Skip to content

Okruszek PEESELOWY - w aspekcie kopalni i wyborów

edytowano March 2015 w Forum ogólne
Bardzo ciekawe i bardzo groźne (również dla PiS):
PKW
odrzuciła sprawozdanie finansowe
PSL
za 2013 r. za gromadzenie środków poza kontem partii - wynika z uchwały. Ludowcy złożyli do Sądu Najwyższego skargę na tę decyzję. W przypadku jej odrzucenia
PSL
straci
prawo
do subwencji na 3 lata.(..)
Komisja wskazała, że skutkuje to odrzuceniem sprawozdania
finansowego
partii, o czym mówi przepis 38 a ust. 2 pkt 3, który - według
PKW
-
„ma charakter kategoryczny i nie pozostawia żadnego marginesu ocen”
. W tym także - podkreślono w uchwale - co do zgodności działań zarządu
PSL
w Sandomierzu, które „doprowadziły do naruszenia prawa, z postanowieniami naczelnych władz partii i ustalonymi przez nie zasadami
gospodarki
finansowej”. Według
PKW
ludowcy nie uwzględnili w swoim sprawozdaniu 17 498 zł, a łącznie w 2013 r. wykazali przychody wysokości 8 523 460 zł. (..)
W piśmie wyjaśniającym skierowanym w sierpniu 2014 r. do
PKW
skarbnik Stronnictwa Tadeusz Nalewajk tłumaczył, że działania lokalnych władz partii w Sandomierzu „były prowadzone bez organów zwierzchnich partii”, a „rachunki bankowe zostały założone bez stosownych pełnomocnictw”.(..)
Wyjaśnił, że członkowie
PSL
byli informowani o obowiązujących ich zasadach, ale – jak przekonywał - partie mają „ograniczone możliwości oddziaływania” na pojedynczych członków”(..)
Całość na wpolityce.pl
W artykule jest też przypomnienie, że PESEL już raz został ukarany i musi spłacać 9,4 mln z odsetkami.
A ta sprawa to idealny bat na PiS. Zobaczcie z powodu 2 prolili (PROMILI) niezgodności, w dodatku wygenerowanych przez lokalnych działaczy cała partia traci subwencje na 3 lata !!!
Czy ktoś ma wątpliwości dlaczego w PiS musi panować zamordyzm?

Komentarz

  • 2 temat to kłamstwa Piechocińskiego:
    Olejnik:
    To Donald Tusk, premier Donald Tusk powiedział, że kopalnie nie będą likwidowane, to powiedział górnikom w kwietniu, kwiecień, przełom maja panie premierze.
    Piechociński:
    Tak, byłem przy tych
    rozmowach
    .
    Olejnik:
    No właśnie. Wtedy mówiliście górnikom, że nic się nie stanie, a teraz premier Kopacz
    ogłasza
    , że kopalnie mają być z likwidowane?
    Piechociński:
    Ale pani Moniko, także wtedy i dziś ja zachowywałem zdrowy realizm…
    — bronił się szef
    PSL
    .
    Na czym polegał ten „realizm”? Ano na tym, że - i to relacja Piechocińskiego! - premierowi Tuskowi nie zwracał uwagi na czcze obietnice, bo… obawiał się jego reakcji.
    Piechociński:
    Nie czuję tego, że zawaliłem sprawę. Czuję to, że zabrakło mi także wiosną zeszłego roku pełnej determinacji żeby wyjść z rozmów w Katowicach i także ówczesnemu premierowi powiedzieć, że to błąd, że deklaruje coś, co jest nie do zrealizowania wobec związków zawodowych.
    Olejnik:
    To dlaczego pan wtedy tego nie powiedział?
    Piechociński:
    Dlatego, że to jest premier, a ja jestem tylko wicepremierem..
    źródło
    ale to tylko z kronikarskiego obowiązku
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.