Kim oni są?
"Dividi et impera" to stara zasada zdobywców. Należy podburzyć Hindusów przeciw muzułmanom, Syngalezów przeciw Tamilom, Xosa przeciw Zulusom, Czeczenów przeciw Inguszom, władzę (tę podrzędną i bezpośrednią) oddać mniejszości dotąd uciskanej i pogardzanej i odtąd Rzymianie/Anglicy/Rosjanie mogą się rozkoszować pełnią niezagrożonej władzy, plemiona będą się bić między sobą ale najeźdźców nie ruszą.
Moskale AD 1945 mieli w Polsce zagwozdkę. Niby wcześniej był to kraj wieloetniczny ale Żydów wybili Niemcy, Niemcy uciekli ze strachu przed należną zemstą a Białorusini i Ukraińcy zostali po szczęsliwej stronie nowej granicy.
Wykorzystano resztki mniejszości (rodzina Schechterów, rodzina Artymowiczów) ale było za mało. Po co sięgnięto? Po Niebyt. Po doły społeczne, po całą tę swołocz, która istnieje w każdym państwie a którą rozmnaża wojna. "Trzecie pokolenie ubeków" to jest uformowana pustka czyli diabeł w definicji św. Augustyna.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Moskale AD 1945 mieli w Polsce zagwozdkę. Niby wcześniej był to kraj wieloetniczny ale Żydów wybili Niemcy, Niemcy uciekli ze strachu przed należną zemstą a Białorusini i Ukraińcy zostali po szczęsliwej stronie nowej granicy.
Wykorzystano resztki mniejszości (rodzina Schechterów, rodzina Artymowiczów) ale było za mało. Po co sięgnięto? Po Niebyt. Po doły społeczne, po całą tę swołocz, która istnieje w każdym państwie a którą rozmnaża wojna. "Trzecie pokolenie ubeków" to jest uformowana pustka czyli diabeł w definicji św. Augustyna.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Cień ich trawę przepala kiedy zlatują w dolinę
Krzycząc swoje przeciągłe nothing nothing nothing
Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity.
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
U nas jeszcze dodatkowo załatwiło sprawę to, że wojna wykasowała nam elity, więc Ruscy przyszli prawie na gotowe. Do tego jeszcze powojenne "wędrowki ludów", rozwalenie wszystkich więzi.