E słaba manifa dziś
Kurde, puszczają z playbacku 'Ojczyzno ma' kontratenorem. Nie na moje depresyjne klimaty.
Nawet gwizdków nie rozdali ;-(
I tylko logo ECR wszędzie. WTF?
Nawet gwizdków nie rozdali ;-(
I tylko logo ECR wszędzie. WTF?
0
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarz
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
W jedności siła!
"by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/225809-rozana-nawalnica-w-warszawie-cos-naturalnego-i-pozadanego-w-demokracji-mieli-podpalic-polske-a-co-naprawde-dzialo-sie-w-stolicy-relacja
W jedności siła!
"by logika i trzeźwość sądu nie stawała się pożywką dla rozpaczy udającej realizm" - Wróg Ludu
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Żaden człowiek rozumujący tylko według logiki ludzkiej nie czynił cudów. Lecz na sposób Boski działa ten, kto zawierza Bogu.
http://wpolityce.pl/polityka/225824-stankiewicz-lichocka-i-pulkownik-nicholson-ten-trojglos-jest-charakterystyczny-i-symbolizuje-odmienne-podejscia-do-obecnej-sytuacji
Zegar biologiczny tyka potęgując lęk Michnika
Cud, że są jeszcze chętni, by płacić mu za takie błyskotliwości.
Nadto, mogli organizatorzy wziąć przykład z radia B94, które rozdawało ludziom gwizdki. I był czad! Ale nie każdy o tym wie; no ale każdy wie o prezydencie Komołowskim, który rozdawał ludziom morzeły. I co? I dotąd każdy wie, co to morzeł.
Poza tym ktoś puścił z magnetu "Żeby Polska była Polską". Dopiero wtedy przekonałem się, jak bardzo jest ta pieśń dziecięciem swoich czasów.
The author has edited this post (w 14.12.2014)
Noji parę ładnych okrzyków się rozległo. Wszak za mało, za mało...
JORGE>
The author has edited this post (w 14.12.2014)
A jeśli już je puszczamy, to warto byłoby zapewnić prawidłowe nagłośnienie placu (i manifestacji). Na części placu głośniki albo milczały, albo jeśli już, to charczały niemiłosiernie. Niech PiS skopiuje rozwiązanie z tegorocznego MN: bateria kolumn podniesiona na wysięgniku.
Należy pamiętać, że to jest grudzień, temperatura ujemna. Ludzie muszą się ruszać. Ergo: przemówienia w miarę krótkie (ew. część w trakcie marszu), a później porządne tempo pochodu.
Brakowało porządnego zapiewajły. Brudziński ze swoim napiętym dyszkancikiem absolutnie się na niego nie nadaje. Doskonale było widać, że nie daje sobie rady z tym poziomem stresu. Jego darcie się pod pomnikiem Reagana długo po tym, gdy nikt już nie krzyczał. Jego próby rządzenia marszem przez głośniki tylko rozbijające atmosferę (+przeszkadzał przemawiającym). Takie sprawy załatwia się przez radiotelefon w ramach służby marszu.
Wrażenie z 12:15 - "ojej, jak mało ludzi". A potem, już trakcie obserwacji nadchodzących tłumów, to uczucie niepokoju całkowicie się rozpłynęło.
ByłoOK
The author has edited this post (w 14.12.2014)
JORGE>
The author has edited this post (w 14.12.2014)
Ci Polacy, co po raz kolejny uwierzyli don Aldowi, maja pamięć złotych rybek i nie potrzebują własnego państwa. Trzy dni po tym, jak je stracą, zapomną, że je kiedyś mieli.
Gnuśność jest najwyższą formą bytu i samorealizacji obywatela bugoodrza.
The author has edited this post (w 14.12.2014)
“It is not necessary to understand things in order to argue about them.”
“I quickly laugh at everything for fear of having to cry.”
Wiem, kwękolę, ale pan poseł ciśnienie mi podniósł skutecznie.
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/225870-piesn-ktora-dawala-nadzieje-historia-nieoficjalnego-hymnu-solidarnosciowej-polski-lat-80
"A za to, co tu piszemy, odpowiemy przed Bogiem" (Gromit)
Fogóle, w IIIRP tak rzadko ludzie wychodzą na ulice, że każdy większy tłum jest oceniany przez organizatora na: "Sukces! Co najmniej 100 tys. uczestników". 100 tys. nie było ani w zeszłym, ani w tym roku na MN. W reżimowych mediach mignęło mi przez chwilę parę ujęć z soboty, ale im nie wierzę.
Jak było was 20 koła to i tak byłoby dobrze.
Czyli się potwierdza - ludzie tak rzadko gdzieś razem idą, że większe skupisko odbierają za 100tysięczny tłum.