Sienkiewicz i arcypolactwo
Bartłomiej Sienkiewicz mówi Lizowi: "Platforma nie idzie na wojnę z Kościołem, kocha grilla i aquaparki. Jest jak większość Polaków. (…) W tym tkwi siła i legitymacja PO do rządzenia. Ta partia nie jest ciałem obcym. Jest polska z krwi i kości. Jest arcypolska"
Czy to aby nie dowód utraty instynktu trwania przy korycie?
Niby racja, ale czy ten układ nie działa aby tylko na zasadzie milczącej akceptacji? Jesli dobrze rozumiem zasadę bugodrzańskości (radosne branie w morde od pana ze strachu, ze moze byc gorzej), takie wyznanie delegitymizuje władzuchnę w oczach - jak to z pogardą właściwą tylko sobie nazywa Cezary M. - substancji? Pan nie może się tłumaczyć z pańskości, po prostu panuje z wysokosci.
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
Czy to aby nie dowód utraty instynktu trwania przy korycie?
Niby racja, ale czy ten układ nie działa aby tylko na zasadzie milczącej akceptacji? Jesli dobrze rozumiem zasadę bugodrzańskości (radosne branie w morde od pana ze strachu, ze moze byc gorzej), takie wyznanie delegitymizuje władzuchnę w oczach - jak to z pogardą właściwą tylko sobie nazywa Cezary M. - substancji? Pan nie może się tłumaczyć z pańskości, po prostu panuje z wysokosci.
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
The author has edited this post (w 06.01.2015)
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
Teza była bardzo precyzyjna, jeno moim zdaniem błędna - Bugodrzanin podrzędny raczej nie uważa Bugodrzanina nadrzędnego za kogoś lepszego, jest egalitarystą. 'Ten tam na górze to taki sam ch** jak ja, tylko ma lepsze układy'.
Panem to najwyżej może być ktoś z 'Zachodu', bo już nie ruski (choć parę kolejnych lat wzmożonego bicia w mordę może zmienić i ten instynkt).