Wyobrazcie sobie, co byloby gdyby banki zastrajkowaly?
Np. w ten sposob, ze usunelyby mozliwosc wybierania pieniedzy w bankomatach i robienia przelewow. Albo np. zlosliwie usunely zapisy o zgromadzonych srodkach? Oczywiscie, po czyms takim nikt nigdy by im nie zaufal. Ale teoretycznie moze dojsc do takiej sytuacji.
Poniewaz wiekszosc ludzi nie trzyma zgromadzonej gotowki, nie moznaby kupic jedzenia, zatankowac benzyny, kupic biletu na komunikacje. Doprowadziloby to do zupelnego paralizu cale panstwo w ciagu jednego dnia.
Czy nie powinien powstac jeden Bank Narodowy, w ktorym moznaby przechowywac na bardzo niskim procencie albo tez po prostu bez oprocentowania pieniadze? W wlasnym systemem lacznosci i kart debetowych/kredytowych? Korzystanie z niego nie byloby przymusowe.
Wazne funkcje w panstwie nie podlegaja outsorcingowi: nie ma prywatnej sluzby zdrowia (wylacznie), prywatnej strazy pozarnej, prywatnego wojska (w Polsce) a policja to nie sa prywatne bandy wynajmowane przez rzad.
Dlaczego tak wazna sprawa jak obrot i przeplyw pieniedzy jest powierzona wylacznie zewnetrznym firmom?
Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity.
Poniewaz wiekszosc ludzi nie trzyma zgromadzonej gotowki, nie moznaby kupic jedzenia, zatankowac benzyny, kupic biletu na komunikacje. Doprowadziloby to do zupelnego paralizu cale panstwo w ciagu jednego dnia.
Czy nie powinien powstac jeden Bank Narodowy, w ktorym moznaby przechowywac na bardzo niskim procencie albo tez po prostu bez oprocentowania pieniadze? W wlasnym systemem lacznosci i kart debetowych/kredytowych? Korzystanie z niego nie byloby przymusowe.
Wazne funkcje w panstwie nie podlegaja outsorcingowi: nie ma prywatnej sluzby zdrowia (wylacznie), prywatnej strazy pozarnej, prywatnego wojska (w Polsce) a policja to nie sa prywatne bandy wynajmowane przez rzad.
Dlaczego tak wazna sprawa jak obrot i przeplyw pieniedzy jest powierzona wylacznie zewnetrznym firmom?
Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
I nic.
Test się udał, wynik: nauka poszła w las.
The author has edited this post (w 23.01.2015)