PiS jest opozycją koncesjonowaną
Tak napisało kilku radykalnych (w gębie) kolegów na bratnim forum, nie tylko zresztą tam. Skoro PiS jest koncesjonowany, to oni pewnie koncesjonowani nie są.
Z jednego powodu mnie nie do końca przekonują - bo wszyscy żyją.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Z jednego powodu mnie nie do końca przekonują - bo wszyscy żyją.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
A wokukule po co kolega chadza tam? Brak wrażych wrażeń?
The author has edited this post (w 21.12.2014)
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
To bratnie forum bez żadnego przekąsu.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
The author has edited this post (w 22.12.2014)
Na AV celebrytami są Jarema i Baltazar, których najskrytszym pragnieniem jest zajebać Losa. Jak ktoś odczuwa też taką podnietkę, to czas w drogę...
Na dłuuugie zimowe świąteczne wieczory - w sam raz.
==
Sam nie wiem kiedy zostawiłem IVRP. Rebelya to było nieporozumienie, ale za to poznałem tam kilka osób, za którymi trafiłem - w zasadzie - tutaj.
: