wyborczej agitacji lemingów

loslos
edytowano March 2015 w Forum ogólne
Jak przekonać lemingi, że ludzie używający knajackiego języka na powinni być ministrami?
Jak przekonać lemingi, że polityków trzeba rozliczać z ich obietnic?
Jak przekonać lemingi, że zostawienie wrogom śledztwa w sprawie największe katastrofy jest zdradą i jej sprawcy powinni być w nalepszym razie wykluczeni z życia publicznego?
Jak kogoś o czymś takim trzeba przekonywać, to znaczy, że przekonywanie go nic nie da.
The author has edited this post (w 22.03.2015)

Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.

Komentarz

  • Poziom trybalistyczny wyklucza w praktyce możliwości komunikacji. Ich agitacja to czysta strata czasu, chyba że wybieramy opcję siłową.
  • Chamuś przeniósł się ze wsi do miasta, przebrał w garnitur, zatrudnił w korpo, nauczył jeść nożem i widelcem – ale jak cwanym chamusiem był, tak cwanym chamusiem został, bo to się zmienia znacznie wolniej niż tzw. status społeczny. I, jak to wielokrotnie pisałem, wyborcza niezatapialność PO polega na tym właśnie, że Tusk się bezbłędnie z tym chamusiem skomunikował w jedynym przemawiającym do niego języku – języku cwaniactwa.
    Jakie tam „racje stanu” czy „godność narodu”, pierdoły, obciach! – będziemy Niemców całować po de, to się dadzą wydoić, i wam też z tego skapnie, my się nakradniemy, no jasne, ale i wy z tego coś będziecie mieć – a oszołomy tylko nastawiają  kościołów i krzyży, poślą za wami kontrole i inspekcje, a jeszcze będą podskakiwać ruskim, żeby nam wojnę na łeb ściągnąć.
    Czasem myślę z goryczą, że wśród tych 70-80 tysięcy nabywców mojego „Polactwa” znalazł się także obecny „prezydent Europy”, jako jedyny polityk, i jako jedyny, który tę książkę zrozumiał i wyciągnął wnioski – co prawda, zupełnie inne, niż przyświecały autorowi. Ale to oczywiście samochwalstwo i chciejstwo… Nie musiał czytać, Tusk miał to polactwo we krwi, należał do grona cwaniaczków urodzonych, tak jak Kwaśniewski czy Wałęsa. Taki jest ewolucyjny los społeczności postniewolniczych, rozdeptanych przez przemoc, eksterminowanych i przez długi czas pozostających pod obcą okupacją – straszliwa nadreprezentacja w elitach cwaniaczków. Zmurzynione społeczeństwo wynosi ich na stanowiska decyzyjne, bo tylko ich rozumie – a uczciwości, klasy, wartości, tego co cechowało elity kraju wolnego i co z bezlitośnie przez lata eksterminowano, nie rozumie i przyuczone zostało być wobec nich podejrzliwym.
    Ale, zwróćcie uwagę, że te kilka lat między cwaniackimi wyznaniami Manna i Kuźniarka przyniosły jakąś zmianę. Reakcja jest inna. Więc, kto wie? Kto wie, może ćwierć wieku to dość, by się zacząć z tego zmurzynienia i wszechobecnego cwaniactwa wreszcie otrząsać?
    http://ziemkiewicz.dorzeczy.pl/id
    ,5821/Polska-cwaniaczkow.html

    Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
  • Oj, wiele wie Ziemniak o polskim cwaniactwie, wiele wie.
    Bo tylko dureń płaci ZUS kiedy można KRUS, czyż nie?

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Dajże mu Kolega szansę!
    :)

    Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
  • A czym to się różni od kuźniarowych cwaniactw z fotelikiem? Poza kwotą uzysku oczywiście.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Gdyż albowiem korwiniaste cwaniactwo to cwaniactwo lepsiejsze jest z natury, takie bardziej pańskie, rzekłbym.
    Miastowe nawet, a nie jakieś cebulaste, wsiowe.
  • los
    Jak przekonać lemingi, że ludzie używający knajackiego języka na powinni być ministrami?
    wszyscy tak mówią, jakby nagrać tych z PiSu to by było jeszcze gorzej. A Hofman fiuta pokazywał !
    los
    Jak przekonać lemingi, że polityków trzeba rozliczać z ich obietnic?
    czepiasz się Pan, robią co mogą, trudne czasy. Kaczor by spieprzył dużo bardziej !
    los
    Jak przekonać lemingi, że zostawienie wrogom śledztwa w sprawie największe katastrofy jest zdradą i jej sprawcy powinni być w nalepszym razie wykluczeni z życia publicznego?
    Brzoza była, walnęło to urwało, ja się nie znam na awionice- ale i Pan też się nie znasz ! Eksperci się wypowiedzieli już, nie to co te oszołomy od Macierewicza.  A w ogóle to ja się nie interesuję polityką!
    A w ogóle to mogli i tego drugiego Kaczora wsadzić do tego samolotu, Pan też tam powinieneś siedzieć, to byś mi takich pierdół przynajmniej teraz nie opowiadał...
    los
    Jak kogoś o czymś takim trzeba przekonywać, to znaczy, że przekonywanie go nic nie da.
    Głupi Pan jesteś i tyle, i niedoinformowany. Ja cały dzień oglądam telewizje informacyjne (TVN i TVP info), gazety czytam, interenty, onety- to wiem co się dzieje. A takiemu durniowi coś Rydzyk nagadał i teraz mnie taki tu pod kościołem w niedzielę głowę zawraca...
    BTW - zbierałem podpisy na Brauna. Pochwała skuteczności przez nieudolność. Doskonałe umacnianie charakteru.
  • W wiarygodnym tłumaczeniu Ziemniak jest mistrzem, absolutnym mistrzem. Słowem operuje genialnie, takie ma wykształcenie, taki ma zawód i jeszcze do tego nieprzeciętny talent. Pamiętacie jak wiarygodnie tłumaczył swe ćwierki o wykorzystywaniu kobiet i Papieżu?
    Moja małżonka też odziedziczyła ziemię, więc znam wartość ziemniakowych tłumaczeń. Oczywiście - są one mistrzowsko skonstruowane, więc brzmią szczerze i przekonywująco.
    The author has edited this post (w 22.03.2015)

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Nie wydaje mi się by rolnik kiedylwiek miał obowiązek być w KRUS-ie.
  • 7my
    los
    :
    A czym to się różni od kuźniarowych cwaniactw z fotelikiem? Poza kwotą uzysku oczywiście.
    ale on się z tego tłumaczył i robił to wiarygodnie, odziedziczył kawał ziemi rolnej, aby to przejąć musiał zarejestrować się jako rolnik i z automatu podlega pod krus a nie zus. Inne rozwiązanie groziłoby mu karami i grzywnami.
    brzmi to absurdalnie, ale znając paradoksy prawa w tenkraju sensownie.
    Ale to zwyczajna nieprawda. Przepis, że ziemię powyżej hektara posiadać może tylko rolnik został zniesiony bodajże w latach 90-tych ubiegłego wieku. I to bliżej poczatku niż końca.
    EDIT.
    Poza tym rolnik może należeć do ZUS - nikt tego nie robi bo się nie opłaca, ale możliwość jest.
    The author has edited this post (w 22.03.2015)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.