Czy Europa dojrzała do paktu obronnego
i utworzenia europejskiej sily zbrojnej ? Nawet bez Francy?
Czy Rosja z Europą z lewej i Chinami z prawej nie zostałaby najskuteczniej unieszkodliwiona?
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
Czy Rosja z Europą z lewej i Chinami z prawej nie zostałaby najskuteczniej unieszkodliwiona?
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
http://rebelya.pl/forum/watek/36052/
Chiny grają swoje. Myślę, że jeszcze długo, o ile w ogóle, nie będą skłonni do wejścia w zwarcie z Rosją. Po pierwsze mimo olbrzymiego postępu w wojskowości jeszcze trochę czasu minie nim będą gotowi. Po drugie to nie ich metoda. Oni mają czas i spokojnie będą robić swoje i czekać aż się Rusek sam wykończy.
I to jest metoda. Dać się Ruskowi samemu wykończyć. Izolować ich budując kordon sojuszy lokalnych. Konsekwentnie wypychać ich z rynku surowców i nie pozwalać na transfer nowoczesnych technologii wojskowych. Do tego pilnować jeszcze ruskich pieniędzy poupychanych po bankach całego świata.
Skoro nawet bez w/w działań Putin idzie dziś na zwarcie możemy się domyślać, że pcha go do tego bardzo czarna przyszłość.
Żeby tylko jeszcze stała gotowa ta tarcza antyrakietowa... Rusek nie ma środków i technologii, którymi byłby w stanie się przez nią przebić. Zdecydowane pójście USA tą drogą byłoby dla Kacapa czymś w rodzaju nowych wojen gwiezdnych Reagana. Dupa zbita.
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
Chiny- też, żadnej osi konfliktu z Ruskimi. Ruskie to mogą mieć historyczny zatarg z Japonią: Pacyfik, Kuryle, te sprawy. A z Chinami? Po co? Będą Kitajce chcieli Syberię, to se wezmą. I już. Nie całą, kawałek, drogi zbudują, infrastrukturę zrobią, to i Rosja na tym wiele nie straci.
Nie oni stanowią problem tylko my.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.