Skip to content

Facet rekleks ma mieć i basta!

edytowano March 2015 w Forum ogólne
A jak nie ma to lepiej niech zostanie kawalerem. Ojcowie do dzieła:

“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”

Komentarz

  • Niesamowite ! Mimo, że sytuacje nie była najbardziej ekstremalna, to mi najbardziej podobał się filmik z huśtawką !
  • przyznaje, ze tej wersji zdmuchiwania swieczek tez bym nie przewidziala. ale jazda;)

    "Nie myslcie, ze przynioslem na ziemie pokoj. Nie, ale miecz."
    Pan Jezus
  • Z huśtawką- debeściak, ale...  nie trudno było przewidzieć, że tak rozhuśtany szkrab musi spaść.

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • Mania
    Z huśtawką- debeściak, ale...  nie trudno było przewidzieć, że tak rozhuśtany szkrab musi spaść.
    Trudno, nie trudno przewidzieć, złapał ! Z drugim dzieckiem na ręku ! Dla pełnego wypasu powinien w ustach trzymać szluga, a w drugiej ręce browar, a nogą huśtać. I poświęcając piwo złapać dzieciaka. To by było ! Ojciec kompletny.
    JORGE>
    The author has edited this post (w 29.01.2015)
  • ... i trzeciego bobasa trzymać na barana.

    Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
  • Zdarzało się łapać w locie takiego walącego się na łeb ze schodów... świetne!
    EDIT: A ten z huśtawki jakby się nie wydurniał, albo lepiej porządnie trzymał przy wydurnianiu, to by nie spadł
    :)
    The author has edited this post (w 29.01.2015)
  • Niesamowite!!! Zaczynam jutro trenować refleks na linijce, żeby sprawdzić, czy mogę być ojcem.
    :D
  • Dzięki. Wysyłam zięciowi!!!
    :D
  • Ale większość tych "ojców" sama doprowadziła do niebezpiecznych sytuacji. W sumie sprawiają nawet wrażenie lekko upośledzonych
  • lupus71
    Ale większość tych "ojców" sama doprowadziła do niebezpiecznych sytuacji.
    Ja też w swojej karierze ojcowskiej "doprowadziłem" do paru niebezpiecznych sytuacji. "Doprowadzenie" oznacza zwykle chwilę nieuwagi, albo nawet trochę osłabionej uwagi. Tak więc jestem ostatnim, który będzie rzucał kamieniem w "nieodpowiedzialnych ojców".
  • SPokojnie panowie.
    Obowiązkiem Oyca jest dac swej latorosli możliwość poznania świata (nawet twarz-beton lub język-płomień ...ciekawe jak to smakuje?) i zdecydowane wkroczenie gdy poznawanie przemienia się w zbyt że tak powiem bliską znajomość
    :)
    WIna oYca? Eee  tam.
    The author has edited this post (w 30.01.2015)

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • Uśmiałem się sowicie! Dobre!
  • lupus71
    Ale większość tych "ojców" sama doprowadziła do niebezpiecznych sytuacji. W sumie sprawiają nawet wrażenie lekko upośledzonych
    Większość????
    Jedynie w przypadku pościgu za piłką (gif 7) i
    ewentualnie
    nadmiernym rozchuśtaniu dziecka (gif 6) można mówić  nieodpowiedzialności lub braku wyobraźni ojców. Pozostałe to  sytuacje jakie się po prostu zdarzają. W życiu nie da się wszystkiego przewidzieć - po prostu.
    Z moich - bardzo subiektywnych i niereprezentatywnych - obserwacji wynika, że obecnie większym problemem są rodzice, którzy wychowują dzieci w stanie permanentnej "wszystkofobi". Znam rodziców, którzy nie pozwalają  12-latkowi na samodzielne robienie herbaty bo mógłby się oblać wrzątkiem. Sam reguralnie wsyłuchuję pouczeń różnych "zatroskanych" z powodu zabierania córki na kilkugodzinne górskie wyczieczki w zimie, spływy kajakowe, czy biwaki. Bo to przecież "wszystko może się zdarzyć"...
    The author has edited this post (w 30.01.2015)
  • Wybitna kompilacja
    :)
    Zdecydowanie warto oswajać dzieci również z niebezpiecznymi rzeczami i zjawiskami. Sam tego nie wymyśliłem, to rada od jakiejś organizacji prorodzinnej:
    - nauka posługiwania się ostrym nożem
    - panowanie nad ogniem
    - rozkręcanie urządzeń (świetna zabawa także dla ojców!)
    Udana interwencja zdarzyła mi się dwa razy. Raz zdążyłem wsadzić rękę między ścianę a głowę córki, druga to wyciągnięcie dziecka z wody zanim ta się nad nim zamknęła. Oczywiście były też błędy, roztargnienia, brak przewidywania (ochraniacze przy jeździe na rolkach...). W sumie kilka rozcięć i siniaków, no i głupie rolkowe złamanie.
    Warto być ojcem.
  • Jednakoż nie zapominajmy że dzieci z gumy i metalu, nic im nie będzie! No czasami blizny może.
    Co do zabaw - 25 lat temu normalna sprawa, pikuty, jak to dziś wygląda?
    https://www.youtube.com/watch
  • przemk0
    Co do zabaw - 25 lat temu normalna sprawa, pikuty, jak to dziś wygląda?
    https://www.youtube.com/watch
    Chyba nijak. Gdyby nie wznowienia III Księgi Tytusa, dzieci w ogóle nie wiedziałyby że coś takiego było.
  • Świetne!
    Ja mam dwóch małych synków (3 i 1,5 roku). W ciągu trzech lat schudłem 12 kg jedząc ile wlezie. Przy okazji stałem się człowiekiem gumą, łapiąc, chwytając, biorąc, ściągając te dwa małe ruchliwe trole z najbardziej niedostępnych miejsc. A to się krzesło składane zamknęło, a to wlazło toto do konfesjonału, a to wpadło za łózko rodziców, innym razem wlazło do szafki, zacięło się w windzie, zaplątało się w rower, wpadło za kanapę etc. etc. Człowiek ma oczy dookoła głowy, radary chodzą 24H, ale nie ma szans. Nie upilnuje.
  • Wyobrażam sobie, że wygląda to mniej więcej tak. Już się nie mogę doczekać.
    ;)
  • przemk0
    Już się nie mogę doczekać.
    ;)
    Bo to jest tak. Najpierw się nie można doczekać, kiedy się zacznie, potem nieraz jest tak, że się nie można doczekać kiedy to się skończy, a po jakimś czasie zaczyna chwytać żal, że to tak szybko się skończyło
    ;)
  • Zdaję sobie z tego sprawę.
    :D
  • Ale pooootem jest następny etap. Masz już wnuki i same przyjemności, a to co na obrazku całkiem oraz zupełnie bez żalu zostawiasz rodzicom
    :D
  • dobre, przypomniało się pare sytuacji, ufff!
  • mmaria
    Ale pooootem jest następny etap. Masz już wnuki i same przyjemności,
    No właśnie, jeszcze nie mam...
  • Znalazłem to w wygodniejszej formie tubki
    https://www.youtube.com/watch
    A co do tego co powiedział Kuba o obeznaniu z ogniem, nożem i rozbieraniem rzeczy - tu jest fajny wykład na ten temat:
    http://www.ted.com/talks/gever_tulley_on_5_dangerous_things_for_kids
    W skrócie, uczenie (1) posługiwania się ogniem (2) posługiwania się nożem, konkretnie - posiadanie własnego scyzoryka, (3) rzucania przedmiotami, (4) rozbieranie urządzeń, (5) czym jest prawo.
    Przypomnę jeszcze ideał chrześcijańskiego wychowania: uczyć (1) kochać, (2) myśleć, (3) pracować, a więc miłości, mądrości i pracowitości.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.