Lewak moim przyjacielem ?
Nie ukrywam, że mnie zawsze kręcili ludzie o radykalnie odmiennych niż ja poglądach, trochę było w tym przekory, trochę jechania na jednym wózku odrzucenia, trochę ciekawości. W każdym razie dzisiejsza TV Republika broni Krytyki Politycznej i mnie to wcale nie oburza. Już na FF dogadywałem się ze Sławusiem, bo go po prostu lubiłem. Był spójny i obiektywny. I dziś nastał czas, kiedy dziennikarze GaPola jadą toczka w toczkę z Napieralskim, coś co jeszcze parę lat temu było nie do pomyślenia. O czym to świadczy ? Wszyscy razem przeciwko PO ? Trochę to uproszczenie. Otóż okazało się, że jednak jest pewien wspólny mianownik, może ciężki do zdefiniowania, ale chodzi generalnie o elementarną przyzwoitość. Ja naprawdę towarzyszy z SLD, którzy chcieli zrobić mały wał z Żydami i czaspisamami, oceniam milion razy wyżej niż członów PO. Chociaż ci drudzy, w większości, wyrośli teoretycznie na tym co ja. Jak widać niebardzo. W każdym razie ciekawy rozwój wypadków, nieprawdaż ?
JORGE>
JORGE>
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
JORGE>
Zwłaszcza ludzie młodsi - nie pamiętający realnej komuny - mogą się złapać na lewicowe ideały bo one często odwołują sie właśnie do przyzwoitości, której w "centrowej" czy zdaniem niektórych wręcz "prawicowej" PO nie idzie znaleźć za chińskiego boga...
JORGE>
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Rozumowałem tak - nie każdy, kto był w PZPR to śmieć na sowieckim pejrolu. Ludzie chcieli sobie ułożyć życie i mieli pełne prawo myśleć, że w dającej sie przewidzieć przyszłości w Polsce będzie komuna. Nie każdy rodzi się na szahida. A układając sobie życie w tej komunistycznej Polsce mogli wykazywać się uczciwością, komptencjami i nawet patriotyzmem. Sztandarowym przykładem takiej postawy jest prof. Kieżun.
Nie dawałem sobie prawa do skreślenia tych wszystkich szeregowych partyjniaków z listy jednostek ludzkich i cieszyłem się, że teraz dostaną szansę pracy dla prawdziwej Polski, nie dla atrapy.
I wiecie co? Komuna dość rzetelnie dotrzymywała zobowiązań, rządy Pawlaka-Oleksego-Cimoszewicza 1993-1997 to rządy całkiem udane.
Przyczyną całej mizerii nie są komuchy tylko zdrada tzw. naszych.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Inna ale powiązana sprawa: Czy złodziej krzyczący łapać złodzieja jest dobrym samarytaninem czy złodziejem?
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
The author has edited this post (w 11.02.2015)
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Młodzi lewicowcy częśto kierują się jakimś tam ideałami, "ideologia" PO to tylko i wyłącznie bycie przy korycie.
A zaś co do wspomnianych przez Kolegę ideałów, to są one, se pedzmy, rozczulająco konserwatywne, zwłaszcza w czasach, gdy zdjęto z afisza sztukę "Monologi waginy" -- za nieobyczajność. Ale nieobyczajność polegającą na zbyt małej inkluzywności wobec kobiet pozbawionych tego ważnego organu. Tak tak, panie dziejaszku, to jest wszystko tak pojebane, że 20 lat temu nawet w prawicowych broszurkach nie można se było tego wyobrazić.
W jedności siła!
"by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Ale zasadniczo coś w tym jest, ludzie, w młodości zainfekowani lewactwem, wychodzą z choroby odporni na korwinizm.
The author has edited this post (w 13.02.2015)
W jedności siła!
"by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu
http://www.legitymizm.org/mlodziez_imperium/MI0013/zasoby/37.html
Wariaci widzą więcej, czasami.
Co do Palikota - na Rubelce niedawno któryś z kolegów ciekawe spostrzeżenia poczynił. Też mnie ciekawiło gdzie się podział Sierak - no i się znalazł.
http://rebelya.pl/forum/watek/77965/
The author has edited this post (w 18.02.2015)