Skip to content

Szukajmy co nas łączy

edytowano March 2015 w Forum ogólne
Wiefiurki z Łazienek, i nie tylko wiefiurki, twierdzą że rzont zajmujący się kopaniem metr za metrem w celu znalezienia dowodów wskazujących na to że nas stać, na danie im oczywiście, więcej, niedługo zastąpi znienawidzony przez chyba każdego mieszkańca, abonament RTV opłatą medialną (nazwa jeszcze jest w trakcie ustaleń aby znaleźć taką najfajniejszą).
I w związku z tym mam takie zapytanie do koleżeństwa:
Nie ma chyba nic co tak nie łączy wszystkich obywateli i meszkańców tenkraju jak opłata RTV, a włąściwie nienawiść do niej.
Tak więc dlaczego PiS, znając stosunek do haraczu RTV, nie używa obecnego haraczu jak i proponowanego haraczu, jako oręża łączacego lemingów z katolami, bugoodrzan z moherami, prawicę z lewicą?
Może gupie jest to pytanie ale jeśli PiS ma zamiar wygrać to czymś musi zanęcić choćby część wyznawców św Spokoja i ciepłej wody w kranie?

“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”

Komentarz

  • w Klubie Ronina przedwczoraj, pani Lichocka Joanna powiedziala, ze jezeli Duda ma wygrac wybory to ma byc spokojny i zrownowazony.

    "Nie myslcie, ze przynioslem na ziemie pokoj. Nie, ale miecz."
    Pan Jezus
  • Wyobrazacie sobie Dudę stanowczego i agresywnego? Tak wiec nie ma obawy, ze nie bedzie spokojny i zrownowazony:)

    Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
  • Mnie z polactwem łączy przynależność do tego samego gatunku i tyle.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Dlatego, że stabilnie finansowane media publiczne mają znacznie dłuższą smycz, na której prowadza je aktualna władza — zarówno formalna jak i mniej formalna "reklamodawcza".
    Obecnie abonament ma niewielką ściągalność a do tego nie bardzo wiadomo jaką więc włodarze mediów "publicznych" tak naprawdę nigdy nie wiedzą ile w danym roku mają do dyspozycji pieniędzy.
    Dzięki temu władza może manipulować kurkiem z kasią i pokornych wynagradzać a dociekliwych karać. Proszę zwrócić uwagę, że chociaż ściągalność abonamentu jest od lat mniej więcej podobn, a ilość pieniędzy jaką z niego dostaje np TVP czy Polskie Radio potrafi z roku na rok skakać o kilkadziesiąt procent - i co ważne zwykle na początku roku prezesi nie wiedzą ile dostaną...
    Ujednolicona opłata takie pogrywki znacznie utrudnia. Dlatego, teoretycznie włodarze mediów powinni być bardziej odporni na bieżące naciski.
    Oczywiście, żeby to zadziałało trzeba by przy okazji pogmerać też
    w innych przepisach.
    Koncertowo i na rympał zrobiła to PO
    po wygranych wyborach 2007 - ponieważ w normalnym trybie nie mogli usunąć "PiS-owskich" (choć często "bezobjawowo") zarządów mediów zmienili ustawę i zmian dokonano przy okazji jej wprowadzania.
    I teraz tak naprawdę PO też niespecjalnie zależy na tym by sciagalność abonamentu wzrosła - bo mogliby to zrobić przy pomocy kilku prostych zagrań.
    Np. wprowadzenie abolicji dla niepłacących, którzy zdecydowali się zarejestrować odbiornik. Podobno, teraz trzeba podać datę zakupu i paragon/fakturę bo w innym wypadku grozi naliczenie zaległości za fafnaście lat wstecz...
    Jedyne co skłania PO do podejmowania tematu to fakt, że obecna sytuacja
    powoduje, że wg europejskich (nie tylko UEskich) standardów nie ma jasności czy nasze media publiczne są "publiczne" czy "rządowe".
    Jakiś czas temu zwracała na to uwagę EBU...
  • Nu ale koledzy drodzy...
    Wy tu dudy smolone i inne. A ja się pytam: CZEMU?
    Losie nie bądź taki hardy
    :)
    Daj lemingom szansę aby tym razem zostali wykorzystani przez kogoś innego niż PO. No, bądź człowiekiem
    :D

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • Kolega paweł.adamski mi tu wykład robi o tym co być moze jest w mediach. No i co z tego?
    Ja się pytam o coś zupełnie innego.

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • fatuswombatus
    Nu ale koledzy drodzy...
    Wy tu dudy smolone i inne. A ja się pytam: CZEMU?
    Może z powodu przekonania (obawiam się, że jednak błędnego), iż stabilne finansowo media publiczne mają szanse stać się takimki nie tylko z nazwy....
  • pawel.adamski
    fatuswombatus
    :
    Nu ale koledzy drodzy...
    Wy tu dudy smolone i inne. A ja się pytam: CZEMU?
    Może z powodu przekonania (obawiam się, że jednak błędnego), iż stabilne finansowo media publiczne mają szanse stać się takimki nie tylko z nazwy....
    Wątpię. Media jeśli miałyby być stabilne nie byłyby takimi jakie som. Stabilność finansowa to nie tylko ile kasi przypłynie lecz co może ważniejsze dlaczego kasi tyle odpływa i gdzie?
    CZEMU?
    The author has edited this post (w 21.01.2015)

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • fatuswombatus
    pawel.adamski
    :
    Może z powodu przekonania (obawiam się, że jednak błędnego), iż stabilne finansowo media publiczne mają szanse stać się takimki nie tylko z nazwy....
    Wątpię. Media jeśli miałyby być stabilne nie byłyby takimi jakie som. Stabilność finansowa to nie tylko ile kasi przypłynie lecz co może ważniejsze dlaczego kasi tyle odpływa i gdzie?
    CZEMU?
    Odpływa np po to, żeby dać zarobić kompadronom lub pupilom władzy. Czy kolega naprawdę myśli, że taki redaktór Liz, ciągle jest gwiazdą TVP bardziej z powody sympatii prezesów czy właściwej partii? Zue wewórki ciwirkają też, że szerokość  sdtrumieńa kasy odpaństwowej bywa silnie skorelowana z szerokością strumyczka płynącego do róznego rodzaju firm świadczących mediom różnego rodzaju usługi (i zupełnie przypadkiem powiązanych rodzinnie lub towarzysko z politykami).
    Proszę sobie przypomnieć co o abonamencie mówił PDT w 2007 - zanim PO wymyśliła kruczek ze zmianą ustawy...
    The author has edited this post (w 21.01.2015)
  • fatuswombatus
    Losie nie bądź taki hardy
    :)
    Daj lemingom szansę aby tym razem zostali wykorzystani przez kogoś innego niż PO. No, bądź człowiekiem
    :D
    Wiem, jak się robi. Bierzemy okuty kij i z zamachem walimy leminga nim w ryj. Zęby się sypią, chirurgia szczękowa na nowy ciekawy1 przypadek, etc. Potem poprawiamy z drugiej strony. Leming pada na ziemię, całuje nasze stopy i od tej pory jest całkowicie posłuszny. Trzeba uważać, by butów nie okrwawił.
    Chwilowo takim kijem nie dysponuję, więc pozostaję indyferentny.
    Przekonywać, przymilać się? To już lepiej ścianę przekonywać.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • los
    Przekonywać, przymilać się? To już lepiej ścianę przekonywać.
    A po co się przymilać? Zrobić to z Marsową miną na twarzy i zgrzytając zębami łokrOOtnie!
    Senk w tej desce że akurat właśnie abonament RTV jest tak czułym punktem dla leminżerii iż można użyć/posłużyć się nim jako dźwignią. Wiadoma rzecz, miłość do PO y przedstawicieli merdialnych od razu nie spłonie żarem goroncem lecz jak to mówił skonfundowany Konfuncjusz: żurnej trzeba zacząć od pierwszego małego kroczku.
    A tu aż się okazja sama prosi: Weźta mniem i wykorzystajcie. I co? NIC
    CZEMU?
    The author has edited this post (w 21.01.2015)

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • Polsce są potrzebne. Lecz cóż począć gdy ich nie ma?
    Media są tak publiczne jak i pewien rodzaj domu gdzie się żentelmeni spotykają z usłużnymi profesjanalistkami
    :)
    I w sumie tak samo funkcjonują......
    The author has edited this post (w 21.01.2015)

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • fatuswombatus
    A tu aż się okazja sama prosi: Weźta mniem i wykorzystajcie. I co? NIC
    CZEMU?
    Np temu, że PiS dla zyskania paru punktów wyborczych nie będzie dobijać czegoś, co jest chore ale jednak ważne i nie należy dobijąć?
    Pan 7my wyjaśnił dlaczego
  • Nie idzie o to, by PiS wygrał. Idzie o to, by Polska wygrała.

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • los
    Nie idzie o to, by PiS wygrał. Idzie o to, by Polska wygrała.
    Otusz to. Czy utrzymywanie status kwo działa pozytywnie dla Polski? Czy też dla bugoodrza?
    7my powiedział to co oczywiste. Ale pytanie stoi dalej. Tym bardziej, jeśli założymy, że jest jak twierdzi 7my.
    Nie stawiajmy tak szybko znaku = pomiędzy "uzdrowieniem mediów" a "publiczną daniną/haraczem". Obyczaj i historia powojenna w Polsce wskazuje ze im bardziej publiczne są pieniadze tym bardziej finansuje się z nich dom publiczny.
    The author has edited this post (w 21.01.2015)

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • fatuswombatus
    los
    :
    Nie idzie o to, by PiS wygrał. Idzie o to, by Polska wygrała.
    Otusz to. Czy utrzymywanie status kwo działa pozytywnie dla Polski? Czy też dla bugoodrza?
    7my powiedział to co oczywiste. Ale pytanie stoi dalej. Tym bardziej, jeśli założymy, że jest jak twierdzi 7my.
    Nie stawiajmy tak szybko znaku = pomiędzy "uzdrowieniem mediów" a "publiczną daniną/haraczem". Obyczaj i historia powojenna w Polsce wskazuje ze im bardziej publiczne są pieniadze tym bardziej finansuje się z nich dom publiczny.
    A jak inaczej stworzyć szanse na niezależność mediów publicznych niż przez zapewnienie im stabilnego, niezależnego od aktualnych kaprysów władzy finansowania?
    Media komercyjne siłą rzeczy będą tematy ważne lub niewygodne omijać – proponuję kiedyś w ramach eksperymentu posłuchanie ZETKI czy RMF-u – albo ustawiać się tam gdzie akurat kasa kapie (a kapać może i z państwowego  kraniku – przypominam PO-wski pomysł finansowania z abonamentu RTV nie stacji publicznych ale „produkcji misyjnych”. TVN już rączkami przebierał).
    Dochód z opłaty audiowizualnej byłby nie tylko większy ale i  bardziej przewidywalny niż z abonamentu. W połączeniu z już istniejącymi zabezpieczeniami może spowodować, że prezesi mediów publicznych nie będą musieli błyskawicznie i gorliwie reagować na każde skinienie rządu.  Oczywiście pozostaje sprawa mentalności.
    Jest jeszcze jedna kwestia. Głosujące przeciwko opłacie audio-video PiS byłoby przez dziennikarzy mediów publicznych postrzegane jeszcze gorzej, co nie jest bez znaczenia w kampanii wyborczej. Niestety bowiem rezerwa bardzo nielicznych uczciwych dziennikarzy mediów publicznych do  PiS jest  częścią ceny za koalicję z Koniem i Samoobroną. Na rzyczenie mogę w Hate Parku opisać case study…
  • Poproszę. Najbardzie mnie zszokowało określenie "rezerwa uczciwych dziennikarzy."

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • Kolega paweł to tak na POważnie? Czy tylko testuje
    :D
    pawel.adamski
    ..................
    Oczywiście pozostaje sprawa mentalnośc
    i.
    ................Głosujące przeciwko opłacie audio-video PiS byłoby przez dziennikarzy mediów publicznych postrzegane
    jeszcze gorzej, co nie jest bez znaczenia w kampanii wyborczej
    . Niestety bowiem
    rezerwa bardzo nielicznych uczciwych dziennikarzy mediów publicznych do  PiS jest  częścią ceny za koalicję z Koniem i Samoobroną
    . Na rzyczenie mogę w Hate Parku opisać case study…
    No ba!
    Uff, to mi ulżyło! Znaczy się nie jest jeszcze źle.
    A żalu za króla Przemysła do margrabiów nie mają? Jaka szkoda......
    The author has edited this post (w 21.01.2015)

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • PIS nie ma zamiaru wygrać wyborów.
  • Witamy! Czy to prawda, że koledzy nazywają pana Breivik?

    Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
  • fatuswombatus
    A żalu za króla Przemysła do margrabiów nie mają? Jaka szkoda......
    Nie przymierzając, ale rozumiem, teraz nie ma powodu wypominać PZPR-owcom czy Michnikoidom tego co robili parędziesiąt lat temu...
    7my
    A że firma to działa obecnie źle ? a czy zarządy spółek węglowych czy kolejowych działają dobrze, czy to że w spółkach kolejowych i kopalnianych siedzą peowscy złodzieje oznacza że mamy popierać likwidację polskich kolei i polskich kopalń ?
    Jak się zlikwiduje to nie będzie, i już się tego nie da odtworzyć. Będzie TW Zegarek, Tow. Walter i niemieckie gazetki i radia dla polaczków.
    Dokładnie w samo sedno
  • Oj, koleżeństwo żyje w jakimś innym świecie gdzie media państwowe, w rzeczy samej, sprawują swą funkcję (A moze ktoś przypomnieć jaka ona jest?) solidnie. Nic to, po prostu mamy zupełnie odmienny punkt widzenia na temat mediów. A w szczególności ich wykorzystywania przez ekhem partie rzadzące (może ktoś przypomnieć jaka jest misja mediów i dlaczego podobno sa publiczne? I co to w ogóle znaczy "publiczne"?)
    pawel.adamski
    Nie przymierzając, ale rozumiem, teraz nie ma powodu wypominać PZPR-owcom czy Michnikoidom tego co robili parędziesiąt lat temu...
    No to ustalmy jak daleko się cofamy aby mieć na pieńku z naszymi realnymi i wydumanymi wrogami. Da się?
    Albowiem wypominanie PiS koalicji z S/broną i Kuniem jest żałosne nie tylko z powodu samego zacietrzewienia ale i z powodu swoistej schizofrenii i alzhaimera historycznego powodujących wybiurczą pamięć jaka nawet nie jest często spotykana w najgłębszych czeluściach kazamatów na Czerskiej.
    7my
    A że firma to działa obecnie źle ? a czy zarządy spółek węglowych czy kolejowych działają dobrze, czy to że w spółkach kolejowych i kopalnianych siedzą peowscy złodzieje oznacza że mamy popierać likwidację polskich kolei i polskich kopalń ?
    Jak się zlikwiduje to nie będzie, i już się tego nie da odtworzyć. Będzie TW Zegarek, Tow. Walter i niemieckie gazetki i radia dla polaczków.
    Hmmm. Być moze. A jak w skali żałosności plasuje się przymusowe finansowanie firmy nie tylko źle działającej ale i nie wykazującej jakichkolwiek chęci do naprawienia? Firmy która nie tylko nie spełnia swego zadania ale co więcej po zabiegach "restrukturyzacji" jest jedynie wydmuszką a jej działalnośc została wytransferowana do firm prywatnych. Jest wporzo finansowanie takiej firmy z kolegi pięniędzy? Ja jakoś nie mogę się z tym pogodzić że płacę za coś co jest mi wrogie.Natomiast nie mam problemu z finansowaniem z mojej kieszeni RM, TVTrwam i TVRep. A dlaczego? Bo jestem ich klientem. A jako klient płacę więc wymagam i vice wersa.

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • fatuswombatus
    Oj, koleżeństwo żyje w jakimś innym świecie gdzie media państwowe, w rzeczy samej, sprawują swą funkcję (A moze ktoś przypomnieć jaka ona jest?) solidnie. Nic to, po prostu mamy zupełnie odmienny punkt widzenia na temat mediów.
    Tyle, że osobiście sądzę, że "nasze" widzenie jest pełniejsze. Bo pan razem z panem losem zdaje się widzą tylko rózne odmiany Lisów Durczoków itp. To tak jakby na środowisko akademickie patrzeć przez skupiając się na profesorach Hartmanie, Środzie i Jaskierni, wiecznej asystentce Szczuce , powstających wydziałach Gender Studies, "Jej Perfekcyjności" ....
    pawel.adamski
    Nie przymierzając, ale rozumiem, teraz nie ma powodu wypominać PZPR-owcom czy Michnikoidom tego co robili parędziesiąt lat temu...
    No to ustalmy jak daleko się cofamy aby mieć na pieńku z naszymi realnymi i wydumanymi wrogami. Da się?
    Albowiem wypominanie PiS koalicji z S/broną i Kuniem jest żałosne nie tylko z powodu samego zacietrzewienia ale i z powodu swoistej schizofrenii i alzhaimera historycznego powodujących wybiurczą pamięć jaka nawet nie jest często spotykana w najgłębszych czeluściach kazamatów na Czerskiej.
    [/quote]
    Akurat w mediach lokalnych skutki koalicji z Qniem odczuwa się do dziś bardzo wyraźnie. Pisałem o tym w H-P..
  • Podpowiem koledze:
    kolega mydli media państwowe z mediami i z mediami prywatnymi. Choć nazwa podobna to jednak gatunki zupełnie inne.
    A co do pełni widzenia...Nie przeczę że kolega widzi pełnię jak należy. Ino czasem gdy się człowiek w pełnię księżyca zapatrzy to nie dostrzega że mu z boku meteoryt na głowę zaraz spadnie.
    Innymi słowy: parafrazując D.Rinn....GDZIE TE UCZCIWE DZIENNIKARZE W MEDIACH PAŃSTWOWYCH? NIE MA< NIE MA< NIE MA......nie ma
    :)
    The author has edited this post (w 22.01.2015)

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • fatuswombatus
    Podpowiem koledze:
    kolega mydli media państwowe z mediami i z mediami prywatnymi. Choć nazwa podobna to jednak gatunki zupełnie inne.
    Obawiem, że nie. Powiem więcej - mnie chodzi o to, żeby media były "Publiczne" a nie "rządowe".  Utrzymanie odzielnej, stabilnej drogi ich finansowania (opłata audiovizualna) daje takie szanse, choć oczywiście niczego nie gwarantuje.  Pozostawienia sytuacji w której rząd może praktycznie wg własnego uznania manewrować finansowaniem z kolei niemal gwarantuje 100% zależność...
  • fatuswombatus
    Innymi słowy: parafrazując D.Rinn....GDZIE TE UCZCIWE DZIENNIKARZE W MEDIACH PAŃSTWOWYCH? NIE MA< NIE MA< NIE MA......nie ma
    :)
    "Nie widzę"  to nie to samo co "nie ma". W wątku w H-P trzy konkretne nazwiska z jednej tylko redakcji....
    The author has edited this post (w 22.01.2015)
  • NO niech sobie kolega nie robi jaj jak ludzie kawę piją
    :)
    Kolega porównuje oddziaływanie, z całym szacunkiem prowincjonalnego boksera wagi piórkowej, do< bez szacunku jakiegokolwiek medialnej tuzy jak Lis lub Kraśko? No bez jaj.
    Myślę że kolega jest jak ogrodnik co zobaczywszy wielki ogród zarośnięty do cna perzem i pokrzywą dostrzega wśród nich jedną delikatną różę, a tym samym postanawia że zostawi ogród w spokoju by róża mogła pachnieć.
    Podpiszmy protokOOł niezgodności i nie marnujmy czasu. Hę?
    :D

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
  • fatuswombatus
    Kolega porównuje oddziaływanie, z całym szacunkiem prowincjonalnego boksera wagi piórkowej, do< bez szacunku jakiegokolwiek medialnej tuzy jak Lis lub Kraśko? No bez jaj.
    Kolega postawił tezę że uczciwych dziennikarzy w mediach publicznych nie ma. Kiedy została ona obalona, zmienia ja na "są ale loalni i bez znaczenia".  To jest już co innego.  I z tym mogę się zgodzić. Przy czym pozwole sobie zauważyć, że sytuacja te jest też efektem - wydawałoby się drobnego - błędu popełnionego w czasie gdy koalicja PiS-LPR-S miała szansę na uprzątnięcie medialnego burdlu...
  • pawel.adamski
    Kolega postawił tezę że uczciwych dziennikarzy w mediach publicznych nie ma.
    O kurcze blade? Gdzie?
    Bo jak widzę to w tym wątku i HP to przed wpisem szanownego kolegi na temat słownie trzech (na ile tysięcy dziennikarzy w bugoodrzu?) lokalnych takiej tezy nie postawiłem. Pragnę przypomnieć koledze także o "pełnym poglądzie na sprawę".
    Pamięjtamy jedynie że albo się mówi o ogólnej sprawie albo się mówi o kilku, przyznam szlachetnych i niepokalanych, przypadkach. Bowiem jak zaczniemy rozważać przypadek każdego z osobna to zanim dojdziemy do pierszej setki reszta i tak wymrze i zostanie zastapiona innymi.
    Mówimy w temacie o mediach i ich finansowaniu. Nie o szlachetnym panu X z lokalne rozgłośmi PR co  jeszcze jakimś cudem nie został wywalony z roboty (tak jak inni którzy w mediach państwowych starali się nie tyle co zawsze mówić prawdę co nie kłamać w takt orkiestry)
    Ogród - chwasty - róza.
    Ale dobrze, przyznam koledze rację: Myliłem się. Są uczciwi. Natura nie znosi zera absolutnego.
    The author has edited this post (w 22.01.2015)

    “It is not necessary to understand things in order to argue about them.”

    “I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.